Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Szczebiotka]

W dniu 5.07.2024 o 18:31, Jurecki napisał(a):

Gdzie reszta wiry wybyła @Szczebiotka @Dryagan @Illi i inni?

Och lepiej nie pytaj. U mnie sezon letni to urodziny dzieci, braci, siostrzeńca więc trochę zajęta byłam. Do tego jak to na wsi, robota zawsze jest. Teraz wróciłam od noszenia drewna do garażu. Upał taki że prawo żyje, ale trzeba to zrobić. Wczoraj mi facet przywiózł wieczorem pocięte i suche, więc szkoda żeby mokło. A dzisiaj znowu burzę zapowiadają i ulewy. Ostatnio trochę rąbałam drewno, matko kliny potrzebuje do tego

Byłam też z mamą i siostrą i najmłodsza córką na grzybach. W lesie susza straszna mimo że u mnie lało strasznie to lasy suche. Grzybów mało w sumie same kurki. 

W ogrodzie też licho. Nie wiem co w tym roku się dzieje się pomidory mi się żółte zrobiły i padły , musiałam kupić od kogoś innego ale też szału nie ma. Ogórki te długie też nijakie. Jedynie mięta mi szaleje i ciągle suszę, albo robię do picia z wodą i cytryną. Nie wiem jak arbuzy, nie byłam zobaczyć od kilku dni. Złamało mi kwiaty i kilka pomidorów przez ostatnie nawałnice nie lubię zimna ale te upały też zabijają. 

Co tam u ciebie?

16 godzin temu, mienta napisał(a):

Będzie konkurs letni?

Możemy zrobić jeśli są chętni

W dniu 6.07.2024 o 20:25, acherontia styx napisał(a):

wcześniejsze wstawanie

Ja nawet jeśli mogę pospać dłużej w weekendy to i tak się budzę o 6 jak w tygodniu

[Jurecki]

1 godzinę temu, Szczebiotka napisał(a):

Grzybów mało w sumie same kurki. 

Już są grzyby? A oprócz kurek są jakieś teraz grzyby jadalne?

@Szczebiotka powitać i popiołu nasypać

[zew]

3 godziny temu, Meya napisał(a):

A jakbym była po benzo i by się zorientowali, to też?

Nie no, jeśli wejdziesz na pokład samolotu o własnych siłach i pójdziesz grzecznie spać, to Ci żadne konsekwencje nie grożą  

 

3 godziny temu, Meya napisał(a):

A z czego egzamin?

Językowy. Z francuskiego. Trochę go odłożyłem w czasie o rok, a w sumie jest mi potrzebny papier do jesieni  

[Szczebiotka]

3 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Już są grzyby? A oprócz kurek są jakieś teraz grzyby jadalne?

@Szczebiotka powitać i popiołu nasypać

Nie udało nam się znaleźć innych. Ale wiem że ludzie zbierają w innych miejscach np borowiki, kozaki.

[Jurecki]

Teraz, Szczebiotka napisał(a):

Ale wiem że ludzie zbierają w innych miejscach np borowiki, kozaki.

A kani to chyba jeszcze nie ma.

A jakie Ty nazbierałaś? Kurki tylko?

[Szczebiotka]

17 godzin temu, Jurecki napisał(a):

A kani to chyba jeszcze nie ma.

A jakie Ty nazbierałaś? Kurki tylko?

Tylko kurki i to mało jak na tyle km i czasu

[Jurecki]

@Szczebiotka raz tylko zbierałem kurki na wakacjach dawno temu. Kurki to twarde grzyby jak pamiętam. Ale chętnie bym ich spróbował.

 

Edytowane 13 Lipca 2024 przez Jurecki

[Lusesita Dolores]

W dniu 7.07.2024 o 13:00, Dryagan napisał(a):

To ile godzin śpisz? Ja zwykle 7 godzin, staram się nie przekraczać tego czasu, ale tym bardziej nie skracać (żeby nie popaść w manię). Ponad 8 godzin to już nie jest dla mnie zdrowy sen (wstaję potem bardziej zmęczony niż kiedy śpię krócej). Natomiast sen poniżej 6 godzin to dla mnie sygnał alarmowy.

