Skocz do zawartości
Nerwica.com

Być Polakiem,duma czy wstyd ?


wiejskifilozof

Rekomendowane odpowiedzi

Z tym pochodzeniem to takie nieistotne, równie dobrze można powiedzieć, że być człowiekiem to wstyd bo pochodzi się od małpy.

W tej chwili przeciętny Polak ma dostęp do wszystkiego co potrzebne do rozwoju intelektualnego: książki, szkoły, internet...

W takiej Francji elity intelektualne w XIX wieku, obraziły się na naród, że już nie rządzą i tak tym elitom zostało, znienawidzili swój naród, w XX wieku doprowadziły go do podziałów, wojna domowa wisi w powietrzu, w dodatku wszyscy im mówią aby wywiesili białą flagę najlepiej na tą wieze swoją.

to ja dziękuje za takie elity.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

achino, i w tej ciągłości czasowo-przestrzennej było tyle wpływów różnych, komuna, wojna itd., że podawanie jednego czynnika i na tej zasadzie ustalanie profilu Polaka to trochę zbyt duże uproszczenie.

lepiej skupić się na bieżącej sytuacji bo można się pogubić i zamiast patrzeć wstecz patrzeć na to co jest.

a więc co jest? Tu na forum widzę, że jest dobrze z Polakami, a na podstawie realu trudno mi naród oceniać bo jestem outsiderem, mam kontakt ze ścisłym wąskim gronem ludzi tylko, więc to Wy napiszcie jak wygląda sprawa narodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na ziemiach polskich w stosunku do panstw zachodnich stopien urbanizacji, industrializacji, a takze migracji do miast byl raczej niewielki. Dlatego Polacy byli i pozostali narodem o pochodzeniu rolniczym, a nie mieszczanskim.
Racja, ja tego nie neguje, przez wieki na ziemiach polskich w miastach dominowali Niemcy i Żydzi, nawet w 20-leciu międzywojennym tak było po części. W moi miasteczku formalnie należącym do II RP dominowali Niemcy i Żydzi, Polacy byli co najwyżej przysłanymi z głębi kraju urzędnikami aby je spolszczyć. Polska to jednak głównie była wieś, ziemiaństwo nawet w literaturze dominował takie sielskie klimaty ale nie można mieć z tego powodu jakiś wielkich kompleksów. W Polsce dopiero za czasów PRL liczba mieszkańców miast przekroczyła wsi podczas gdy w W.Brytanii było to już w XIX wieku, no ale taka Irlandia była zawsze rolnicza i teraz jest jednym z najlepiej rozwiniętych krajów także to o niczym nie świadczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i to ze w danym wieku na ziemiach polskich dzialo sie x implikuje prawdziwosc twierdzenia ze wszyscy polacy sa tacy sami?

Że tacy sami nie, ale to że spora jej część ma określone poglądy to i owszem. Polska religijność a także niechęć do obcych ma swoje historyczne źródło, gdyby polska nie była tak wiejska, nie przeszła zaborów i komuny to by była równie laicka jak zachód czy północ Europy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, Irlandczycy to z pochodzenia typowi kozojebcy. Jednakże nigdy nie było tam komunizmu, a do Wspólnoty Europejskiej dołączyli w 1973. Dlatego mieli o wiele więcej czasu, aby ucywilizować się i pozbyć tych cech wiesniactwa (choc i tak nadal mam wrazenie, ze cechy te sa tam obecne). Polacy rowniez potrzebują kilkudziesięciu lat, aby polskość przestala kojarzyć sie z obciachem, ze wsią i buractwem. Z czasem rozwoj cywilizacyjny zmieni oblicze polactwa, ale poki co polskosc to obciach, wiocha.

 

i to ze w danym wieku na ziemiach polskich dzialo sie x implikuje prawdziwosc twierdzenia ze wszyscy polacy sa tacy sami?

