Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzisiaj czuje się...


katrin123

Rekomendowane odpowiedzi

@Fuji wiesz co… dla mnie Ty się wydajesz naprawdę fajnym człowiekiem. Masz pasję, osiągnięcia, potrafisz sensownie pisać i masz dobre podejście do wielu spraw – tylko do siebie samego nie. Ciągle umniejszasz swoją wartość i nie wiem skąd to się wzięło, że widzisz siebie w tak negatywnym świetle. Sam napisałeś, że człowiek często sam sobie wyrządza krzywdę. To właśnie robisz teraz. Bo serio, jak się czyta Twoje posty, to wcale nie ma wrażenia, że jesteś takim „niczym”. Raczej odwrotnie. Ja przyglądam się z podziwem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dryagan napisał(a):

 wiesz co… dla mnie Ty się wydajesz naprawdę fajnym człowiekiem. Masz pasję, osiągnięcia, potrafisz sensownie pisać i masz dobre podejście do wielu spraw – tylko do siebie samego nie. Ciągle umniejszasz swoją wartość i nie wiem skąd to się wzięło, że widzisz siebie w tak negatywnym świetle. Sam napisałeś, że człowiek często sam sobie wyrządza krzywdę. To właśnie robisz teraz. Bo serio, jak się czyta Twoje posty, to wcale nie ma wrażenia, że jesteś takim „niczym”. Raczej odwrotnie. Ja przyglądam się z podziwem...

Przyjacielu... nad moją osobą to jakieś fatum. Co mi z osiągnięć? Robię tyle rzeczy a jestem prywatnie zerem.

W pracy i służbowo to jestem stworzony do współpracy. W życiu prywatnym to już życie pokazało... samotność, pustka i rozpacz.

Oddałbym to wszystko za normalne życie.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Fuji napisał(a):

Przyjacielu... nad moją osobą to jakieś fatum. Co mi z osiągnięć? Robię tyle rzeczy a jestem prywatnie zerem.

W pracy i służbowo to jestem stworzony do współpracy. W życiu prywatnym to już życie pokazało... samotność, pustka i rozpacz.

Oddałbym to wszystko za normalne życie.

 

Czasem życie potrafi zaskoczyć dokładnie wtedy, kiedy już człowiek przestaje wierzyć, że coś się zmieni. Nigdy nie jest za późno na miłość czy na związek. Sam jestem przykładem, że można spotkać właściwą osobę w zupełnie nieoczekiwanym momencie i miejscu. To, że teraz czujesz pustkę, nie znaczy, że tak będzie zawsze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Dryagan napisał(a):

Czasem życie potrafi zaskoczyć dokładnie wtedy, kiedy już człowiek przestaje wierzyć, że coś się zmieni. Nigdy nie jest za późno na miłość czy na związek. Sam jestem przykładem, że można spotkać właściwą osobę w zupełnie nieoczekiwanym momencie i miejscu. To, że teraz czujesz pustkę, nie znaczy, że tak będzie zawsze

Staram się tak myśleć ale.... ehhh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maat napisał(a):

@Fuji,Ty też jesteś dla nas ważny.

Dziękuję.

Jestem totalnie wyjechany. 

Całą noc nie spałem bo miałem zmartwienie a rano już jechałem.

Wkurzyłem się bo mi sędzia wykrył nieprawidłowości ale szybko je poprawiłem. 

Kilka godzin na stanowisku i znowu kolejne bieganie po pawilonach.

Jestem zmęczony ale jeszcze coś pójdę zrobić.

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fuji napisał(a):

Przyjacielu... nad moją osobą to jakieś fatum. Co mi z osiągnięć? Robię tyle rzeczy a jestem prywatnie zerem.

W pracy i służbowo to jestem stworzony do współpracy. W życiu prywatnym to już życie pokazało... samotność, pustka i rozpacz.

Oddałbym to wszystko za normalne życie.

 

 

No cóż, ja, póki co, czuję się zerem zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i związkowej. Także głowa do góry! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fuji napisał(a):

Dziękuję. 

Ale bym was wszystkich zaprosił na trybuny zawodów. 

To potężny kompleks gdzie startuje w ciągu trzech dni kilkaset zawodników z całej polski

Myślę, że mentalnie wszyscy jesteśmy z Tobą na trybunach ;)

Wiem, że łatwo napisać ale podślę filmik, który mnie pomaga.

Pomaga odnaleźć się w chaosie myśli ;)

 

https://www.instagram.com/reel/DBNzT2fIrJf/?utm_source=ig_web_copy_link

 

A w temacie...

Życie testuje mnie mocno...nokaut nie wchodzi w grę już. 

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maat napisał(a):

@Fuji,brak słów do Ciebie.

Uważaj i dbaj o siebie, naprawdę.

A tam..

 Bo to nie pierwszy raz. Zanim jak gdzieś pójdę, zanim mnie przyjmą to co ja zrobię. 

W łazience trochę jak w rzeźni było ale zszylem, zawinąłem i jest dobrze. Jaka ulga... Boże...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Fuji napisał(a):

A tam..

 Bo to nie pierwszy raz. Zanim jak gdzieś pójdę, zanim mnie przyjmą to co ja zrobię. 

W łazience trochę jak w rzeźni było ale zszylem, zawinąłem i jest dobrze. Jaka ulga... Boże...

A w którym miejscu rana?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dryagan napisał(a):

Ty to jak twardziele w filmach akcji 🙂 sami sobie zrobią operację i dalej do boju

Raz tak miałem. Poszedłem do lekarza to zanim skierowanie na chirurgię to mi tam kazał czekać ileś dni bla bla bla.. 

Zrobili i dobra.  Zaszyli a potem kazali przyjść na zdjęcie szwów i się ciągnęło. 

Ja nie będę latał znowu i czas tracił. Zrobiłem tak samo. 

Staza pod ręką zawsze więc nic się nie dzieje jakby sobie nie poradził 😄. Nasz NFZ działa wolno i gra na czas licząc, że się pacjent rozmyśli, samo przejdzie bądź nie dotrwa. 

Na ile jestem sam się ogarnąć w kwestii ran to zrobię. 

Miałem cykl szkoleń gdzie nie takie tematy były poruszane.

A bo mi się ćwiczeń zachciało wczoraj.....😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×