Boję się, że stanę się zły

[Chris0706]

Nie jestem pewien, czy to odpowiedni dział, ale...

Ostatnimi czasy chodzę taki rozeźlony. Często mam chęć coś rozwalić, łatwo mnie wkurzyć, czasem wydzieram się na ludzi bez powodu. Mam chyba częściej ataki paniki, podczas których jestem zniechęcony do wszystkiego i jeszcze łatwiej się denerwuję. W klasie mam ostatnio fatalną sytuację, 6 z 18 osób chyba mnie doszczętnie znienawidziło; po prostu była jedna wielka kłótnia; obwiniają mnie sam nie wiem o co. Strasznie są wredni wobec dziewczyn, co mnie też zawsze wkurzało (może to jakaś przesadzona empatia albo nadwrażliwość?) i ta złość się kumulowała przez długi czas, ale kiedy jeden nazwał moje trzy koleżanki "sukami", to nie wytrzymałem, wydarłem się, żeby pilnował języka, bo to nie są suki. To był jeden taki wybuch ale od dłuższego czasu czuję, że coś mnie blokuje, denerwuje, jakby niszczy od środka. Jestem ostatnio taki wściekły, że zaczynam się bać, czy wszystko ze mną ok (oprócz tej całej nerwicy i depresji), boję się, że stanę się zły i zacznę krzywdzić ludzi na poważnie.

[Atalanta]

Chris0706, witaj

ile masz lat?, bierzesz jakieś leki?

[Lenka30]

Chris0706

 

Przecież ty zwyczajnie wystąpiłeś w obronie koleżanek, mimo lęków, nadwrażliwości, depresyjnego nastroju pokazałeś, że masz charakter! Broniłeś kobiet, swoich koleżanek, zachowałeś się jak mężczyzna! Tak trzymaj! To więcej niż empatia, to przejaw silnego charakteru.

 

Ja też chociaż mam lęki wydarłam się kiedyś na całą grupę, bo już słuchać nie mogłam jak ciągle tylko naśmiewają się i obgadują w najbardziej zawistny i wulgarny sposób osoby, które nic złego nie zrobiły. Trzeba być człowiekiem a nie małpą. Nerwica zasad nie łamie!

[Chris0706]

Dzięki :)

Mam 17 lat. Chodzę na terapię i biorę setaloft.

[rikuhod]

Chris0706, hej wyluzuj każdy czasem tak ma, z reguły jest to związane z tym że nasz umysł zaczyna się troche zmieniać(zawsze się zmieniamy nawet jak tego nie odczuwamy) każde doświadczenie nas zmienia. Nasz umysł zawsze powoli dopasowuje stare przekonania do nowych itp. Kiedy stare przekonania mocno sprzeczają się z nowymi dochodzi do takiego sporu co powoduje taki wybuch emocjonalny przez co łatwiej się stresujemy, denerwujemy łatwiej jesteśmy pod wpływem emocji.

 

Najważniejsze to po prostu to ignoruj, kiedy czujesz się zły i nachodzą cię emocjonalne myśli ignoruj to wszystko. Traktuj to jakby tego wszystkiego nie było, jak nachodzi cię złość ignoruj to i daj temu przejść. W końcu twój umysł się dopasuje i to odejdzie tylko przez pewien czas musisz to ignorować jakby tego nie było.

 

Zajmij się czymś co ci sprawia radość daje ci frajde częściej i to przejdzie :)