Skocz do zawartości
Nerwica.com

Granica mojej wytrzymałości pęka


Białoczarna

Rekomendowane odpowiedzi

Wiem , że o tym już było nie radzę sobie z życiem. Mam wrażenie, że ludzie się ze mną nie liczą i nie szanują mnie. W tej pracy traktują mnie jak idiotkę i robią sobie bekę ze mnie :/ Mówiłam wam podnoszenie głosu, przedrzeźnianie . Nikt się ze mną tam nie liczy. Z tego powodu potwornie się zamknęłam w sobie i przychodzę tam smutna i zrezygnowana . To zapewne widać . Nie wiem jak oni to wyczuwają i nie wiem jak przestać być kimś uległym . Np jest jakaś robota jedna robi i zawsze ma przewagę nademna mówi mi co mam robić . Albo kończy się zmiana i ona mi mówi wynieś śmieci , sprawdź wszystkie kasy itp niby nic ale ja tu już jestem ponad dwa lata. Wkurza mnie to. Na dodatek niedawno w tym sklepie spotkałam tego faceta co wam tu opisywałam te żenadę . Stał w kolejce do mojej kasy całkiem się zestresowałam aż tak ze nie skasowałam mu gazety i potem musiałam tłumaczyć się ochronie:/ Mam już dosyć !!!! 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×