Skocz do zawartości
Nerwica.com

Alkohol czy psychotropy?


Stracona100

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 2.10.2025 o 21:37, Lucy32 napisał(a):

wrażenia dysocjacyjne po ketaminie,mogą być różne

Ketamina jest dysocjantem, czyli należy do innej grupy substancji niż psychodeliki. Wg zestawienia Davida Nutta, ketamina jest bardziej szkodliwa dla zdrowia niż praktycznie dowolny psychodelik.

https://www.theguardian.com/science/2009/nov/02/david-nutt-dangerous-drug-list

Z tego co wiem, wydźwięk doświadczeń, wrażeń po dysocjantach jest inny niż po psychodelikach. Aczkolwiek sam z dysocjantami nie miałem kontaktu.

Po psylocybinie, poprawa utrzymuje się od tygodnia do kilku tygodni, w zależności od osoby i pewnie też od ilości.

W dniu 2.10.2025 o 21:37, Lucy32 napisał(a):

Nigdy nie  wiesz co ci się ,, przyśni "

Dlatego tak istotne jest tutaj set & setting, czyli nastawienie i otoczenie. Ważne jest, żeby niczego sobie nie wkręcać, nie stresować się i żeby doświadczać w odpowiednim momencie i warunkach. Ogólnie, dobrze jest przygotować się tak, by uniknąć przykrych i nieprzyjemnych wrażeń. Choć czasem bywa i tak, że tzw. bad trip potrafi być oczyszczający - że "musi być gorzej, żeby potem było lepiej".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Kiusiu napisał(a):

Ketamina jest dysocjantem, czyli należy do innej grupy substancji niż psychodeliki. Wg zestawienia Davida Nutta, ketamina jest bardziej szkodliwa dla zdrowia niż praktycznie dowolny psychodelik.

https://www.theguardian.com/science/2009/nov/02/david-nutt-dangerous-drug-list

Z tego co wiem, wydźwięk doświadczeń, wrażeń po dysocjantach jest inny niż po psychodelikach. Aczkolwiek sam z dysocjantami nie miałem kontaktu.

Po psylocybinie, poprawa utrzymuje się od tygodnia do kilku tygodni, w zależności od osoby i pewnie też od ilości.

Dlatego tak istotne jest tutaj set & setting, czyli nastawienie i otoczenie. Ważne jest, żeby niczego sobie nie wkręcać, nie stresować się i żeby doświadczać w odpowiednim momencie i warunkach. Ogólnie, dobrze jest przygotować się tak, by uniknąć przykrych i nieprzyjemnych wrażeń. Choć czasem bywa i tak, że tzw. bad trip potrafi być oczyszczający - że "musi być gorzej, żeby potem było lepiej".

Hmm..dzieki za odzew.Szodliwa ?w jakim sensie?Mi tez lekarz proponuje wlewy.Ale ja sie boje.No bo caly ten zabieg juz mnie przeraza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Lucy32 napisał(a):

Szodliwa ?w jakim sensie?

Przyznaję, że akurat temat ketaminy znam tylko w znikomym stopniu. M.in. dlatego, że dysocjanty mnie raczej nie interesują. W tekście, do którego link podałem, jest napisane, że "There were 23 ketamine-related deaths in the UK between 1993 and 2006. Last year there were 1,266 seizures." (tekst został opublikowany ponad 15 lat temu, jakby co). W każdym razie ketamina została zaklasyfikowana jako bardziej szkodliwa niż m.in. tytoń, amfetamina, konopie, LSD i MDMA. Można przypuszczać, że przypadki, o których mowa, odnoszą się do pozamedycznego użycia ketaminy, i bardzo możliwe, że miały miejsce m.in. z powodu przedawkowania. Choć szczegółów nie znam.

14 godzin temu, Lucy32 napisał(a):

Mi tez lekarz proponuje wlewy.Ale ja sie boje.

No ogólnie, ja strasznie boję się igieł, zwłaszcza wbijania ich w żyłę - dlatego mnie też przerażałaby perspektywa jakiegokolwiek wlewu dożylnego. Czyli obawa powodowana bardziej przez sposób podania niż przez samą substancję.

