Skocz do zawartości
Nerwica.com

AFERA TAŚMOWA 2014


chester

Rekomendowane odpowiedzi

W Polsce jest zle? W polsce jest super! Co Wy gadacie... Perspektywy, studia "darmowe", zasilki z ue, wszystko. Moj tatus codziennie to mowi!

To pogratulowac tatusiowi optymizmu. Widac ze przedobrzył, z TVNem, Tomaszem Lisem Na żywo i Wyborczą. Cóż niektórzy tak mają...

Po prostu maciek,

Mowisz ze masz dobra prace. A co jrsli bys chciql wiecej? Zyc na wyzszym poziomie? Tu juz nie mozna postawic wszystkiego na jedna karte - wyjezdzam za lepszym jutrem. Bo jednak "cos" masz...

 

Cóż mnie się udało, ale łatwo nie było. Musiałem i musze harowac na własny sukces oczywiście kosztem życia prywatnego z którego zostały raczej strzępy. W mojej pracy i poza nią spotykam przeróżnych ludzi. U jednych jak już pisałem jest dobrze u innych źle. Prawda jest jednak taka, że tych z problemami jest znacznie wiecej.

Ja gdy pisze, że w Polsce jest źle nie piszę o sobie. Pisze o tych ludziach którzy tak uważają. Z wykształcenia jestem ekonomistą. Planuje pisac doktorat i rozwijac sie w soim zawodzie. Więc jakies chocby małe doświadczenie o pracy w gospodarce mam.

Czasem jak ogladam tv to az mnie trzesie. Chyba lepiej zyc w niewiedzy jak ktos wspomnial. Ale z drugiej strony az w srodku boli, rozpacz ze we wlasnym kraju nie mozna normalnie zyc.

Właśnie. Tą niewiedzą mainstream się utrzymuje. Wyznawcy Tuska i TVNu o wielu rzeczach po prostu nie chcą wiecec. Chcą życ w kłamstwie, że Polska to notmalny i uczciwy kraj. Mam tyle lat doświadczenia w pracy, że moge powiedziec zdecydowanie, ze tak nie jest. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Ja gdy pisze, że w Polsce jest źle nie piszę o sobie. Pisze o tych ludziach którzy tak uważają." Po prostu maciek, czyli Ty uważasz że jest w Polsce dobrze? Już się gubię w Twoich wypowiedziach. A może jak się znasz na gospodarce to doradzisz jaką drogę obrać by godnie żyć w tym kraju?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, to nie optymizm, to glupota. Moze ktos sie teraz zbulwersuje, ale wlasnie wladza najwieksze poparcie ma wsrod ludzi mowiac delikatnie glupich. Wg mnie glupota jest patrzyc w pudelko, na jeden kanał i sluchac tych okrojonych wiadomosci. Jak ktos jest inteligentny to szuka innych zrodel informacji nawet w odmiennyn jezyku jesli da rade, zestawia je ze soba, analizuje.

 

Co do samego kraju - jest zle. I to nie mowie nawet o gospodarce, finansach, ale o tym co tu sie wyprawia chociazby z wolnoscia slowa czy religia...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Luktar, nie skądże znowu. Z tego względu, że mam wiedzę jaką mam, pracuje w podatkach i zarządzaniu to wiem jakby od kuchni jak w Polsce jest albo jak załatwia się kontrakty itd. I z tego co moge powiedziec to NIE jest dobrze, a będzie jeszcze gorzej. Wszystko to dzięki "wspaniałej" polityce rządu który jest rządu PO-PSL

Żeby życ w Polsce to opcja jest tylko jedna. Wykształcenie. Trzeba zdobyc dobre wykształcenie, dobry fach i stale podnosci swoje kwalifikacje.

Wiadomo, że gro stanowsik pracy dopstają ludzie układu, lub ludzie powinowaci przez nepotyzm. Jednak w róznych jednostkach prócz tych nieuków muszą pracowac jeszcze fachowcy wiec czasem nawet ludzie spoza układu dostaną lepszą pracę. Droga jednak do tego jest ciężka.

Recepta jest jednak jedna. Albo w Polsce miec dobry fach i zawód jaki by tam on nie był, a nie np politologia i wtedy próbowac się wbic w tą niemiłosierną Machine systemową albo po prostu wyjechac.

