Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica Wegatywna


Pawełek😊

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 23 lata i od około 4,3 lat borykam sie z Nerwica wegatywna Zaczeło sie od bólów brzucha w różnych miejsach , takjakby ból wędrował, do tego doszedł problem z oddychaniem,  nie moc wzięcia pełnego oddechu,wymuszania ziewnięcia,które bardzo męczy mnie do dzisiaj, także bóle brzucha nie przechodzą,do tego w stresujacych sytuacjach zaczyna mnie swędziec skóra w róznych miejscach, w pracy czesto drżą mi ręce jak bym pił miesiac czasu, co jest tez nie fajnym doswiadzczeniem, takze w jelitach odczuwam głośne przelewanie, burczenie, dyskomfort do tego ostatni mi czasy doszly do tego wszystkiego dziwne bóle głowy, które mnie nie pokoją bo odrazu mam zamiar isc zrobic badanie, choć wiem ze to pewnie nerwica sie odzywa. Dodam, ze nie odczuwam zadnych lęków, choć moze tylko tak mi sie wydaje. Gdy wszystko sie zaczeło, zaczełem wyszukiwac w internecie różne objawy różnych chorób które sobie wmawialem, wtedy objawy bardziej dawaly o sobie znac i przychodzily nowe i tak przez 3 lata nie wiedząc ze to nerwica, wkoncu stwierdzono nerwice i juz nie szukam sobie chorob w internecie co wiem ze tylko nasila chorobe.Psychiatra przypisał mi prewenit, szafraceum i witaminy, które biore od 2 miesiecy i nic nie pomagają, mieszkam za granica i ciezko tu o psychiatre czy psychoterapeutke a w Polsce rzadko bywam, takze jestem zdany sam na siebie i nie wiem juz co robic, ta choroba mnie dobija coraz bardziej, mozna powiedziec ze z dnia na dzien jest gorzej. Czy ktoś ma jakies sprawdzone sposoby na przynajmniej złagodzenie tych objawow które nie daja normalnie żyć? Chętnie popisze z osobą, która ma podobne objawy. Pozdrawiam i zycze zdrówka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobne objawy ale u mnie to efekt przeniesienia z ataków paniki. By ich unikać biorę xanax ale jeśli sytuacja jest mocno napięta przez dłuższy czas to dostaję fizycznych objawów. Niestety nie mam pojęcia jak je zwalczyć :( Współczuję Ci, wiem jak to jest mieć objawy o których by się w życiu nie pomyślało, że mózg może tak intensywnie wpływać na ciało... To się chyba nazywa objawy somatyczne, dobrze mówię? 

Co do Twoich leków, to nie są leki tylko suplementy diety. Nie wiem gdzie mieszkasz ale chyba Twój lekarz nie traktuje Cie poważnie przepisując takie rzeczy. Nie masz możliwości pójśc do innego by zweryfikować to co mówi ten pierwszy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, no niestety wypadlo na nas i trzeba z tym walczyc. Tak to sie nazywa objawy somatyczne, uświadomiłem sobie ze to Nerwica jakies 3-4 miesiące temu takze duzego pojecia na temat tej choroby nie mam, od nie dawna zacząłem czytać na różnych forach i jak dotąd nic nie wyczytałem co do mojej sytuacji takze postawnowilem sie sam udzielić. Najbliższa wizyte u psychiatry moge zaplanowac dopiero po nowym roku, poniewaz pracuje w Hamburgu. Objawy mam tyle silne, ze nie pozwalaja mi normalnie funkcjonować, w pracy ciagle o tym myśle, w wolnych chwilach wchodze w internet i czytam o tej chorobie, mozna powiedziec ze tym żyje... Jedna wielka tragedia co stres może zrobic z czlowiekiem.. Cóż zostaje tylko czekać na jakąś odpowiedziec która mogłaby by mi pomóc, byłbym bardzo wdzięczny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doczekasz do nowego roku i będzie dobrze... Gdybyś był w polsce np w okresie świątecznym-noworocznym zawsze możesz iść do psychiatry od tak, od czapy. Są miejsca które przyjmują bez zapisów, gdy jest bardzo źle i sytuacja kryzysowa. Skierowania nie potrzeba do psychiatry a to on przepisze Ci leki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×