Jeśli miałabyś to przyjąć pod kontrolą lekarza, to raczej nie masz większych powodów do obaw, może pomijając strach przed bólem przy ukłuciu. Ogólnie, szkoda, że ketaminy się nie łyka, jak innych antydepresantów. Może spytaj tego lekarza, jaki efekt dałoby doustne przyjęcie ketaminy w porównaniu z dożylnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Przyznaję, że akurat temat ketaminy znam tylko w znikomym stopniu. M.in. dlatego, że dysocjanty mnie raczej nie interesują. W tekście, do którego link podałem, jest napisane, że "There were 23 ketamine-related deaths in the UK between 1993 and 2006. Last year there were 1,266 seizures." (tekst został opublikowany ponad 15 lat temu, jakby co). W każdym razie ketamina została zaklasyfikowana jako bardziej szkodliwa niż m.in. tytoń, amfetamina, konopie, LSD i MDMA. Można przypuszczać, że przypadki, o których mowa, odnoszą się do pozamedycznego użycia ketaminy, i bardzo możliwe, że miały miejsce m.in. z powodu przedawkowania. Choć szczegółów nie znam.

No ogólnie, ja strasznie boję się igieł, zwłaszcza wbijania ich w żyłę - dlatego mnie też przerażałaby perspektywa jakiegokolwiek wlewu dożylnego. Czyli obawa powodowana bardziej przez sposób podania niż przez samą substancję.

Jeśli miałabyś to przyjąć pod kontrolą lekarza, to raczej nie masz większych powodów do obaw, może pomijając strach przed bólem przy ukłuciu. Ogólnie, szkoda, że ketaminy się nie łyka, jak innych antydepresantów. Może spytaj tego lekarza, jaki efekt dałoby doustne przyjęcie ketaminy w porównaniu z dożylnym.

Nie wiem nawet czy jest taka mozliwosc podania doustnie ,esketamina np.jest niby slabsza ,ale ja mozna donosowo wziasc.Ja na ten zabieg to bym juz zdenerwowan i wystraszona przyszla,wiec efekt po zazyciu bylby pewno nieciekawy,biorac pod uwage brak rozluznienia psychicznego podczas zabiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Lucy32 napisał(a):

Nie wiem nawet czy jest taka mozliwosc podania doustnie

To spytaj tego lekarza, o którym wspomniałaś. Powiedz mu wprost, że nie chcesz być kłuta i spytaj, czy jest inny sposób podania ketaminy niż z kłuciem - np. doustnie lub donosowo, a jeśli tak, to poproś o to. Bądź szczera, otwarta i asertywna. Powiedz mu, czego się obawiasz i czego chcesz uniknąć. Najlepiej, żebyś wiedziała jak najwięcej. Jeśli się okaże, że wzięcie ketaminy podczas bycia przerażoną i mocno zestresowaną by Ci nie służyło, przedyskutuj jakąś alternatywę.

Najgorszym, co możesz zrobić, jest milczenie. Lekarz nie ma być katem ani tyranem niedbającym o Twój fizyczny i psychiczny komfort. Pacjenci mają swoje prawa. Jako pacjentka masz prawo wiedzieć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lucy32 napisał(a):

Nie wiem nawet czy jest taka mozliwosc podania doustnie

Nie ma ketaminy doustnej. Tylko w formie wlewów. I nie zrobią nigdy tabletek z ketaminą w obrocie.

I ketamina nigdy legalnie nie pojawi się obrocie aptecznym. Nawet esketaminy, podawanej donosowo nie idzie kupić w aptece.
Przypominam, że pierwszym i  głównym zastosowaniem ketaminy jest anestezjologia i znieczulenia. Ma ona duży potencjał nadużywania - nie ma szans żeby ktokolwiek zdecydował się na zrobienie jej doustnie.

W anestezjologii forma doustna byłaby totalnie nieprzydatna.

