Skocz do zawartości
Nerwica.com

Życie 22-latki


malboro

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć, szukam kogoś kto mnie wysłucha, zrozumie i poradzi. Mam 22 lata.

Mając 14 lat miał pierwszego chłopka,rzucił mnie po 3 miesiącach, najprawdopodobniej 5 lat różnicy wieku było wtedy za dużo. Po rozstaniu dostałam smsa od jednego kolegi w którym x czasu się kochałam nie będąc jeszcze z tym. Poszłam. Dali mi jakiegoś jabola!! pierwszy i ostatni raz w życiu coś tak okropnego piłam. Upiłam się, wyszły bardzo nieprzyjemne rzeczy z tego wieczora, to że w domu miałam sajgon to oczywiste. Przyszła tam moja siostra starsza też sie upiła, ale wróciła do domu jak tylko matka zadzwoniła, a mnie zostawiła. Trafiłam na kompletnych dupków, chcieli odprowadzić mnie do domu, został tylko jeden, zaciągnał mnie w trawe, próbował zgwałcić. Byłam dziewicą. W tym czasie dzwonił matka, on mnie pytał czy wole obciągnąć, wolałam to niż żeby był we mnie, rozmawiłam z nią przez telefon (a raczej słuchałam porządnego opierd**u). Rozłaczyłam się poczułam jakąś wielką siłe i wbiłam mu paznokcie prosto w członka. zaczęłąm uciekąć ile sił, biegnął za mna ubierając spodnie, nie dogonił mnie, nie wiem skąd miałam tyle sił. Dotarłam do domu cała zielona z trawy, pijana (zwymiotowałam po całej łazience)...

Nastepnego dnia nie byłam w szkole, nazajutrz już musiałam iść, a tam cała szkoła, że na jakimś filmiku jestem erotycznym... Masakra, naszczeście (wtedy) nie skończyło się to na policji, teraz tego żałuję. Przestałam chodzić do szkoły, wezwania rodziców do szkoły, rozmowy z nauczycielami, wojny z uczniami...

 

Gdy miałam ok 15-16 lat poznałam chłopaka M 4 lata starszy, na początku nie chciałam z nim byc ale starsza siostra mnie przkonała że jest odpowiedni zgodziłam się,

3 lata związku... chłop uwarzał się za transeksualiste, przebierał się (byłam w stanie to zaakceptową!!), gdyby po paru miesiącach nie okazał się takim dupkiem. Obrażał mnie, bił, humorki niczym u małego dziecka, ciagle przebrany za kobiete w moich lub ukradzinych od mojej i jego matki ubran, od moich siostr też. Gwałcił mnie przebrany za kobiete, wiązał sznurówkami żebym nie uciekła, gwałcił nawet gdy miałam okres, niekiedy udawałam że śpie żeby znowu nie wrzeszczał, potem nie gwałcił, a nastepnie płakał. W domu nie miała oparcia, przechodzili chyba jakis kryzys, wyżywając się na mnie, nie miałam komu powiedziec. M twierdził że chce mieć córkę ze mna, spuszczał się zawsze, naszczeście nigdy nie zaszłam w ciążę, tabletek tez nie brałam. Mówił że chce córke ktora wychowa na k**we i bedzie ja potem posuwał. Mialm dosyć, gdy z nim zrywał przynosił krew w słoiku i błagał zebym wrociła, płakał że kocha, wraclam 3 lata. Próbowałam...

 

 

W dniu 18 urodzin dostałamm propozycje wyjechania zagranice, zgodziłam sie bez zahamować, 3 miesiace szkóly i egzaminy mi zostały, ,,wytrzymam,, pomyślłam, Kłótnie w domu, u chłopaka, nic się nie zmieniało. Dzięń po zakończeniu egzaminów wyjechałam mówiąc że za 2 miesiące wróce, nie znałam jezyka. NIe wróciłam. w tym dniu kiedy wyjeachałam obiecałam że zrobie wszystko żeby nie wrocic, zmienilam numer telefonu ( dostawałam x pogrózek plus wyznania miłosne i 100000 telefonow). Poznałam faceta 17 lat starszego, jestem z nim do dnia dzisiajszego, mamy duze mieszkanie, dobrze si enam układa. Z rodzina mam ontakt, Mój były ma już 2 dzieci z dwiema różnymi kobietami. Dałam rade...

Ale weszłam w kolejne gó**o... Moj terażnijszy facet nie jest jeszcze rozwiedziony, ma dziecko. żona wie o nas.Przeszlismy tu piekło z jego byłą żona. Jesteśmy już 4 lata razem...Kocham Go.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×