To taka moja diagnoza, która jest wyłącznie prywatną oceną. Rozumiem jeśli ktoś sie ze mna nie zgadza :tel2:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek, to nie optymizm, to glupota. Moze ktos sie teraz zbulwersuje, ale wlasnie wladza najwieksze poparcie ma wsrod ludzi mowiac delikatnie glupich. Wg mnie glupota jest patrzyc w pudelko, na jeden kanał i sluchac tych okrojonych wiadomosci. Jak ktos jest inteligentny to szuka innych zrodel informacji nawet w odmiennyn jezyku jesli da rade, zestawia je ze soba, analizuje.

 

Co do samego kraju - jest zle. I to nie mowie nawet o gospodarce, finansach, ale o tym co tu sie wyprawia chociazby z wolnoscia slowa czy religia...

Oczywiście. Mimo, iż naród u nas wykształcony to daje się nabierac na byle jakie numery PRowe. Wybiorą np Prezydenta nie ze względu na jego poglądu lub życiorys ale ze względu że lepiej się prezentuje w telewizji, jest fotogeniczni sic!

Zgodzie się także z wiadomościami. ja czytam różna prase choc mainstream staram się omijac ale czasem zajrzę. Później Analizuje co przeczytałem.....

Wolnośc słowa to Tusk pokazał wysyłając ABW do Wprost ostatnio. Kto podniesie ręke na władze ten tą rekę straci.

Ponoc są nowe taśmy z masakrycznymi treściami. Dlaczego są nieopublikowane? Bo zostały skonfiskowanie przez prokuraturę.

Taka to u nas jest wolnośc....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to pewnie jakiś dzieciak neo co 1 dnia w życiu nie przepracował, żyje TVNem i mainstreamem

"Uwielbiam" takie pierdzielenie wobec kogoś kogo POWINNO się znać - facet jest na forum dużo dłużej od ciebie, wypadałoby conieco wiedzieć z kim się przebywa.

 

Znam takich ludzi. Co by im nie mówić to wg nich w Polsce jest dobrze, a reszta co narzeka to banda nieudaczników albo zaścianek. Wg nich to ludzie nic nie warci którzy mają tylko żądania by Państwo im dało.

Zaraz, zaraz, czy ty wyśmiewasz wyborców PO wkładając im w usta słowa przeciwnej strony?? xD xD Trzymajcie mnie, po padnę :D Przecież pod tym by się pan Mikke mógł podpisać! :D

 

Prawda jest taka, że syty nigdy nie zrozumie głodnego, a bogaty nie zrozumie biednego.

Całkowite, absolutne odwrotne odwzorowanie rzeczywistości. Syty może głodnego zrozumieć, bo może przez przypadek czy dla kaprysu sobie zgłodnieć. Głodny za to nie może sobie "dla kaprysu" się najeść, bo nie ma jak. Więc: głodny może sytemu zazdrościć, syty głodnego może jak najbardziej zrozumieć tylko decyduje się udawać że tego głodnego nie widzi.

 

W Polsce zakładanie rodziny to luksus na jaki mało kto może sobie pozwolic.

Cóż, gdyby nażarty do granic obrzydliwości 1% otworzył wreszcie kaprawe swe oko i dostrzegł wreszcie że ludzie chodzą głodni to może by i się dzieci pojawiły. Tyle że kaprawa świnia nigdy tak nie zrobi, chyba że pod przymusem; a jak pod przymusem, to od razu ktoś krzyknie że socjalizm, a jak socjalizm - no, to przecież z gruntu źle, dlaczego? BO TAK!!!

 

Przykład przy płacy minimalnej gdzie całkowity koszt jaki ponosi pracodawca wynosi ok 2200zł a pracownik dostaje do ręki ok 1200zł.

I gdzie problem, żeby koszta wynosiły 4400 a pracownik dostawał 2200..? A, fakt, zapomniałem, 1% koniecznie potrzebuje trzeciego samochodu i nowego ajfona...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja jestem trochę na straconej pozycji. Studiowałam sztukę. Pewna znana krytyk sztuki, którą znam a która pomogła mi zrobić jedną wystawę trąbi na facebooku, że rynkiem sztuki rządzi jakieś konkretne hermetyczne środowisko w którym panują podobne zasady, układy jak w polityce. Np. taki Abbey House który promuje młodych artystów w taki sposób, że sprzedaje ich prace za jakieś kosmiczne pieniądze a tak naprawdę te przelewy nie istnieją. To są jacyś biznesmeni, którzy o sztuce niewiele wiedzą ale mają kasę i chcą zrobić dobry interes.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Uwielbiam" takie pierdzielenie wobec kogoś kogo POWINNO się znać - facet jest na forum dużo dłużej od ciebie, wypadałoby conieco wiedzieć z kim się przebywa.