14 godzin śpie

[Lusesita Dolores]

To znaczy tyle potrzebuje żeby być wyspaną i wypoczętą

[Raccoon]

4 godziny temu, Lusesita Dolores napisał(a):

14 godzin śpie

 

Ja podobnie, też coś około 12h. Do tego w dzień też mi się zdarza spać.

[Purpurowy]

Tamten chędożony ćpun oświadczył że wraca... No to będę miał wesoło... A on jeszcze bardziej...

[Jurecki]

Heloł, pobudka wstać, koniom wody dać

[Liber8]

Witam, jakoś nie mogłem spać, na nogach jestem od 4:00, słabo spałem, choć pełnia  dopiero za dwa dni. 

[Lusesita Dolores]

Ja jestem na L4 od środy. Angina

[Jurecki]

Witam.

 

Wschód słońca z mojego balkonu. Zdjęcie zrobione dziś.

 

 

Miłej niedzieli życzę wszystkim wronkom

[Lusesita Dolores]

Cześć 

Spałam do 11:)

Wyspałam się.

Fajne zdjęcie Jurek:)

[Jurecki]

Heloł, pobudka wstać, koniom wody dać, ja tu trąbie pół godziny a wy spicie sukinsyny

 

Witam wronki

[Melodiaa]

Witam wronki po przerwie

Trochę się urlopowałam więc czas był na forum ograniczony ale już nadrabiam powoli zaległości.

 

23 godziny temu, Jurecki napisał(a):

a wy spicie sukinsyny

Wypraszam sobie jest 5:35 i już nie śpie  Widzę, że towarzystwo swobodne i sobie słodzimy

 

 

Co tam słychać towarzysze niedoli?

 

[Jurecki]

@Melodiaa ło Boże, tylko narzekać 

[Melodiaa]

2 godziny temu, Jurecki napisał(a):

@Melodiaa ło Boże, tylko narzekać 

Tyle czasem nasze bo każdy potrzebuje czasem potrzebuje "wyrzygać" się 
 

[Jurecki]

Godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

potrzebuje czasem potrzebuje "wyrzygać" się 

Nie mówi się "wyrzygać" tylko pawia puścić

[Wirginia Zachodnia]

Mogę opowiedzieć historię z dzisiejszego dnia. Spotkałam faceta w pociągu, który był moim zdaniem oszustem matrymonialnym i nawijał makaron na uszy obcej kobiecie, która siedziała obok niego. 

[Wirginia Zachodnia]

Facet będący na emeryturze usiadl w pociągu obok nieznanej sobie kobiety, która jest babcią, nawet dość młodą. Facet mieszka od dawna w Kanadzie. Ma emeryturę polską i kanadyjką. Jeździ często na Kostarykę. Ma łódkę. Pokazywał tej kobiecie zdjęcia. Pokazał jej nagranie polskiego kabaretu. Poczym wziął od niej mail i przesłał to nagranie. Facet jechał na spotkanie z kobietą, którą poznał w internecie. To miało być ich pierwsze spotkanie. Jechał z kwiatami, ale to był bukiet cyntii umieszczony w woreczku foliowym. Facet pytał kobietę z pociągu czy nie boi się latać. I zapytał czy nie miałaby nic przeciwko, gdyby spotkali się kiedy on, ta potencjalna nowa dziewczyna i ona. Cały czas opowiadał, że był tu i tam. Że ma dwie córki. Był ubrany na czarno i miał szarą bluzę z kapturem. Taki sobie strój na randkę. I miał się spotkać z tą nową kobietą w połowie drogi. I powiedział, że ma Facebooka, ale nie używa od wielu lat. Że używa what upp. I w ten sposób pisze i dzwoni. I zadzwoniła w ten sposób ta nowa kobieta do niego. What upp podobno nie zapisuje rozmów i komukacji tekstowej.

[Melodiaa]

2 godziny temu, Jurecki napisał(a):

Nie mówi się "wyrzygać" tylko pawia puścić

Chyba u Ciebie  Ja chodzę też na dwór

[Jurecki]

Heloł, pobudka wstać, koniom wody dać, ja tu trąbie z pół godziny a wy śpicie sukinsyny

Trzecia godzina a ja już nie śpię

 

Zepsuł mi się rower i myślę nad rozwiązaniem problemu. Będę go musiał wysłać do sprzedawcy a sprzedawca wyśle do producenta. Głowa mnie boli od myślenia, tak się cieszyłem tym rowerem a tu masz, popsuł się