Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


Gość katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

Mam wahania nastroju. Raz nie chce mi się żyć, a za minutę z ochotą szukam sobie książki do czytania tylko po to żeby po kolejnych minutach dobijać się myślami. Jednak więcej depresji niż dobrych chwil. Trzeba zjeść Pregabalinę jak każdego dnia mniej więcej w tych godzinach ;/ 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, Happyandsad napisał(a):

Mam wahania nastroju. Raz nie chce mi się żyć, a za minutę z ochotą szukam sobie książki do czytania tylko po to żeby po kolejnych minutach dobijać się myślami. Jednak więcej depresji niż dobrych chwil. Trzeba zjeść Pregabalinę jak każdego dnia mniej więcej w tych godzinach ;/ 

Prega pomaga ci na smutek? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Pożyczyłem kasę na leki, wykupiłem po jednym opakowaniu, wziąłem i tak mnie ścięło że dopiero się obudziłem. A szkoda, bo nie ma do czego wstawać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy
3 minuty temu, spidi napisał(a):

alkohol + psychotropy oj albo znasz sie na chemii albo ostro ryzykujesz ;)

Znam się z autopsji. Tylko w ciągu ostatniego półtora miesiąca trzy razy wywoziło mnie pogotowie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy
3 minuty temu, spidi napisał(a):

uuu a napisz jakie leki i jakie alko

moze coś podpowiem ;)

Dzięki, ale na razie wolę zostawić temat. 

Chyba jutro poszukam poradni leczenia uzależnień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Happyandsad napisał(a):

 

Trochę tak. Pozwala skupić się na czymś innym i nie dobijać się tak łatwo. Jednak teraz za małe dawki biorę, więc działa tak sobie. 

A jak bierzesz pregę? Rano i iweczorem, czy tylko rano, albo jakoś inaczej?

 

Ja muszę sobie te dawki rozłożyć bo źle biorę i wieczory mam dziwne. Smutne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Verinia Ja to głównie biorę kiedy czuję, że coś się psuje, więc bardzo nieregularnie, ale każdego dnia od bardzo dawna już. 
W ostatnich kilkunastu dniach to tak około południa. Czasem z rana, a nieraz się uda i o 17.
Też wypadałoby to jakoś uregulować. Teraz sobie zjadam 150mg i czasem dodaje 75 na noc. Jednak to działa gorzej niż kiedyś samo 75mg raz dziennie. Już się przyzwyczaiłem do takich dawek. Trzeba byłoby zwiększyć, ale jeszcze się powstrzymuję. 

Na razie to pomaga mi przetrwać dzień i tyle. Dopóki coś pomaga to pociągnę dalej ile dam radę. 

Prawdę mówiąc teraz na tych 150mg czuję się tak jakbym jej w ogóle nie miał w sobie. Tylko, że każda próba odstawienia to gorszy nastrój, myśli, itd. a nie chce mi się z tym uporać teraz za bardzo. Mógłbym, bo to ze dwa dni gorsze i tyle, ale to innym razem, nie obecnie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Happyandsad napisał(a):

@Verinia Ja to głównie biorę kiedy czuję, że coś się psuje, więc bardzo nieregularnie, ale każdego dnia od bardzo dawna już. 
W ostatnich kilkunastu dniach to tak około południa. Czasem z rana, a nieraz się uda i o 17.
Też wypadałoby to jakoś uregulować. Teraz sobie zjadam 150mg i czasem dodaje 75 na noc. Jednak to działa gorzej niż kiedyś samo 75mg raz dziennie. Już się przyzwyczaiłem do takich dawek. Trzeba byłoby zwiększyć, ale jeszcze się powstrzymuję. 

Na razie to pomaga mi przetrwać dzień i tyle. Dopóki coś pomaga to pociągnę dalej ile dam radę. 

Prawdę mówiąc teraz na tych 150mg czuję się tak jakbym jej w ogóle nie miał w sobie. Tylko, że każda próba odstawienia to gorszy nastrój, myśli, itd. a nie chce mi się z tym uporać teraz za bardzo. Mógłbym, bo to ze dwa dni gorsze i tyle, ale to innym razem, nie obecnie. 

No to nie wiem co doradzić, bo ja już biorę duze dawki. Kiedyś zeszłam na miesiąc. Byłam całkowicie na zero.

Ale czułam się fatalnie. A jak biorę to po prostu czuje się "normalnie". Nie czuję już euforii ani dobrego nastroju. 

 

A coś jeszcze bierzesz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Purpurowy

Trochę lepiej. Zniosłem jedną pralkę, drugą wniosłem na trzecie piętro. Trochę kasy wpadło, a stara pralka będzie na złom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, Verinia napisał(a):

No to nie wiem co doradzić, bo ja już biorę duze dawki. Kiedyś zeszłam na miesiąc. Byłam całkowicie na zero.

Ale czułam się fatalnie. A jak biorę to po prostu czuje się "normalnie". Nie czuję już euforii ani dobrego nastroju. 

 

A coś jeszcze bierzesz?


Duże dawki czyli jakie? 
Też czuję się normalnie. A jak próbuję odstawić to źle, więc znów biorę żeby było normalnie. Nie ma już takiego nakręcenia pozytywnego jak dawniej. 
Biorę jakoś od 3 tygodni Paro do tego. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×