2 godziny temu, Lucy32 napisał(a):

Ja na ten zabieg to bym juz zdenerwowan i wystraszona przyszla,wiec efekt po zazyciu bylby pewno nieciekawy,biorac pod uwage brak rozluznienia psychicznego podczas zabiegu

No, spanie by było, ewentualnie gadanie głupot będąc sennym xD ketamina inaczej nie zadziała

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Catriona napisał(a):

I nie zrobią nigdy tabletek z ketaminą w obrocie.

I ketamina nigdy legalnie nie pojawi się obrocie aptecznym.

Dlaczego nigdy, skąd to stwierdzenie? Czy dlatego, że byłoby to fizycznie niemożliwe, jak np. przekroczenie prędkości światła albo okopanie się w wodzie? Czy z innego powodu?

2 godziny temu, Catriona napisał(a):

pierwszym i  głównym zastosowaniem ketaminy jest anestezjologia i znieczulenia.

Ale skoro ma potencjał przeciwdepresyjny, to znaczy, że jednak anestezjologia nie jest jedynym jej zastosowaniem. Więc mogłaby pojawić się legalnie w obrocie aptecznym.

Zresztą, nawet gdyby nie miała być, to: gdzie jest powiedziane lub napisane, że jeśli jakiś środek jest stosowany tylko w lecznictwie zamkniętym, to nie może być podawany doustnie? Przecież to absurd. Jeśli jest fizycznie możliwe zrobienie ketaminy w formie doustnej, to powinna taka być - choćby w ramach dbałości o komfort pacjenta, który nie chce być kłuty, tylko przyjąć lek w możliwie bezinwazyjnej formie. Gdzie jest napisane, że nie można zmienić przepisu dot. stosowania ketaminy i jej form?

Prawa pacjenta oraz dbałość o ich fizyczny i psychiczny komfort powinny być w ścisłej czołówce priorytetów ochrony zdrowia. Zaraz obok zasady, że lekarstwo nie może być gorsze od choroby.

2 godziny temu, Catriona napisał(a):

W anestezjologii forma doustna byłaby totalnie nieprzydatna.

Ale już jako antydepresant byłaby przydatna, tak jak pozostałe antydepresanty.

36 minut temu, little angel napisał(a):

taki k-hole

Co to jest k-hole? Możesz po polsku?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Co to jest k-hole? Możesz po polsku?

nie ma polskiego słowa na to :P mogę pisać k-dziura, jak wolisz :D jest to doświadczenie bliskie śmierci (ang. near-death experience, NDE), silna dysocjacja, jest się kompletnie oderwanym od ciała, świat widzi się zupełnie z innej perspektywy, wszystko wydaje się bardzo dziwne, ciało znika, w ogóle się go nie czuje, nie ma się nad nim kontroli, możesz wić się po podłodze, a nie czujesz jakbyś się przemieszczał, kończyny latają na wszystkie strony, mimo że nimi nie ruszasz, głowa odlatuje, aż w końcu znika, nagle jest się przedmiotem, jakąś rzeczą obserwującą świat z półki, można widzieć i słyszeć różne rzeczy, które następnie przechodzą w świetlisty tunel, jest się przekonanym, że to koniec, umarło się, wszystko wiruje, wszystko jest takie zniekształcone, straszne rzeczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, little angel napisał(a):

nie ma polskiego słowa na to :P mogę pisać k-dziura, jak wolisz :D jest to doświadczenie bliskie śmierci (ang. near-death experience, NDE), silna dysocjacja, jest się kompletnie oderwanym od ciała, świat widzi się zupełnie z innej perspektywy, wszystko wydaje się bardzo dziwne, ciało znika, w ogóle się go nie czuje, nie ma się nad nim kontroli, możesz wić się po podłodze, a nie czujesz jakbyś się przemieszczał, kończyny latają na wszystkie strony, mimo że nimi nie ruszasz, głowa odlatuje, aż w końcu znika, nagle jest się przedmiotem, jakąś rzeczą obserwującą świat z półki, można widzieć i słyszeć różne rzeczy, które następnie przechodzą w świetlisty tunel, jest się przekonanym, że to koniec, umarło się, wszystko wiruje, wszystko jest takie zniekształcone, straszne rzeczy

