Brak ochoty na seks

[Ulkka]

Mam problem z chlopakiem mianowicie jest strasznie zboczony. Nie chodzi o to ze ma ochotę na seks czy cokolwiek tylko jest bardzo zainteresowany ta tematyka i to w taki dziwny sposób. Wiem ze wielu zacznie pisac ze facet powinien taki byc ale nie potrzebuje podwórkowych mądrości bo to bardziej skomplikowana sprawa. Chodzi o to ze ja nie lubię rozmawiac o seksie, tylko go robic. On chyba na odwrót. Na poczatku nasze zbliżenia byly bardzo namiętne, bardzo to lubiłam. Z czasem jednak przestala mi przechodzić ochota gdy uznal ze jestem zamknieta w tym temacie. Zaczął poruszać tematy seksu, chce o tym ze mną rozmawiac. Do tego ogląda strasznie zboczone teledyski w Internecie. Twierdzi ze robi to dla zabawy i tak dalej i to nie na poważnie. A ja mam juz dość gdy mówi mi wprost ze teraz będziemy uprawiać seks czy cokolwiek. Zamiast po prostu to zrobić to chce o tym dyskutować a ja tego wprost nienawidzę. Możliwe ze jestem wstydliwa ale nic z tym nie zrobię. Gdy sie tak nie zachowywał nasze pozycie bylo bardzo udane. A teraz gdy mysle o zbliżeniu to srednio mam ochotę. Czuje ze nasz seks stal sie mechaniczny, leze po prostu jak kloda. Boje się cokolwiek zrobić bo wiem ze on bedzie o tym mowil. Robiłam naprawde ciekawe rzeczy gdy nie pojawił sie ten problem, czułam sie spelniona po stosunku. Teraz czuje ze to co robimy to jest czynność o której się rozmawia przy herbatce, jak krojenie chleba po prostu. Mam tego serdecznie dosyć, a za każdym razem gdy unikam tematu seksu on jeszcze bardziej probuje a mnie to dobija. Zdarza sie ze po powrocie do domu on od razu sie rozbiera i kładzie do lozka. Nie ma żadnej namiętności w tym i jest mi po prostu smutno. Kiedys bylo zupełnie inaczej. Teraz nawet boje się do niego przytulic bo od razu zacznie mówić o seksie. A ja chciałabym po prostu poleżeć na jego ramieniu. Czuje sie bardzo zle z tym ze seks stal sie takim centrum naszego związku i właściwie nic poza nim nie ma. Tylko zboczone teksty piosenek po angielsku i murzynek ktore wywijają dupa i mówią o braniu wielu penisów do ust w kiblu na imprezie. On twierdzi ze te piosenki to satyra i ze jestem zbyt poważna bo to tylko muzyka. Jak wyleczyć takiego zboczonego faceta?

[delka]

Ciężka sprawa. On woli mówić. Ty wolisz robic. Może po prostu warto byłoby wspomóc się suplementem z L argininą?

[wiejskifilozof]

Znam gorszy problem.Jest panna 42 lata,a nie ma się gdzie.

[delka]

Czy ja wiem, czy to jest taki gorszy przypadek? Amator tego typu doznań i relacji zawsze się znajdzie.

[wiejskifilozof]

Trza czekać

[kamionek]

Myślę,że facet próbuje maskować brak ochoty na seks oglądaniem pornusów oraz chwaleniem się co on by nie zrobił. Jest to typowe w takich właśnie problemach. Winą może być również pornografia. Wiele osób uzależnia się od niej oraz przez pornografię przestają się interesować standardowym seksem.
Suplementy z L argininą jak najbardziej. Cum on jest jednym z lepszych. Sam proponowałbym jeszcze Penis Complete.

[ivo34]

Podzielam tą opinię. Wystarczy się w głębić w temat, aby wyciągnąć bardzo podobne wnioski. Wracając do suplementacji tosuplementy z L argininą jak najbardziej. Cum on jest jednym z lepszych. Sam proponowałbym jeszcze Potency therapy.

[Piotrek87]

Ja tu nie widzę niczego dziwnego. Facet chce mieć otwartą partnerkę z którą może mówić o wszystkim. Ty chcesz by temat sexu był tabu. Nie pasujecie do siebie i tyle. Będziesz dążyć do swoich rozwiązań to on będzie nie spełniony. Ulegniesz to albo się nauczysz albo przestanie sprawiać przyjemność sex i stanie się jak piszesz. Możesz powiedzieć po prostu mu, ze od pewnego momentu jest źle. Albo się ogarnie albo nic z tego. Wybierze albo pruderię albo poszuka otwartej dziewczyny. 

[wiejskifilozof]

Ja uważam,że powinno się mówić o sex.Bo to fajne.

[DDAnia]

Zgadzam sie z @Piotrek87.

Uważam ze autorka wątku powinna szczerze porozmawiać z partnerem. Związek to nieustanny kompromis. Nie mylić ze zmuszaniem sie do czegoś. Jeśli sie nie dogadacie z czasem kazde z Was pojdzie w inna strone.

 

@wiejskifilozof ja tez tak uwazam. Świadczy to o dojrzałości w realacji. 

 

Pozdrawiam i autorce wątku życzę powodzenia.  

[wiejskifilozof]

Ale nie pisać w SMM,to dziecine.Mówić w ucho.

[ekert]

Jak najbardziej się tutaj z tym zgadzam. Powinno sie szczerze porozmawiac z partnerem. Mam wrazenie,  ze wiele osób nie potrafi ze soba rozmawiać i  z tego powodu wynika wiele nieporozumień, problemów oraz pretensji. Często bardzo trudno się otworzyć względem drugiej osoby, kłopoty z tym mają nie tylko osoby w świeżych związkach, ale w stałych.

Jeśli chodzi o środki na erekcję to mamy tutaj suplementy i leki. A ich działanie jest nieco inne. Suplementy mogą poprawić ochotę na seks, zwiekszyć trochę poziom testosteronu. Ale na erekcję mają wpływ konkretnie leki. Lekiem jest na przyklad sildenafil. Który niekoniecznie jest jedynie na receptę. Są środki w aptekach, które również maja go w sobie. Jak Inventum. I właśnie od nich polecam zacząć.  Inventum to środek do żucia, bierze się go na jakieś 40 minut przed stosunkiem. Sprawia,ze potencja jest mocniejsza, wrazenia są bardziej intensywne.I co ciekawe sildenafil przedłuża stosunek. 

[Moon73]

Twój facet nie jest zboczony, ma swoje preferencje i tyle. Zgadzam się z przedmówcami - komunikacja to podstawa, porozmawiaj z nim poważnie. Powiedz o tym, że nie chcesz seksu roztrząsać w rozmowach, tylko go po porstu uprawiać. Musi zrozumieć, że samym gadaniem nie doprowadzi Cie do spełnienia. Możliwa jest też druga wersja, też tu sygnalizowana, że Twój partner mówieniem kompensuje sobie prawdziwy seks. Problem bez wątpienia jest i musicie go omówić wspólnie. To jedyna droga do porozumienia w łóżku.