 

A kto ci powiedział, ze wszyscy? Sam to napisałeś. Ja zaznaczyłem, ze pisze o wymiarze zbiorowym, a nie indywidualnym. Jesteś w dziale socjologia. Rzygac sie chce od takiej ignorancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

olacy rowniez potrzebują kilkudziesięciu lat, aby polskość przestala kojarzyć sie z obciachem, ze wsią i buractwem. Z czasem rozwoj cywilizacyjny zmieni oblicze polactwa, ale poki co polskosc to obciach, wiocha.
Tzw wiochę często prezentują mieszkańcy miast, trochę mieszkałem w UK i tam ich klasa robotnicza a często dziś beneficiarska patologia jest na poziomie najgorszych polskich osiedli czy obszarów post PGR i to że od lat są państwem mieszczańskim nic w tym nie zmieniło. Obciach i wiocha występuje w każdym państwem niezależnie od jego historii tak samo jak wszędzie znajdziesz bezdomnych i biedotę nawet w socjalnej Skandynawii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polska religijność a także niechęć do obcych ma swoje historyczne źródło, gdyby polska nie była tak wiejska, nie przeszła zaborów i komuny to by była równie laicka jak zachód czy północ Europy.

 

ani ja ani wiekszosc moich znajomych nie jestesmy religijni ani nie przejawiamy niecheci do "obcych" chociaz jestesmy polakami wiec dla mnie to zwykle uogolnianie

A kto ci powiedział, ze wszyscy?

stary od pieciu stron czytam o tym ze polacy sa tacy a tacy bo... *tu jakies argumenty z dupy*

Rzygac sie chce od takiej ignorancji.

a mi sie rzygac chce gdy widze cos takiego

Tak, Irlandczycy to z pochodzenia typowi kozojebcy.
Obciach i wiocha występuje w każdym państwem niezależnie od jego historii tak samo jak wszędzie znajdziesz bezdomnych i biedotę nawet w socjalnej Skandynawii.

jezu wreszcie ktos to zauwazyl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ani ja ani wiekszosc moich znajomych nie jestesmy religijni ani nie przejawiamy niecheci do "obcych" chociaz jestesmy polakami wiec dla mnie to zwkle uogolnianie
Ja pisze o całej Polsce a nie o Twoich znajomych, połowa moich znajomych też jest niewierząca z niechęcią do obcych a zwłaszcza muzułmanów może jest trochę inaczej bo to jednak co innego i wynika z tego że Polacy chcą mieć tu spokój a nie nieintegrujących się muzułmanów a w konsekwencji nawet zamachy. Niestety ludzie oceniają całą Polskę przez pryzmat swoich znajomych, rodziny a zwykle jest to mocno ograniczone ja akurat przez to że miałem takie mało nobilitujące prace z prostym ludem, czy rodzinę ultrakatolicką wiem ze to różnie bywa bo dużo różnią się od ludzi których poznałem na studiach np. którzy mieli takie poglądy jak elo mniej więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, carlos nie potrafi już pisać bez wstawek o muzułmanach. :D I to niezależnie od tematu. ;)

 

Btw. ostatnio w ogóle Cię tu nie widziałem, dobrze, że elo wróciło i śmiga przed oczami. :uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no spoko ale ta wstawka o muzulmanach byla zupelnie niepotrzebna i to nie tak ze oceniam wszystkich polakow przez pryzmat swoich znajomych - wrecz przeciwnie - chcialam tylko podajac przyklad ukazac ze polacy sa ROZNI
To że różni to wiadomo. Jakiś znany Rzymianin mówił przy każdym swojej wypowiedzi Kartigina musi zginąć ja mam podobnie tylko z muzułmanami. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To że różni to wiadomo.

no o to sie caly czas rozchodzilo tylko nie wiem czemu na poprzednich stronach probowano wmowic ze jest inaczej

bo różni to nie znaczy że nie ma pośród nich jakich dominujących postaw, różniących się od przeciętnych postaw Niemców czy Szwedów. Jak by tak nie było to by nie było różnic kulturowych. Stereotypy są często przesadzone i dotyczą tylko części nacji ale trochę prawdy w nich jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no jasne ze mozna by stworzyc charakterystyke typowego polaczka andrzeja czy innego janusza - zreszta juz nie raz to robiono i calkiem smieszne kwiatki z tego wychodzily... tylko pytanie po co? poza tym w temacie jak byk widnieje zapytanie o dume czy wstyd ktore hm juz z zalozenia jest przykre bo jak mozna w ogole byc dumnym badz wstydzic sie miejsca urodzenia czyli czegos na co nikt nie ma wplywu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

elo, nie mamy wpływu ale jako Polacy stanowimy cząstki względnie odrębnego polskiego organizmu i to nas określa gdzie się urodziliśmy, wychowaliśmy, to kształtuje naszą tożsamość zbiorową.