O i wlasnie o to mi chodzilo....o ten totalny odlot.Wlasnie o tym czytalam gdzies..Moze nie kazdy to ma,ja na pewno bo ja mam pecha do tych wszystkich psychoszarpow.Po prostu to wiem.Taki Bad Trip.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucy32 napisał(a):

O i wlasnie o to mi chodzilo....o ten totalny odlot.Wlasnie o tym czytalam gdzies..Moze nie kazdy to ma,ja na pewno bo ja mam pecha do tych wszystkich psychoszarpow.Po prostu to wiem.Taki Bad Trip.

totalny odlot to jest najlepsze określenie tego tripa :D to jest taki odlot, że ma się helikopter w głowie, a właściwie jest się tym helikopterem, wszystko się kręci, zmienia się co sekundę, szarpie cię we wszystkich kierunkach świata, a właściwie światów, bo nagle wszystkiego jest o stokroć za dużo.

 

Ogółem ketamina jest przedziwna, ja naprawdę nie wiem w jaki sposób i komu ma pomagać, nawet w małych dawkach działa tak, że wszystko trochę lata, tylko przynajmniej jest się na swoim miejscu, W CAŁOŚCI, ale wciąż jest dziwnie, odłącza cię myślami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, little angel napisał(a):

totalny odlot to jest najlepsze określenie tego tripa :D to jest taki odlot, że ma się helikopter w głowie, a właściwie jest się tym helikopterem, wszystko się kręci, zmienia się co sekundę, szarpie cię we wszystkich kierunkach świata, a właściwie światów, bo nagle wszystkiego jest o stokroć za dużo.

 

Ogółem ketamina jest przedziwna, ja naprawdę nie wiem w jaki sposób i komu ma pomagać, nawet w małych dawkach działa tak, że wszystko trochę lata, tylko przynajmniej jest się na swoim miejscu, W CAŁOŚCI, ale wciąż jest dziwnie, odłącza cię myślami.

Masakra,jak mozna z tego wyjsc normalnym?😩🤔😄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Lucy32 napisał(a):

Masakra,jak mozna z tego wyjsc normalnym?😩🤔😄

normalnie, mija jak wszystko inne :P większe ślady w głowie pozostawia psylocybina, tam to chociaż dzieje się coś na pozór mistycznego, a ketamina to dziwny wynalazek :D 

powiem więcej, nawet przez to, że po ketaminie występuje dysocjacja, to po powrocie do normalności nie rusza cię, co się właśnie odjaniepawliło :D:D 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, Kiusiu napisał(a):

Dlaczego nigdy, skąd to stwierdzenie? Czy dlatego, że byłoby to fizycznie niemożliwe, jak np. przekroczenie prędkości światła albo okopanie się w wodzie? Czy z innego powodu?

Wiesz ile kosztowałyby tabletki z ketaminą? Nie bez powodu POŁOWA dawki esketaminy kosztuje prawie 900zł (i jest to cena hurtowa), a cała dawka minimalna to 1800zł. Tabletki kosztowałyby jeszcze więcej. 
Dwa: ketamina jest lekiem do stosowania w lecznictwie zamkniętym. Nie bez powodu. Nie wejdzie do obrotu aptecznego nigdy.

34 minuty temu, Lucy32 napisał(a):

O i wlasnie o to mi chodzilo....o ten totalny odlot.Wlasnie o tym czytalam gdzies..Moze nie kazdy to ma,ja na pewno bo ja mam pecha do tych wszystkich psychoszarpow.Po prostu to wiem.Taki Bad Trip.

Dawki podawane w celach antydepresyjnych wykluczają takie rzeczy. Nawet dawki stosowane w anestezjologii to wykluczają, a są wyższe niż stosowane przez psychiatrów. Co kto bierze rekreacyjnie i ile to już nie mój interes.

Edytowane przez Catriona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×