Wszystko jest do d**y ...

[positive88]

Czy tylko ja tak uważam?

[wieczniesmutny]

Niedawno miałem okres poprawy i tak nie myślałem ale ostatnio zaczynam tak myśleć.

Przestaję powoli wmawiać sobie że jest inaczej, po co sobie mydlić oczy.

[positive88]

U mnie ogólnie zawsze nastrój idzie w dół, kiedy zaczynają się krótsze dni i szybko pojawia się szarówka na dworze. I wtedy się zaczyna. Tego lata miałem się zadziwiająco dobrze, wiele rzeczy sobie poukładałem, ale znowu się pojawiła deprecha. Leki nie pomagają, ani terapia, a przede mną mroczne morze czarnych myśli ...

[Gość]

Nie tylko Ty.

[Gość]

To prawda że wszystko jest do dupy.

[Gość]

No może nie wszystko, ale moje życie na pewno.

[Gość]

Wszystko co nasze jest do dupy.

[Piknik]

Patrząc się za okno można dojść do wniosku, że rzeczywiście wszystko jest do d...

[Gość]

Piknik, Sugeruję otworzyć okno, wziąć kilka razy głęboki wdech i wydech i dopiero z tej pozycji spojrzeć na rzeczywistość.

[Cognac]

Może nie wszystko, ale ja jestem do d...

 

Zawsze myślę, jakto jest, że ci wszyscy ludzie potrafią "normalnie żyć'", tak że zeżrą se chleba z masełem na rano, że se idą do roboty, w międzyczasie na faje, a potem do chaty na piwo i seriala, potem wyro i na rano zaś do roboty. I zajebiście szczęśliwi. Dlaczego ja tak nie mogę, to jest moje odwieczne, największe na świecie marzenie - być taka!!!! Lecz nie potrafię. Mnie to nie cieszy. Mnie chyba nic nie cieszy:( Ich życie nie jest do d... bo oni są szczęśliwi. A ja nie.

[Gość]

Mnie też nic nie cieszy, nawet zakupy...

[mark123]

Wszystko nie, ale mój mózg na pewno jest do dupy.

[Gość]

Piknik, Sugeruję otworzyć okno, wziąć kilka razy głęboki wdech i wydech i dopiero z tej pozycji spojrzeć na rzeczywistość.

 

Gorzej jeśli skoczy. XD

[Michuj]

Tylko pasta jest do zębów.

[Matusia]

Sama mam identyczne odczucia. Nie potrafię zmienić zdania

Czuję ze wszelkie moje czynności są nic niewarte. Chciałabym to zmienić ale coraz bardziej

staje się marionetka. Wrak który nie ma nic w sobie ciekawego. Po co prowadzę życie? i tak kiedyś

znikne z tego świata.

[Piknik]

Dotlenianie się w tym przypadku nie ma większego na mnie wpływu niestety, jeśli o to beladin Ci chodziło.

volterum, bardzo śmieszne!

[positive88]

Cholera, znowu wrócił ten stan, kiedy dookoła jest niepokój, wszystko jest szare, do kitu. Nienawidzę takiej pogody, dobija ...

[kotek e]

Nooo, ludzie mają różne pomysły co może być do dupy .

[positive88]

najpewniej papier

[Siddhi]

Nie, bo, papier jest do śniadania!

[Gość]

W sumie podobno d. rzadzi swiatem wiec roznie to mozna interpretować.

 

 

 

I kasa.

[positive88]

Papier do śniadania? Ja tam wolę kanapki

[kotek e]

najpewniej papier

 

A tam papier.

[positive88]

Dobrze, że nie życie

[carita]

Jest do d... bo święta, sylwester, kiedy muszę grać podwójnie, poczwórnie, popiątnie, że jest dobrze, świątecznie, miło, kiedy jest mi strasznie, chu...wo źle. Chciałabym się jutro obudzić i żeby była już z połowa stycznia, a najlepiej żeby była już wiosna. W te dni, które są, które nadchodzą, u mnie trauma goni traumę. A widzę, że mój M. też sobie z takim czasem nie radzi, więc co roku mamy sytuację patową.