Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry Wieczór... !

 

acherontia-styx, nie denerwuj się :nono: , to oczywiste, że my nerwicowcy przewrażliwieni jestesmy i to bardzo... ;)

Wiesz, każdy ma jakąś odporność, jedni się stresują okropnie, inni mniej - każdy ma inny próg odporności na ból, na zmęczenie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czytam, czytam, spaceruję, gotuję, sprzątam, robię zakupy, prowadzę rozmowy ze Znajomymi, ale głównie przez telefon.

Można powiedzieć, że to monotonne życie, nudne...ale naprawdę wolę lekką nudę niż nadmiar negatywnych wrażeń...

Zacieśnianie więzi z Wnukami w rozkwicie :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

acherontia-styx, cyklopka, wyluzujcie, co jest z tym forum ostatnio że wciąż spięcia jakieś? jasaw dobrze mówi, każdy ma inny próg zmęczenia, znam ludzi co popierdzielają 12 godzin dziennie, a potem kolejne 6h znowu np. gadają przez telefon, znam takich, co po 6h w pracy mają dość. Dochodzi też kwestia tego, czy się lubi pracę, atmosfery, zadań itp. Nawet w mojej obecnej byłam swego czasu super szczęśliwa, jak pracowaliśmy 12h dziennie i potem jeszcze przez weekend sobotę i niedzielę. A potem miałam czas, że 8h nie umiałam wysiedzieć. Dziewczyny, luzik i nie obrażajmy się nawzajem. Peace!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór!!!

Wróciłam właśnie z kontroli u lekarza rehabilitanta, mam zapisane kolejne zabiegi - tym razem ultradźwięki. Wszystko na sobie wypróbuję, a jak!

Co dziś tak nerwowo ludkowie? :nono:

Ja dopiero teraz jakoś odetchnęłam, bo licha jestem. Ale jutro nie idę do pracy i w cholerę z domowymi obowiązkami, umówiłam się z koleżanką na zakupy spożywcze i na kawę. Cały tydzień piję hektolitry lurowatej neski, trzeba trochę się dopieścic, chociaż w taki sposób. Mam teraz lekko nasilone lęki, ale mam nadzieję, że wizja wypicia dobrej kawki w miłym towarzystwie jednak je przełamie i wyjdę z chałupy bez większych sensacji.

Przeczytałam Lazarusa "Terapia w pigułce". Dobra książka, pomocna, widac, że napisana przez profesjonalistę. Zaznaczyłam sobie parę zdań do przepisania do kajecika. Oczywiste, ale o których często zapominamy, czy nie myślimy. Np:

 

Słowa same w sobie nie mogą nas zranic, ale to my pozwalamy, aby wyrządzały nam krzywdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i_am_a_legend, byłam dziś poprawic paznokiec u kosmetyczki, bo mi się odłupał i jak mi nakładała lakier bezwiednie pomyślałam o Tobie. Boszsz, co to forum robi z człowiekiem... :lol:

 

Spadaj, on jest mój! :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, to dołożyłaś sobie do planu - książka, joga, jeszcze pazurki. :D

 

Nie znoszę malowac paznokci, a lubię miec pomalowane. Ot takie dziewczyńskie dylematy... :mrgreen:

 

-- 19 lut 2015, 20:33 --

 

Makabra, No już dobrze, spokojnie, bo serduszko ci z piersi wyskoczy. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×