No sorry, ale ja nie jestem typem inwigilanta który śledzi kto i ile jest na forum....Ja jedynie oceniam ludzi po ich wypowiedziach, domyślam sie ze tak jak wszyscy

Po prostu maciek napisał(a):

Znam takich ludzi. Co by im nie mówić to wg nich w Polsce jest dobrze, a reszta co narzeka to banda nieudaczników albo zaścianek. Wg nich to ludzie nic nie warci którzy mają tylko żądania by Państwo im dało.

 

Zaraz, zaraz, czy ty wyśmiewasz wyborców PO wkładając im w usta słowa przeciwnej strony?? xD xD Trzymajcie mnie, po padnę :D Przecież pod tym by się pan Mikke mógł podpisać! :D

Dokładnie tak. Jak mozna zauważyc często posługuje się ironią by uwypuklic i podkreślic pewne fakty w mojej wypowiedzi.

Te zdanie zacytowane powyżej to są dokładne teksty wyborców zarówno PO jak i SLD oraz inne lewactwo. Znam wielu takich ludzi.

Ludzie Ci uważąją, że w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzic, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rynkiem sztuki rządzi jakieś konkretne hermetyczne środowisko w którym panują podobne zasady, układy jak w polityce

Nie tylko rynkiem sztuki. W sumie to praktycznie każdym rynkiem lokalnie czasami centralnie rządzi jakiś układ. Układ ten spotyka się w tzw. Rotary Clubach czyli tzw. klubach dla bogatych i ustala co się bedzie działo, jakie będą ceny, kto dostanie jakie zlecenia itd. To są ludzie na styku polityki i biznesu. Wiem bo sam kilka razy coś takiego w takim klubie obserwowałem.....i prawdę mówiąc brzydzę się tym.

Dlatego Taśmy Prawdy Platformę tak bolą. Na taśmach wiadac jak robi sie politykę i gospodarkę od kuchni. Przy kawiorze, ogonach wołowych i przy winie za 700 zł butelka.

Nie decyduje gospodarka, ekonomia i racjonalnośc w decyzjach. Decyduje polityka, kto kogo nie lubi, kto jest czyim wrogiem i to kogo trzeba udupic a komu dac zarobic bo sie przysłurzył. Przyklad Jakubasa którego Sienkiewicz chce złamac jest tu podręcznikowy.

Dawno mówiono że Platforma to jeden wielki układ polityczno biznesowych złodziei. Naród naiwny nie chciał jedank w to uwierzyc więce teraz będzie płacił za 8 lat rządów Platformy. :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

;)

"Są ludzie co pobrali kredyty, pobudowali domy, zaszaleli i mają nawet dwójkę dzieci. Minął jakiś czas. Potracili pracę. Dzisiaj zasuwają na zachodzie bo jak nie to ich komornik zje i ich majątek....."

 

To jest straszne, po prostu straszne :time: I te dzieci zostają same w tych domach a rodzice za granicą na zmywaku, uciekają przed komornikiem. To jest tragedia po prostu. A TVN jest cwany, wmawia młodym ludziom, że trzeba być singlem myśleć o sobie, realizować kolejne durne urojone pasje jak skoki na spadochronie czy inne gówna. Bądź niezależnym singlem - to już nie jest wybór, to jest przymus w tym kraju! A oni cwani ubierają to w kolorowe piórka ogłupiając jeszcze bardziej ludzi.

 

Mój chłopak ma rodzinę w Australii. Oboje zastanawiamy się nad wyjazdem. Nie chcę tu być. Tu nawet własny ojciec wykorzystuje mnie jak białego murzyna, gdzie pracowałam po 10 godzin dziennie za pokój u nich w domu, białe buły i ciepłą wodę w kranie.

