Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nie tylko psychiczne objawy nerwicy?


highhopes1

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam 26 lat. Po skończonych studiach wróciłem na stare śmieci, gdzie pracuję. 

Od około 3-4 lat zmagam się z ciągłymi nerwobólami w klatce piersiowej. Lekarze zwalają winę na przepuklinę rozworu przełykowego twierdząc, że to bóle promieniujące, wynikające z nieprawidłowego działania na danym odcinku układu pokarmowego plus samonapędzająca się psychika - boli - myślę czemu - boli bardziej - i tak w kółko. Jednak w tym roku doszły ciągłe napięciowe bóle głowy, zwiększona drażliwość na bodźce, napadowe uczucia duszności i zawrotów głowy. Czasami mam też chyba lekkie napady lękowe - wydaje mi się, że mogę w każdej chwili zemdleć i mam uczucie problemów z oddychaniem, mimo, że bez problemu mogę wziąć pełny wdech. Nerwobóle też stają się bardzo uciążliwe. Boli mnie skóra/mięśnie/kości (?) w okolicach żeber w obrębie zarówno i klatki piersiowej, jak i pleców. Dodatkowo bardzo często (kilkanaście razy w ciągu doby?) odczuwam mniej lub bardziej silny niepokój. Zaznaczę, że niedawno przechodziłem szereg badań i wszystkie wyniki są wręcz książkowe. 

Niedawno rozpocząłem nową pracę, która jest niesamowicie stresująca i wymagająca, objawy się jedynie nasilają, a ja już mam przygotowany gotowy wydruk wypowiedzenia umowy o pracę... radzę sobie na stanowisku, ale psychicznie wysiadam. Nie eksperymentuje z lekami, czasami stosuję positivum, jednak jedyne co odczuwam to znużenie po tego typu preparatach. Stres daje się we znaki już w domu, wieczorem. Natłok myśli, ból głowy, uczucie słabości, rezygnacji, uczucie zmęczenia wszystkim. Czasami pojawia się też silna niechęć/lęk przed rzeczami, które wcześniej sprawiały radość - typu imprezy ze znajomymi. Dosłownie zmuszam się do niektórych czynności, żeby nie denerwować i odsuwać od siebie innych. Ciągle czuję, że zużywam 200% swojej energii każdego dnia na radzenie sobie z samym sobą co rodzi niesamowitą frustrację, zmęczenie i ciągła chęć odchodzenia na bok i odpoczynku. 

Czy to jest nerwica lękowa? Do kogo udać się w pierwszej kolejności? Psycholog / psychiatra? Postanawiam powoli działać, bo to już się odbija na moim życiu i prywatnym i zawodowym.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

O Jaaa mam bardzo podobny problem. Tylko że ja już nie muszę wypowiadać umowy - dostałam zwolnienie od psychiatry i nie przedłuze po nim umowy w bardzo stresującej pracy tylko że ja sobie w niej nie radzilam. 

Ja lecze nerwicę I depresję od 3,5 roku, rok temu myślałam że już jestem na dobrej drodze do wyjścia, ale ten rok to była równia pochyla.

Pojawiły się u mnie napieciowe bóle głowy z elementami migreny, rok temu jeszcze były znośne, co parę dni. Od połowy lipca są codziennie i nie do wytrzymania. 

No i ja na leczenie bóli napieciowy dostałam amitryptyline, to jest mocny antydepresanty, który działa też na takie bóle. 

Tylko ja jestem też bardzo mocno zapetlona w tym bólu, po pracy nie mialam już siły zupełnie na nic, nie spotykałam się z nikim tylko leżałam, w końcu bóle były już od rana, więc wychodziłam z pracy. I w końcu dostałam to zwolnienie I uzbrajam się w cierpliwość, żeby pomogła. Do tego osteopatia, która też ma pomagaćna takie bóle. Tylko że dużo płacze, boję się co będzie dalej I ogólnie no jest depresja. A głowa boli ciągle. 

A i mam 24 lata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×