Spamowa wyspa

[neon]

przepraszam, jak ktoś poczuł sie urażony, troche mnie poniosło, ale ostatnio naprawde wszechmocny testuje moja cierpliwosci

[mhrps]

neon , od hałasu jest Sanepid. Oni chętnie przyjadą i pomierzą co trzeba. Od decyzji możesz się odwołać do SA. Narzędzi jest sporo. Do dzieła zatem

[Gość]

neon zyxze wytwalosci

Nie ma jak wlasny domek..nikt Ci dyskoteki nie otworzy w piwnicy ani nie zapcha sracza. A i sasiedzi nie halasuja. Chyba, ze zrobia grilla w lato i spiewaja po sasiedzku. Milo wieczorem niesie

[neon]

neon , od hałasu jest Sanepid. Oni chętnie przyjadą i pomierzą co trzeba. Od decyzji możesz się odwołać do SA. Narzędzi jest sporo. Do dzieła zatem

 

sanepid jest od hałasu, tylko oni muszą poinformować delikwenta, że taki pomiar będzie robiony- to tak jakby złodzieja informowano, kiedy zostanie zastawiona na niego pułapka zresztą mój kochany sąsiad jest bardzo dobrze umocowany politycznie i ci z sanepidu w ten sam dzień go informują, to jest naprawde dziki kraj.

 

halucynka, dzięki, myśle że trzeba przetrzymać i wyjdzie słońce, tylko pewnie jeszcze niejedna burza przed nami. taki domek fajna sprawa, najlepiej pod jakimś większym miastem.

[Gość tosia_j]

najlepiej schron przeciwatomowy

[neon]

z puszek po konserwie

[Gość tosia_j]

po rybnych, TAKI PLASKATY

[neon]

narobiłaś mi smaka na jakieś rybki

[Jurecki]

Hej

 

neon, a ja jadłem teraz kiwi i jeszcze czuje ten smak

[neon]

JERZY62,yo ja jadłem niedawno winogrona i zagryzłem je jabłkiem ;-D w sumie kiwi też kwaskowate jest.

[Jurecki]

jadłem niedawno winogrona i zagryzłem je jabłkiem

Nie no dobre

[Gość tosia_j]

a ja jadłam pomarancze, a myslalam ze to mandarynka

czy to podpada pod roztargnienie?

[Jurecki]

tosia_j, mi się wydaje że tak, jakaś nieuwaga. W sumie pomarańcze a mandarynki to prawie ten sam smak, mandarynki słodsze.

[mhrps]

a ja jadłam pomarancze, a myslalam ze to mandarynka

czy to podpada pod roztargnienie?

Jak małe, czerwone, z cienką skórką i słodkie - to nie

[Gość tosia_j]

mhrps, a jak byly juz obrane?

bylam u rodzicow

[mhrps]

To chyba tylko owocolog by rozpoznał

[Gość tosia_j]

małe takie były ze zjadlam dwie

[Jurecki]

tosia_j, a smakowała Ci te pomarańcza? Jak tak to najważniejsze

[neon]

Nie no dobre

 

no bo myślałem już ze bede musiał cie pobić ; -D

 

a ja jadłam pomarancze, a myslalam ze to mandarynka

czy to podpada pod roztargnienie?

 

tyci tyci. podobno pomarańcze są uczulające, a mandarynki?

[Gość tosia_j]

nie pamietam czy mi smakowala, zawsze w gosciach jestem zdenerwowana okropnie

kto mowi ze uczulajace? kiedys sie dzem ze skorek robilo

[neon]

na intrnetach gdzieś pisało, że bardzo czesto są uczulające, i spleśniałe chociaż my widzimy zdrowy owoc, ponieważ na skórce widac tylko czasem mautlką plamke pleśni, ale owoc już cały zainfekowany ponoć wtedy jest.

[kosmostrada]

Heloł wieczorne!

 

tosia_j, Abstrahując od przebiegu snu, bardzo mi miło, że Ci się śniłam i to nie straszno.

A co do problemu pomarańczowego - grunt, że strzeliłaś sobie trochę witaminek.

 

neon, Ale żeś się wkurzył.... Ale może troszku Ci ulżyło, jak to wyrzygałeś.

Niestety nic sensownego nie przychodzi mi do głowy, żeby Ci poradzić, bo sama wiem, jak mnie cholera czasami trafia, jak są imprezy w wynajmowanych obok mieszkaniach.

Można Ci życzyć tylko anielskiej cierpliwości.

 

mirunia, Oj tam mobilizacja, padłam na twarz i zasnęłam, dopiero potem nogę raczyłam ruszyć i to też niespiesznie.

 

Do kina nie poszliśmy, bo nic nie kusiło w wieczornym repertuarze, tak żeby każdemu pasowało. Jeszcze ewentualnie nowy Scorsese, ale jakoś dziś absolutnie nie mam feelingu na ponad dwugodzinne rozważania na temat istoty wiary.

Posiorbię herbatkę i poczytam, bo mam kilka fajnych pozycji do pochłonięcia.

[neon]

kosmostrada, przyda sie cierpliwość, bo prawdopodobnie to wszsytko skończy sie w sądzie, ale przecież życie jest piękne

[Jurecki]

[Gość tosia_j]

dobrze. drugim razem odszukam skorke, wyparze i tez zjem