 

-- 30 cze 2014, 13:31 --

 

Aha, moja terapeutka pewnie powiedziałaby mi, że się naczytam takich rzeczy w necie i zakrzywiam sobie rzeczywistość. Dla niej chciec to móc. Wolne żarty. Mi się już przestało cokolwiek chcieć w tym kraju. Wole zdychać w łóżku niż omamiona zapieradalać w hotelu jako sprzątaczka, że kiedyś wypracuje sobie na własny kąt i dzieci.

coś w tym jest choć ta postawa durna to wynik ludzkiej głupoty nie tvn

ale z drugiej strony propagowanie debilizmu i lewactwa na tą skalę to już źle

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No sorry, ale ja nie jestem typem inwigilanta który śledzi kto i ile jest na forum....

Tu nie chodzi o inwigilanctwo, tylko zwykłą kulturę rozmowy. Ja po twoich wypowiedziach mógłbym wymyślić dla ciebie wiele określeń, ale tego nie robię, bo nie zakładam z góry że ktoś kto ma inne zdanie jest taki czy owaki.Można to zrobić dużo kulturalniej i konstruktywniej. przykładowo, tak dla dobra dyskusji, żeby pojąć skąd u ciebie takie poglądy - ile masz lat i jako kto pracujesz?

 

Zaraz, zaraz, czy ty wyśmiewasz wyborców PO wkładając im w usta słowa przeciwnej strony?? xD xD Trzymajcie mnie, po padnę :D Przecież pod tym by się pan Mikke mógł podpisać! :D

Dokładnie tak. Jak mozna zauważyc często posługuje się ironią by uwypuklic i podkreślic pewne fakty w mojej wypowiedzi.

Te zdanie zacytowane powyżej to są dokładne teksty wyborców zarówno PO jak i SLD oraz inne lewactwo. Znam wielu takich ludzi.

Ludzie Ci uważąją, że w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzic, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą.

Nadal nie rozumiesz: słowa które przytaczasz są i owszem głupie... ale w ustach wszystkich!!! Obojętne czy z lewej czy z prawej strony - to są debilizmy i nie jest ważne KTO je wypowiada, ale ŻE SĄ wypowiadane. Tyle że - pozwolę sobie, biorąc z ciebie przykład, założyć - ty masz jakąś "misję" niszczenia "lewactwa". Nie obchodzi cię w gruncie rzeczy żadne fakty, ważne żeby w jednym poście jak najwięcej razy użyć słowa "lewactwo" w przeróżnych wariantach - "lemingi", "PeOwce" i inne takie - żeby "dowalić", "zmasakrować"... To jest drogi panie poziom komentarza na onecie.

 

Poza tym ośmielam się stwierdzić że "lewactwo" (uomatko, jak ja nienawidzę tego słowa...) jest OSTATNIĄ (a przynajmniej blisko końca listy) grupą ludzi którzy by wypowiedzieli takie słowa. Zawsze myślałem że "lewactwo" to "żydy pedały i komuchy które chcą zabrać nam czystym jak anielska łza kapitalistom pieniądze i rozdać je ćpunom i alkoholikom". Innymi słowy, jeśli ktoś uważa że "w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzić, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą" to na bank nie jest "lewakiem". Jest albo wyjątkowym chvjem albo pospolitym tępakiem. To pan Korwin twierdzi że "chcącemu nie dzieje się krzywda" i tak dalej. Więc jeśli jesteś przeciwko ludziom uważającym że "w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzic, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą" - to jesteś podręcznikową definicją "lewaka" i nienawidzisz prawicowców. I bardzo dobrze :) tylko jeszcze weź to sobie uświadom ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to ja jestem trochę na straconej pozycji. Studiowałam sztukę. Pewna znana krytyk sztuki, którą znam a która pomogła mi zrobić jedną wystawę trąbi na facebooku, że rynkiem sztuki rządzi jakieś konkretne hermetyczne środowisko w którym panują podobne zasady, układy jak w polityce. Np. taki Abbey House który promuje młodych artystów w taki sposób, że sprzedaje ich prace za jakieś kosmiczne pieniądze a tak naprawdę te przelewy nie istnieją. To są jacyś biznesmeni, którzy o sztuce niewiele wiedzą ale mają kasę i chcą zrobić dobry interes.

