Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Siedzi już zatruty i miny w dziadkach strzela obrzydłe, głupio się w MartwymDuchu uśmiecha, idę zaraz się przejść wolę w chwale Ojca Leśnika na sarenki popatrzeć. W sobotę mi przeszła prawie obok mnie jak szłam polną drogą, piękna choć dziwna, podobnie jak w świecie relica gdy Kurta Cobaina słuchałam, wyszła mi z nad przeciwka. 

 

Siedź dziadzie w dziadkach i myśl, że tak trzeba. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Siedzi już zatruty i miny w dziadkach strzela obrzydłe, głupio się w MartwymDuchu uśmiecha, idę zaraz się przejść wolę w chwale Ojca Leśnika na sarenki popatrzeć. W sobotę mi przeszła prawie obok mnie jak szłam polną drogą, piękna choć dziwna, podobnie jak w świecie relica gdy Kurta Cobaina słuchałam, wyszła mi z nad przeciwka. 

 

Siedź dziadzie w dziadkach i myśl, że tak trzeba. 

😆😆

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Źle... Ogarnia mnie smutek... Nawet szef dzisiaj zadał mi pytania z pogranicza kryzysu egzystencjalnego... Jak mam się wybudzić z tego letargu, kiedy dla mnie skończył się cały świat już dawno temu? Widzę obok avatary dawnych znajomych i zastanawiam się dlaczego wciąż mamy siebie w znajomych, skoro przestaliśmy dla siebie istnieć. Przeżywam zwykłe przemijanie... Chciałabym już zamknąć oczy i otworzyć je na starość.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, avesen napisał(a):

Przeżywam zwykłe przemijanie... Chciałabym już zamknąć oczy i otworzyć je na starość.

Starość jest jeszcze gorsza, bo niedomagasz. No chyba że za młodu już ci ciało odmawia posłuszeństwa to to jest tragiczne. Jak młodość przemija na chorowaniu. Byle by tylko globalnej wojny nie było. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

Witaj w klubie. Jest coś, co pomaga?

 

To samo pytanie, jest coś co mogłoby sprawić, że poczułbyś się bezpieczniej?

Raczej nic.

Od ostatniego ataku paniki czuję że coś złego się wydarzy. Coś pie***lnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, avesen napisał(a):

Źle... Ogarnia mnie smutek... Nawet szef dzisiaj zadał mi pytania z pogranicza kryzysu egzystencjalnego... Jak mam się wybudzić z tego letargu, kiedy dla mnie skończył się cały świat już dawno temu?

Był jakiś moment, w którym twój świat się skończył? Może po prostu musisz przeżyć żałobę po czymś, po czym jej nie przeżyłaś? Zgaduję…

 

1 godzinę temu, mała_mi123 napisał(a):

Starość jest jeszcze gorsza, bo niedomagasz. No chyba że za młodu już ci ciało odmawia posłuszeństwa to to jest tragiczne. Jak młodość przemija na chorowaniu. Byle by tylko globalnej wojny nie było. 

Tak, mam takiego sąsiada. 93 lata, robiłem mu zakupy, ale śmieci wynosił sam. Przestał już zupełnie wychodzić z domu, więc śmieci też mu wynoszę.

 

„Panie (tu moje imię), niedobrze jest umrzeć za wcześnie, ale żyć za długo też nie można”…

 

57 minut temu, Purpurowy napisał(a):

Raczej nic.

Od ostatniego ataku paniki czuję że coś złego się wydarzy. Coś pie***lnie.

Taki lęk wolnopłynący, znam to :(

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.06.2025 o 00:20, Cień latającej wiewiórki napisał(a):

lęk wolnopłynący, znam to 

To nie to. Zaczęło się. Od jakiegoś czasu jest coraz gorszej. Tu codziennie dzieje się coś złego. W niedzielę helikopter zabrał faceta do szpitala. 19 lat, ale miał taką zakrzepicę że był już siny od pasa w dół i musiał sam wzywać pogotowie, bo jego rodzice chlali pod sklepem. Dzisiaj w tym samym domu wybuchy butle z gazem w piwnicy i znowu helikopter. Przedtem miałem naprawdę grubą jazdę z pewnym typem. Skończyło się na mojej autoagresji. Niestety jutro mam z nim wyjazd na dwa dni. Stanie się coś jemu, albo mi. Mi bynajmniej nie z jego ręki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, You know nothing, Jon Snow napisał(a):

Jakbyś uważnie czytał, to byś się głupio nie pytał. 

Wybacz, ale tyle tego produkujesz, że chyba nikt tego dokładnie nie czyta. 

Jesteś na forum 2 miesiące, a masz ponad 800! komentarzy.

Szczerze, czasem mam wrażenie, że to jakaś zmyślona historia, albo majaczenie :(

Edytowane przez Mic43

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×