Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

misty-eyed, Nic nie dała ta magnetoterapia? :( A Kochana zastrzyki przeciwbólowe? Sterydowe? I są jeszcze takie zastrzyki na bodajże odbudowanie chrząstki, z tym że po drogości ( mój pies dostawał, gdy jeszcze mieliśmy nadzieję, że uniknie operacji).

 

cyklopka, Baw się dobrze!!! Napisz potem, jak było.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, witaj :D Co u Ciebie, czy postanowienie podjęte?

U mnie jako tako się wszystko trzyma, kuzynki wróciły na święta to zaraz idę się z nimi spotkać. A postanowienie to rozumiem że chodzi Ci o to żeby się na jakiś czas "odizolować"? Tak, cały czas aktualne. Po jutrze mam termin do psychiatry to go poproszę o skierowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, miał dopiero 2 zabiegi, więc jeszcze za wcześnie oczekiwać ich działania, choć właściwie nie wiadomo, co mu pomaga, bo odrobinę lepiej jest, na pewno. Były zastrzyki p/bólowe i p/zapalne - otrzymuje co 2 dni, jutro kolejne.

On ma bardzo dobrą opiekę, doktor to jeden z lepszych ortopedów. Cudów jednak nie ma. Trzeba czekać. Serce mnie boli...

Zastanawiam się, czy nie jest trochę tak, jak napisałaś odnośnie lęków w sylwestra...może ja niepotrzebnie użalam się nad nim, Mąż zachowuje się spokojniej, A ja, jak to ja-łzy, lęk itd...

Podobno pekińczyki są szczególnie wyczulone na zaniedbania, jak i na rozczulanie się nad nimi. Poobserwuję go na spokojnie...

Doktor powiedział, że tylko dzięki temu, że jest młodym pieskiem /zachorował w wieku niespełna 2 lat-dziwne-zanik krążków międzykręgowych/ póki co, może poradzi sobie z tym/?/. Mniej więcej co pół roku jest nawrót...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, :great: cieszę się, że już dojrzałeś do decyzji!!! Trzymam kciuki za powodzenie, choć wiadomo, łatwo nie będzie...

Heh, do samej decyzji zapisania się na terapię uzależnień chyba ze cztery miesiące dojrzewałem. Ale jak to mówią: lepiej późno niż wcale. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×