Mimo że brzmi jak teoria konspiracyjna, to... coś w tym jest. Rynek sztuki jest taki sam jak każdy inny wolny rynek - czyli całkowicie kontrolowany ale udający że nie jest :D Wystarczy popatrzeć na to co dzisiaj promuje się jako sztukę - widziałem ostatnio nagrania z "artystycznego happeningu" na którym "artystka" "malowało" "obraz" za pomocą wypełnionych farbą jajek wystrzeliwanych prosto z bobra (przepraszam za taką ilość cudzysłowów, ale tych pojęć w tym przypadku nie można używać na poważnie). Podobnie z modą - przecież to co się widzi na wybiegach woła o pomstę do nieba. Nie sądzę żeby ktoś o zdrowych zmysłach dawał przyzwolenie na takie "potworki" jeśli nie ma w tym jakiegoś interesu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu nie chodzi o inwigilanctwo, tylko zwykłą kulturę rozmowy. Ja po twoich wypowiedziach mógłbym wymyślić dla ciebie wiele określeń, ale tego nie robię, bo nie zakładam z góry że ktoś kto ma inne zdanie jest taki czy owaki.Można to zrobić dużo kulturalniej i konstruktywniej. przykładowo, tak dla dobra dyskusji, żeby pojąć skąd u ciebie takie poglądy - ile masz lat i jako kto pracujesz?

Ja tam do niczyich poglądów też się nigdy nie czepiam bo każdy może miec poglądy jakie chce. Stąd jak już wspomniałem mam znajomych co są wyborami PO i SLD i choc się z nimi nie zgadzam to szanuje ich poglądy. Często zauważam jednak, że jeśli chodzi o proces odwrotny czyli o szanowanie moich poglądów przez nich to widzę że mają z tym duży kłopot. No ale na tym polega przecież tolerancja nie? Tolerować można wszystko no chyba że ktoś jest prawicowcem, albo katolikiem albo prawicowym katolikiem...Wtedy tolerancji już nie ma.

Jeśli natomiast chodzi o mnie to mam 27 lat i pracuje w dużej międzynarodowej firmie audytorskiej zajmującej się przeprowadzaniem audytów oraz kontroli innych raczej większych firm. Pracuje na stanowisku Vice Chief Accountant Manager oraz chief controlling manager w swoim zespole. O zarobkach oraz warunkach pracy nie bede pisał bo nie wypada. Pracuje w zawodzie przeszło 5 lat. Zajmuje sie głównie podatkami i księgowością oraz pilotuje wiele projektów audytorskich i inwestycyjnych także dużych projektów z wykorzystaniem środków unijnych. W życiu audytowałem już gdzieś ponad 500 firm od takich wartych kilkanaście milionów do korporacji wartych grube miliardy złotych.

Obecnie jestem na urlopie :D

Nadal nie rozumiesz: słowa które przytaczasz są i owszem głupie... ale w ustach wszystkich!!! Obojętne czy z lewej czy z prawej strony - to są debilizmy i nie jest ważne KTO je wypowiada, ale ŻE SĄ wypowiadane.

Powtarzam bo widzę że nadal się nie rozumiemy. Ja zacytowałem tylko ludzi wyborców powyższych partii. To są fakty. Taka jest opinia wyborców PO czy SLD o wyborcach prawicy i ogólnie o ludziach o poglądach prawicowych. Oni mają prawo nazywac nas PiSiorami, Katolami, Zaściankiem i Motłochem a my nie mamy prawa nazwac ich chocby lemingami? No to jest właśnie tolerancja.....

Tyle że - pozwolę sobie, biorąc z ciebie przykład, założyć - ty masz jakąś "misję" niszczenia "lewactwa". Nie obchodzi cię w gruncie rzeczy żadne fakty, ważne żeby w jednym poście jak najwięcej razy użyć słowa "lewactwo" w przeróżnych wariantach - "lemingi", "PeOwce" i inne takie - żeby "dowalić", "zmasakrować"... To jest drogi panie poziom komentarza na onecie.

Ja tam poczucia żadnej misji nie mam. Piszę hobbystycznie 4 fun. Kiedyś był taki zujzuj czy jakośmu tam i to samo mi zarzucał. To że nie rzucam argumentów, że piszę frazesami itd itp. A co to jest? Przesłuchanie w sądzie albo obrona doktorska? Nie.

To jest forum do wymiany poglądów. Nie będe pisał tu wywodów z Bóg wie jakimi argumentami dlaczego udowadniam to i tamto....Widzę temat "Afera taśmowa" więc pisze co uważam, jaki mam pogląd w tej sprawie. Od przytaczania faktów są media a nie forum do dyskusji. Z resztą jak trzeba było często przytaczałem różne fakty, argumenty od miedialnych po fakty gospodarcze.

