Spamowa wyspa

[platek rozy]

kosmostrada, strasznie burczy .... ale moze lepiej sie przeglodze

A Ty zaraz kapiolka?

 

i_am_a_legend, dziekuje :) staram sie jak umiem :) i frajde mi to sprawia>

 

-- 21 lut 2015, 22:19 --

 

cyklopka, ja Ci powoedzialam ze jestes ladna ! O! Bo jestes, masz delikatna urode i piekne oczka!

[DarkMaster]

kosmostrada, Jesteś naturalnie piękna;>

[platek rozy]

kosmostrada, ale loczki sa ???? Uwielbiam Twoje loczki

[kosmostrada]

cyklopka,

 

platek rozy, jeszcze nie wiem kąpiel, książka, forum, herbata, papieros boszsz decyzje decyzje...

[platek rozy]

kosmostrada, ja mam w planach i kapiel i ksiazke i bynajmniej nie mam juz w planach wymiotowania

[cyklopka]

Ja jestem strasznie przewrażliwiona na punkcie gadania o pracy za granicą.

Bo ostatni raz za granicą byłam ratować sypiący się związek, nie miałam żadnych konkretów co do pracy i czułam się tam totalnie niepotrzebna

[platek rozy]

jak bedzie cieplej , to ubiore ta nowa kiecuszke ktora dostalam i pomaluje usta tym blyszczykiem ktory zamowilam ale bede piekna!

 

-- 21 lut 2015, 22:26 --

 

cyklopka, znam to uczucie , ja sie taka a niepotrzebna czuje od kiedy choruje

[cyklopka]

Jak ludzie potrafią sobie sami coś zorganizować za granicą, to niech im będzie. Ja nie potrafiłam nawet mając w perspektywie rodzinę

[kosmostrada]

platek rozy, moja droga loczki ostatnio pod wpływem, jak domniemam leku, lekko oklapnięte, ale co tam... Ty lepiej oczyska na konkurs dawaj...

 

DarkMaster, Nie wiem skąd masz takie informacje. Powiedz, co mam Ci powiedziec w zamian, żeby zrobiło Ci się miło?

 

Ale my się tu dopieszczamy na tej Spamowej!

[platek rozy]

kosmostrada, no baaaa! A kto nas dopiesci jak nie my sami??? nikt nie wie inny co przezywamy

A nie oczkow lepiej nie dawac na konkurs , znow beda klotnie jak na tym na miss

[na_leśnik]

cyklopka, ja się wybieram do Holandii do pracy przez agencję. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Jak będzie spoko do następny wypad do Norwegii .

[DarkMaster]

kosmostrada, Pokaż mi swoją buźkę na priv:P

[platek rozy]

DarkMaster, sliczna jest nasza kosmo

[kosmostrada]

cyklopka, No halo, miałaś wrócic nakręcona z sobotniego wyjścia do ludzi, ale nie w tą stronę. Proszę mi tu nie łapac takich myśli Kochana. Każda osoba mi znana, która wyjechała, bardzo cierpiała, a przystosowanie zajęło czas lub też się nie udało. To żadyn wstyd nie chciec mieszkac za granicą, wręcz zupełnie naturalne.

[Gość]

kosmostrada, Pokaż mi swoją buźkę na priv:P

 

bajerant

[platek rozy]

cyklopka, No halo, miałaś wrócic nakręcona z sobotniego wyjścia do ludzi, ale nie w tą stronę. Proszę mi tu nie łapac takich myśli Kochana. Każda osoba mi znana, która wyjechała, bardzo cierpiała, a przystosowanie zajęło czas lub też się nie udało. To żadyn wstyd nie chciec mieszkac za granicą, wręcz zupełnie naturalne.

[DarkMaster]

Aranjani, Lubię wiedzieć z kim rozmawiam :PP Też chętnie zobaczę Twoją, boś Szczecinianka;P

[cyklopka]

platek rozy, teraz sądzę depresji nie mam, ale bardzo mnie zmartwiło, że może przez to, że wtedy miałam, tylko myślałam, że się samo ułoży, mogłam stracić jakąś szansę... Przez 2-3 sesje terapii mnie to męczyło.

 

A teraz myślę, skoro nie będę miała ani pracy, ani męża i dzieci, to w gruncie rzeczy tak jest prościej, bo prawdopodobnie i tak się nie nadaję. Poza tym zawsze może być wojna.

[Gość]

DarkMaster, moja jest na forum :)

[kosmostrada]

DarkMaster, no way Skarbie...

 

Aranjani, ale babki się na to biorą... dobrze chłop kombinuje, trzeba przyznac

[Gość]

Aranjani, Lubię wiedzieć z kim rozmawiam :PP Też chętnie zobaczę Twoją, boś Szczecinianka;P

 

a w woli scislosci... ja Krakowianka na emigracji

[DarkMaster]

Aranjani, znajdź mi, bo jestem leniem i mam wolny internet:D

 

kosmostrada, why?

[Gość]

kosmostrada, a niech kombinuje... moze cos wykombinuje

[DarkMaster]

Aranjani, o nie, oszustwo !;o

[cyklopka]

kosmostrada, skoro raz mi się nie udało wyjechać na stałe na ułatwionych warunkach, to w życiu bym nie spróbowała na własną rękę.

Nie licząc Arabii Saudyjskiej. Aż mi się ostatnio śniło, że jadłam frytki z koleżankami w burkach

Ale tam poległam na rekrutacji, bo ja nie posiadam nawet śladowych ilości sztucznej grzeczności, poza tym rekruterzy też na pewno potrafili prześwietlić trochę psychikę, a ja jeszcze wtedy nie czułam się pewnie.