Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam


Otulona

Rekomendowane odpowiedzi

Jeszcze nie zapoznałam się z działaniem forum, jednak najpierw postanowiłam się przywitać :) WITAM WSZYSTKICH!!!

Od kilku lat męczę się z depresją. Przyjmuję leki antydepresyjne. Właściwie funkcjonuję nieźle. Jednak ostatnio moja życiowa aktywność troszkę spadła. Po prostu łapię non-stop doła. a powodem tego jest samotność. Mam kilkoro znajomych. Jedną przyjaciółkę. Jednak czuję pewien niedosyt pod względem towarzyskim. Pragnę stabilizacji życiowej. Chcę poznać chłopaka, ułozyć sobie życie ale trafiam na samych lekkomyślnych, niedojrzałych chłystków!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

Ja jestem też nowa (od wczoraj), chociaż czytam to forum od roku.

Mona75 napisała:

***Witaj wśród nas, tu na pewno znajdziesz bratnie dusze***

i ma rację, tylko, że Tobie bardziej potrzebny jest przyjaciel "prawdziwy", realny, który będzie z Tobą i przy Tobie. Który bedzie Cie trzymał za rękę, który pójdzie z Tobą do sklepu, kina. Jestes jeszcze bardzo młoda, spotkasz faceta swojego życia prędzej czy później. Nie spiesz się na siłę. Za kilka lat będziesz się z tego śmiała. Z marudzącym mężem i wariujacą dziciarnią , ze stertą prania i garów w zlewie, jeszcze nie raz wspomnisz, jak to fajnie było w beztroskim panieńskim stanie. Trzymaj się i nie dołuj, bo w ten sposób nic nie zmienisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do facetow to blagam... nie spiesz sie. nie popelniaj moich bledow,blagam :!::!:

mialam ich pieciu .... pierwszy mnie zdradzal,z drugim przezylam swoj pierwszy raz i po wszytskim kazal mi sie wynosic,trzeci mnie gwalcil i przesladowal,czwarty mnie wykorzystywal i zdradzal az wkoncu zrobil ze mnie dziwke w szkole i odszedl,piaty .... doprowadzil do tego ze pokochalam,a w momencie kiedy naprawde po tylu trudach poczulam sie szczesliwa,on na nastepny dzien odszedl mowiac mi ze nie da rady z moja choroba... nawet moj lasny szwagier kiedy mialam 14 lat upil mnie i chcial mnie wykorzystac,ale skonczylo sie na tym ze obmacal mnie i dal mi spokoj [do dzis mieszkam z nim pod jednym dachem i sie go boje].

PROSZE .... nie probuj kochac na sile.... nie pakuj sie w takie bagno jak ja...

 

tez chcialam spokoju i normalnego zycia... chcialam miec rodzine. myslalam powaznie o zwiazkach i chcialam na cale zycie. Z jednym sie nawet zareczylam. i co z tego mam? sama widzisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×