 

-- 30 cze 2014, 16:24 --

 

Poza tym ośmielam się stwierdzić że "lewactwo" (uomatko, jak ja nienawidzę tego słowa...) jest OSTATNIĄ (a przynajmniej blisko końca listy) grupą ludzi którzy by wypowiedzieli takie słowa. Zawsze myślałem że "lewactwo" to "żydy pedały i komuchy które chcą zabrać nam czystym jak anielska łza kapitalistom pieniądze i rozdać je ćpunom i alkoholikom".

Lewactwo to zbiór osób o poglądach lewicowych. Nikt nie pisze o żydach, komuchach...nie wiem skąd te skojarzenia...

Innymi słowy, jeśli ktoś uważa że "w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzić, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą" to na bank nie jest "lewakiem". Jest albo wyjątkowym chvjem albo pospolitym tępakiem.

Zdziwiłbyś się ilu ludzi w Polsce na wysokich stołkach ma taki właśnie pogląd.

Więc jeśli jesteś przeciwko ludziom uważającym że "w Polsce jest cudownie, a inni mówiący odwrotnie to motłoch który se nie potrafi poradzic, gawiedź i zaścianek którym oni się po prostu brzydzą" - to jesteś podręcznikową definicją "lewaka"

Doprawdy nie wiem skąd taka antologia i definicja "lewaka"...niepojęte :D Dziwne podręczniki czytasz.....słyszałeś kiedyś o kawiorowej lewicy?

i nienawidzisz prawicowców. I bardzo dobrze :) tylko jeszcze weź to sobie uświadom ;)

Aha czyli nienawidzenie prawicowców oznacza że to dobrze. No czysta i piękna definicja tolerancji lewicowej. Tolerujemy wszystko tylko nie prawicę i katolików. Obłuda i tyle.... :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak najwięcej razy użyć słowa "lewactwo" w przeróżnych wariantach - "lemingi", "PeOwce" i inne takie - żeby "dowalić", "zmasakrować"... To jest drogi panie poziom komentarza na onecie.

Nigdy nie mam zamiaru nikomu też dowalac. Nie wiek skąd taki pomysł?

Fakt jeżdże po rządzie i platformie jak po łysej kobyle z tego względu, że na to zasługuje.

Nikogo jednak personalnie na forum nie atakuje.

Widzę, że na siłę chcesz jakby przeinterpretować moje wypowiedzi nie wiem z jakiego względu....no chyba tylko jedynie by mi "dowalić". :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja do sympatyków PO nie należę ale też nie uważam że oni są winni całemu złu w Polsce, a wiele osób tak uważa, piszę co jest czasami przesadnie prymitywne. A słowo lewactwo też jest nadużywane, mi kojarzy się ono z skrjaną tolerancją i uwielbieniem dla homoseksualizmu, czy ogólnie odchyleń od normy, kolorowych, muzułmanów i innych mniejszości. Natomiast wielokrotnie o lewactwie mówią gdy ktoś jest zwolennikiem świeckiego państwa, eutanazji, in vitro czy też jest przeciwnikiem PiS czy KNP, a przecież to żadne lewactwo tylko gwarantowana konstytucją świeckość czy niechęć do klerykalizmu PiS czy ultraliberalizmu gosp. KNP. Jak kiedyś pisywałem na forach portalów prawicowych to wielokrotnie wyzywano mnie od lewaka bo dla nich każdy kto nie jest ich zwolennikiem to lewak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oni mają prawo nazywac nas PiSiorami, Katolami, Zaściankiem i Motłochem a my nie mamy prawa nazwac ich chocby lemingami? No to jest właśnie tolerancja.....

Ba, nie mówię że nie masz prawa, uważam jedynie że to finalny etap procesu "nie dyskutuj z głupkiem bo cię zniży do swojego poziomu" - tzn. odkrzykiwanie na "ty lemingu" na okrzyk "ty katolu" jest... no, zawsze uważałem że człowiek powinien demonstrować wyższość nad oponentem we wszystkich kwestiach, także przykładowo - poziomu wzajemnego nazewnictwa ;)

 

No czysta i piękna definicja tolerancji lewicowej. Tolerujemy wszystko tylko nie prawicę i katolików. Obłuda i tyle.... :twisted:

Nie znam się na definicjach lewicowców gdyż do nich nie należę :D Nigdy też nie pisałem o sobie "tolerancyjny" :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×