Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Karolina66, on na pewno myśli, że ja jestem lepsza, nie kupi tego :oops: Ale jak to tak, że sami bez prawka autem jego rodziców? :shock: Toż to szalone nawet jak na mnie :pirate: Ja rozumiem, żyć chwilą, bo życie krótkie, ale nie aż tak krótkie, żeby się od razu władować pod tramwaj przy moim stopniu rozumienia pojęcia pierwszeństwa pojazdu szynowego na skrzyżowaniu :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie , jak facet na to pójdzie to znaczy że jest Twój...policaje łagodnie traktują kursantów , a poza tym można poćwiczyć cofanie ,parkowanie itepede jak się boisz , Ja kiedyś wiozłam męża z Urzędniczej na Strzelców nie mając papierów , Najlepiej nocą...Kraków pusty :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest względne , Można poprosić o pomoc przy testach , bo masz jakieś niejasności przy dwuznacznych pytaniach . Jednym słowem bezpiecznie i na swój sposób ładnie wyjść od tego co Was połączyło - czyli od kursu...pytań, jazdy, problemów powolutku napić się tej przysłowiowej "coli" :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to widzę tak Cyklopie.. Patrzysz w Wordzie kiedy ma egzamin i po prostu, rzucasz mu się na maskę auta podczas egzaminu, przepraszasz go i mówisz, że w ramach rekompensaty zabiorę cię właśnie tam gdzie.... itp itd. reszta już zależy od ciebie. A jako, że dbam o twoje bezpieczeństwo to musisz kupić gdzieś na alibabie takie wdzianko HErculesa http://s58.photobucket.com/user/kubisz/media/EOD_9.jpg.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :********

Trafi mnie! Chyba nie pozbede sie tych zawrotow juz nigdy :( fuck, fuck, fuck !!!!! Juz zalamana jestem. Jak tu funkcjonowac, pomijam ze psychicznie leze calkiem. Cala noc z zawrotami.

 

Do tego mam gluta i bolace gardlo.

Chyba sie skonczy mega depresja bo dzis juz wstalam z takim stanem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest względne , Można poprosić o pomoc przy testach , bo masz jakieś niejasności przy dwuznacznych pytaniach . Jednym słowem bezpiecznie i na swój sposób ładnie wyjść od tego co Was połączyło - czyli od kursu...pytań, jazdy, problemów powolutku napić się tej przysłowiowej "coli" :105:

A to jest akurat prawda, on może mieć płytkę z testami, której ja nie mam, bo mi już licencja wygasła. :yeah: Moglibyśmy się razem pouczyć.

 

Siarlek, WolfMan, te metody zostawiam jako plan C.

 

Bez prawa jazdy jeżdżę tylko z tatą, bo ktoś musi znać miasto i w razie czego zaciągnąć ręczny :pirate:

 

Mam iść na spotkanie fanklubu, ale mnie brzuch boli i mi zimno, tak że na samą myśl o przebraniu się, wbiciu w spodnie i siedzeniu w piwnicy mnie trzepie :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim!

 

Właśnie wróciłam z ogródka, gdzie wsadziłam do donicy mój nowy piękny wrzos ( ten taki mocno ozdobny, jakby obsypany wrzosowymi kuleczkami). :105: Wypiłam kawkę na słoneczku, bo u mnie dziś chwilami bardzo przyjemnie, jak słońce zza chmurek się wysunie.

 

Wstałam okrutnie połamana, jakby mnie ktoś tłukł pałką Purpurowego po karku. Aż łzy w oczach. Ale nasmarowałam się maścią, łyknęłam procha i wio na festyn. Było fajnie, impreza rozrosła się niesamowicie, samych stoisk z miodami sryliard. Popróbowałam różnych smaczności ( np. konfitury z dyni, czy z ogórków), wróciłam bogatsza o dwa wspaniałe miody, wrzosa, dynię maślaną, kiełbaskę "Dwa ptaki" ( tak się nazywała :smile: bo z gęsiny i indyka), fikuśne pomidorki, czosnek, porcję czystka ( stwierdziłam, że spróbuję) i krówki domowe. :yeah: Bardzo jestem uradowana, uwielbiam takie imprezy.

 

Teraz złożę pranie i będę zajmować się zaleganiem, może mi się ten kark jakoś ułoży, co by tak nie bolało.

 

cyklopka, Powodzenia w bałamuceniu kolegi! ;)

 

Carica Milica, Kochana to już naprawdę z górki teraz... Jeszcze trochę daj radę, a może coś w klinice wymyślą, a przynajmniej będziesz pod opieką. Najwyżej ten czas oczekiwania prześpisz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×