Skocz do zawartości
Nerwica.com

Najazd samochodowy/rampa, legowisko dla gotów.


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Można takie coś kupić gotowe na allegro. Metalowa konstrukcja, wjeżdza sie samochodem, wchodzi swobodnie pod auto i patrzy co się popsuło, albo czy coś wycieka. O ile posiada się w łepetynie wiedzę na ten temat.

No ale można zakupić dwie grube deski (nie wiem jaka jest poprawna nazwa grubych desek, chyba "foszt") i zrobić coś takiego jak na zdjęciach.
Stary najazd pod wpływem czasu spróchniał, koty boją się na niego wchodzić i spać, bo mógłby sie zawalić, a co dopiero autem wjeżdzać.
Także do spółki z ojcem zrobiliśmy nowy. 

Pierwsze dwa zdjęcia z 2016, mama Gacka już nie żyje :classic_sad: Gaco podrósł ale nie ma z kim leżeć, samotny został :classic_sad: Przyuczam go do leżenia na nowej konstrukcji. 

IMG_20160823_183131_HDR.thumb.jpg.3e9504fa5319a80d575c8a1c06b79453.jpg

IMG_20160823_183158_HDR.thumb.jpg.2e2128861edf447df37b021dc4bd3ce3.jpg

 

IMG_20180813_143112_HDR.thumb.jpg.fa3217372977fe49945f0ffe43730e74.jpg

 

IMG_20180814_174025_HDR.thumb.jpg.ef3f49bdef2d5c72e282ca1c5962b8c9.jpg

 

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tosia_j napisał:
2 godziny temu, Liber8 napisał:

koty boją się na niego wchodzić i spać, bo mógłby sie zawalić, a co dopiero autem wjeżdzać.

:classic_blink:

Żartuję przecież :classic_biggrin: 

- pod kotem by się nie zawaliło, weszłoby tam 40 kotów - też nie,

- pod człowiekiem takim do powiedzmy ~200 kg też nie.

- pod samochodem 1500 kg zachodziło poważne ryzyko zawalenia. Konstrukcja mogłaby jeb*ąć mechanikowi na łeb i doznałby wstrząśnienia mózgu, albo poniósł śmierć na miejscu :classic_smile:

 

A "przyuczanie" polega na dawaniu mu jedzenia (jak widać na zdj nr 4). Poje sobie, rozejrzy się, wyliże sobie jaja, du*ę, łapy, higiena to podstawa przecież. Czasem posiedzi tam i się zdrzemnie, jak za młodu :classic_smile:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, mirunia napisał:

Coś w tytule chyba nie tak? :D Czy to taka rasa? ;) 

 

 

Ależ literówkę walnąłem, miało być dla kotów :classic_biggrin::classic_biggrin::classic_biggrin: A niech zostanie dla "g"otów, co się będę jedną literą przejmował :pirate: Nie będę zawracał głowy Lilith, żeby mi jedną literę poprawiała :D 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mirunia napisał:

Tosia, może i tak. Taka gra półsłówek: np.: Gra babcia w salopie... i dużo innych.

znam to znam to np.PRADZIADEK PRZY SANIACH ;)

@Liber, prosimy o opisywanie losow gota gacka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć @tosia_j, @Kleopatra, @mirunia:classic_smile: 

Kochane milejdi(s) - thx za trafne spostrzeżenia  :classic_smile: 

Ja się czasem kładę na desce, jak pół dnia grzeje słoneczko na drewno, to jest ciepłe, żeby nie powiedzieć -  kure*sko ciepłe, ale można podłożyć koszulkę, albo jakiś materiał co jest pod ręką i się położyć, podobno nazywa się to "opalanie", nie wiem, nie znam się, wolę jak ktoś się nie opala i idzie w kierunku "białości". Aryjczycy, Faszyści, Biali, White Power, dajmy spokój temu spierdole*niu umysłowemu, każdego człowieka chciałbym uważać za równego, tylko że nie będziemy tu rozpętywać wojny.... bo to już było... i nie raz... czarni z niskim iq niewolnikami białych z wyższym iq :classic_sad: 

 

@N4VV, cześć, szybkie pytanie - trolujesz usera @NN4V ? Jesteś jego multi? Tak z ciekawości pytam :classic_smile:

 

 

7 godzin temu, N4VV napisał:

Natomiast osobiście pod taki najazd bym nie wszedł.

Proponuję eksperyment :classic_smile: 

Zapraszam do mnie i podbijam wagę pojazdu z 1500 kg do 2 ton :classic_smile: Kimkolwiek jesteś możesz podjechać do mnie (nie lubię publicznie podawać dokładnego adresu, ale na pw podam jak chcesz), ja mogę sam położyć się pod samochodem i GWARANTUJĘ, że najazd wytrzyma :classic_smile:

 

 

 

 

PS.

Chyba jakiś most się zawalił ostatnio i było o tym głośno, projektant ostrzegał, że się zawali kilkanaście/kilkadziesiąt (już nie pamiętam) ile lat wcześniej, nikt go nie chciał słuchać :classic_sad:

Cytat

"To była zapowiedziana katastrofa", "50 lat strachu i niewysłuchanych alarmów". Włoska prasa pisze o tragedii w Genui..

http://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/579371,wlochy-prasa-tragedia-genua-katastrofa-most-zawalenie-sie.html

 

50 lat mojej konstrukcji absolutnie bym nie dał, ale przez najbliższe 5 lat mogę tam leżeć pod autem do 2000 kg 24h na dobę  :classic_smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tosia_j napisał:

czekam na opis żywota gacka

Gaco jest chorowitym kotem, nie lubi przebywać na słońcu. Mając czarną sierść nie specjalnie lubi nasłonecznione miejsca , boi się tego i szybko nagrzewa.

@tosia_j opis żywota Gaca jest taki, że często wybiera on miejsca gdzie pada cień :classic_smile: Nie będę się bawił w obserwatora ani fotografa, ale uwierz mi na słowo - przez większość czasu kot szuka cienia i chce w nim przebywać :classic_smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×