Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

kosmostrada, a z jakimi znakami nie zbliżyłaś się?

 

Czy to ważne? Nigdy nie pytam się o to, jak kogoś poznaję, więc nie ma to znaczenia. Wychodzi to z reguły, gdy znajomosc trwa i wiadomo co w trawie piszczy, to tym bardziej nie ma znaczenia.

A w necie zawiązują się znajomości, które w realu nie miałyby racji bytu, dane osoby nie miałyby możliwości nawet się spotkac ( za to też lubię forum ;) ), więc sprawa znaku zodiaku w ogóle jest najmniej istotna, może byc tylko tematem do pogadania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, szkoła, ale sześciolatki też są i w ogóle.

 

Ogólnie nie pojmuję ludzi pracujących w szkole 20 lat, mnie po dwóch dniach łeb boli.

 

Chyba będę musiała o jakieś dodatkowe lekarstwo poprosić, bo cały czas tylko w domu wiadomości w TV, a nawet na Fejsbuku w telefonie tylko artykuły o emigrantach w pociągach, obozach itd. I albo się będzie pomagać jednym ludziom kosztem drugich, albo się zaczną zamieszki. No to się boję. A matka ma Tranxene i się nie boi, chociaż ona to bardziej Ruskich.

 

I tak w kółko.

 

Dzisiaj jeszcze przejrzę materiały na jutro, a potem mam film. "Płynące wieżowce", bo jeszcze nie widziałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, mówisz - a co tam, wyjdę z szafy, ujawnię się! :D

 

A bonsai nie chce powiedziec... :( A nie wydaje mi się żeby jakikolwiek znak miał złą reputację... ;)

 

cyklopka, Kochana dlatego Cię podziwiam, bo mnie wejście do szkoły podczas przerwy doprowadza do herzklekotu. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zosia_89, ja niestety wieczorami się nakręcam, że powinnam coś jeszcze zrobić.

 

kosmostrada, ja siebie też podziwiam, albo przynajmniej pytam, co ja tu robię. Chcę do apteki. A najbardziej to siedzieć w domu i grać w grę. No szkoda mi gier, bo dużo już w nich zdobyłam i postaci nie zostawię tak o. I obiecałam innym graczom, że coś razem porobimy. Teraz w ogóle unikam kompa jak ognia, bo boję się zasiedzieć jak również wydaje mi się, że powinnam się przygotować przed następnym dniem do pracy.

 

acherontia-styx, ach, no ja mam tylko 100 podopiecznych. Uczę się 3-4 imion osób dziennie.

 

Nikt mi nie poradzi, co z tą wojną? Zbroić się, czy brać więcej leków?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sigrun, nie no ja mówiłam o Tobie, że się ujawniłaś... :lol: Ja już dawno powiedziałam o swoich byczych różkach. Ach to pisanie, intonacji nie pokazuje...

 

cyklopka, Ja o wojnie nie myślę, nie mam na to wpływu, choc przejmuję się ludźmi dotkniętymi wojną i bardzo im współczuję. Nawet dzisiaj byłam na wernisażu, gdzie były zdjęcia z Syrii i Palestyny.

Więc Kochana nic Ci nie podpowiem. :bezradny:

 

Skończyłam książkę i ciut się zasiedziałam. Dobrej nocy wszystkim!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×