Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

WinterTea, nie mogłem, gdyż jechałem samochodem. A jak wracałem, to przekraczałem takie bajora (oberwanie chmury było przecież dziś w W-wie!), że o suszy mowy być już nie może. Za to powiedzenie "rosną jak grzyby po deszczu" jest zgodne z prawdą, serio serio. No nic, nie ma co teoretyzować, trzeba spiąć poślady i udać się w knieje, a nie tak przed tym monitorkiem marudzić jeno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos szali, zakochałam się w mega szalu ( wyjściowy kocyk, marzenie... :105: ) i chcę w wolnej chwili kupic materiał i dac do obszycia. Tylko muszę znależc źródło ładnej cienkiej wełny...

 

O taki mniej więcej:

http://www.zara.com/pl/pl/kobieta/akcesoria/szale-i-apaszki/kaszmirowa-apaszka-c271013p2814589.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, To Ci odpisałam... Sam ocenisz, czy odpowiedź jest zadowalająca, czy też wolałbyś dać mi w dupsko.

bonsai, Nie wiem na jakiej urzędujesz dzielnicy, ale na Mokotowie burza przeszła bokiem, a szkoda, bo burza zawsze mile widziana. :)

Coś tam padało... Ale dla mnie oberwanie chmury było wtedy, gdy parę lat temu deszcz pozalewał stacje metra.

 

Ja mam najlepszy atlas grzybów z biedronki ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, nie bądź taki nieśmiały. Tu jest jak w życiu, wchodzisz, wychodzisz, wchodzisz, wychodzisz. I wszyscy są zadowoleni (albo nie :( ).

 

WinterTea, ja się raczej tak przemieszczam, to tu, to tam. Złapało mnie na północy, chmury były bardzo nisko, zrobiło się niemal czarno, wycieraczki ledwo dawały radę, a ja rozpływałem się w zachwycie nad aurą.

 

Sigrun, przyznam, że zbieram tylko wybrane rodzaje grzybów. :) Tak mnie dziadek nauczył i już tak zostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy[/b], hejo :D Dawno Cię chyba nie widziałem :) Oh buziak, zawstydzę się... :D

 

bonsai, zawsze byłem nieśmiały... ;) Staram się z tym walczyć od jakiegoś czasu. Paradoksalnie - zawsze byłem nieśmiały, a zawsze lubiłem trochę zboczone poczucie humoru... ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kochana piękną i dobrą zupkę zrobiłaś! Brawo, tak trzymaj!

 

acherontia-styx, Tym moździerzem to możnaby z łatwością łeb komuś rozkruszyc... ;)

A lampki piękne, po zdjęciu normalnie oszalałam, mam już sryliard pomysłów, gdzieby je umieścic.

 

bonsai, Też zbieram grzyby nauczone w dzieciństwie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jej... Jak ja uwielbiam zakupy !!!!!!!!

No i w koncu m.in. kupilismy to:

 

gj4ecrtyqws3_t.jpg

 

Witajcie łobuzy ;)

Też jestem na kupnie tego bytu. Będę miała chwilę to zajdę na AGD.

 

platek rozy, ja ostatnio jakoś jednego papierosika dziennie. Na rozluźnienie w sensie ogólnym i jelitowym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

filip133, taka jedna sytuacja wynikla i mnie rozwalila , musze wstac tylko nie wiem kiedy.

 

Widze wlasnie ze tez dolinujesz . Ja mam strasznie niestabilny nastroj , cos sie wydarzy i ja juz wpadam w doline i dramaty przezywam :hide:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×