dlatego ja jestem dumny jako Polak, ale gdybym na Polskę pluł czułbym się wynarodowiony i to musi być ciężkie, jak bycie drzewkiem wyrwanym z gleby i wrzuconym gdzieś na pieniek pośrodku wody, zamiast pośrodku innych drzew, gdzie dałoby się z nimi wspólnie stanowić potężny las.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Janusz ma wąsy i coś koło 50 lat. Nosi skarpetki do klapek, ogląda mecze i żłopie ogromne ilości piwa. Jeździ na wakacje nad polskie morze gdzie cały dzień leży na plaży, ogrodzony parawanami i żłopie piwsko. Bogatsi Janusze udają się do wczasowych resortów Egiptu albo Tunezji gdzie siedzą nad basenem i w all inclusive żrą i piją aż wyczerpią się zapasy. Janusz jest wierzący i kocha papieża( JP II oczywiście) ale do kościoła chodzi od święta, głównie na pogrzeby i śluby. Jest tolerancyjny ale nie znosi gejów, czarnych i Żydów. Nie robi nic domu od tego jest żona, zresztą po pracy jest mecz, wiadomości i piwo do wypicia i nie ma na to czasu, a w weekend ryby, grzyby i popijawy z kolegami.

 

Janusz ma żonę Danusię, jej głównym zadaniem jest usługiwanie mężu i synowi, gotuje, sprząta i pierze, w nielicznych wolnych chwilach ogląda seriale i plotkuje z sąsiadkami.

 

Ma syna Sebę lat 25 którego pasją jest siłka i sterydy. Jest ogolony na łyso i nosi dresy . Jest bardzo podobny do ojca ale woli techno od disco polo, a do piwa dołączą jeszcze kreskę czegoś białego. Seba to prawdziwy Polak- narodowiec chodzi na wiecie ONR gdzie dowodzi swej polskości atakując lewaków, feministki i gejów. Podobnie jak ojciec interesuje się meczami, ale nie oglądaniem tylko robieniem tam zadym i bójkami. Podobnie jak ojciec książki nie miał w ręku od lat, ma ręce zajęte hantlami lub trzymaniem zioła. 70% jego słownictwa składa się z wyrazów na K i ch.

 

Seba ma dziewczynę Mariolę, której znakiem rozpoznawczym jest 3 kg tapety na twarzy, włosy wściekły blond i ubrania z cekinami. Jej ulubionym zajęciem jest zwiedzanie centrum handlowego, 24 h na dobę siedzi na FB na swoim wypasionym smartfonie i wrzuca fotki ze swojego bujnego życia towarzyskiego. Jest zdolna potrafi w 1 zdaniu zrobić kilkanaście błędów ortograficznych. Podobnie jak Seba uwielbia dyskoteki. Z Sebą byli w zeszłym roku w Zakopanem, zrobiła se zdjęcie z misiem, udało się jej wejść w szpilkach nad morskie oko ale prawdą mówiąc większą trasy pokonali na konnym wozie.

 

To taka po krótka charakterystyka typowych Polaków. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

o musi być ciężkie, jak bycie drzewkiem wyrwanym z gleby i wrzuconym gdzieś na pieniek pośrodku wody, zamiast pośrodku innych drzew, gdzie dałoby się z nimi wspólnie stanowić potężny las.

"trudno mi naród oceniać bo jestem outsiderem, mam kontakt ze ścisłym wąskim gronem ludzi tylko", by jetodik - to dopiero musi być ciężkie, ech. No, ale mając większość cech Seby nie można oczekiwać, że będzie się funkcjonować w potężnym gronie przyjaciół.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bonsai,

bo widzisz, tu nie chodzi o rozmawianie z każdym napotykanym przechodniem i milionem znajomych na ryjbooku.

tylko zjednoczyć się, gdy sprawa tego wymaga np. na głosowaniu czy ataku na facebook Szczuki, a tak to każdy ma swoje życie przecież.

swoją drogą Ty już wszystkie okna Panu Bogu podziurawiłeś tymi swoimi portretami psychologicznymi mojej osoby ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×