Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry!

 

platek rozy, Kochana weszłam na Spamową, żeby Cię mocno uściskac, trzymaj się Słońce! Ja idę tylko do psychiatry na wizytę kontrolną, a od rana mnie nosi, więc domyślam się co Ty za sensacje przechodzisz. Na całe szczęście te objawy mijają, wytrzymaj do wizyty, potem już z górki. Pisz, jak wrócisz.Buziaki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[videoyoutube=][/videoyoutube]Drugie pol wezme przed 10 , najgorsze ze ten paskud jest na klacie a ja jak mam lęki np u dentystki wlaczam sobie oddychanie glebokie i przepona i tym sie uspokajam a jak mam je tu wlaczyc>???

Dobrze ze sama nie jade :zonk:

 

Oczy mi zmiekly po afobamie :shock:

Pedze , dam znaka jak wroce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, wierzę w Ciebie, mam nadzieję że sobie poradzić i będziesz spokojna i zrównoważona i... no, ściskam! trzymaj się!!!

 

kosmostrada, do psychiatry i Cię nosi, dlaczego? to tylko kontrolna i z przepisaniem leków?

 

 

A ja jadę do domu rodzinnego do rodziców pierwszy raz odkąd mam terapię więc też poproszę o Wasze kciuki i... ojacie :zonk: to tak w ramach porządkowania życia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, też trzymam kciuki :)

 

Potrzymajcie trochę kciuki też za mnie, żebym miał jakieś pozytywne samopoczucie i myśli, bo jakoś nie daje sobie radę, odrzuca mnie bardzo myśl że znowu mam ochotę tu pomarudzić, eh... :/ Nie potrafię ostatnio rano wykrzesać z siebie żadnych pozytywnych uczuć, strasznie mi się z łóżka nie chce wstawać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale się musiałam naszukać tych odpowiedzi na moje pytanie o książki O_o

Nieźle naspamowaliście wczoraj ;-)

 

acherontia-styx, nazwisko Miller widziałam ale opisy jej książek jakoś mnie nie zachęciły. Dobrze widzę, że ona tak dużo pisze o krzywdzonych dzieciach? Chyba to nie jest to, czego potrzebuję, żeby się poczuć jeszcze bardziej skrzywdzona ;-) Możesz mi napisać jakie są książki Yalomy i czemu je polecasz? Wolę wiedzieć coś więcej o książce zanim ją kupię :) W każdym razie dzięki!

 

platek rozy, Tobie również dziękuję za polecenie :)

 

A znacie "Powrót do swego wewnętrznego domu" Johna Bradshawa?. Opis brzmi bardzo zachęcająco, ale pierwsze wydanie jest z 1995 roku, nie wiem czy w ogóle czytanie książek psychologicznych sprzed 20 lat ma przełożenie na rzeczywistość ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aurora88, Tak mam, że jakakolwiek zmiana, wyjątkowośc w moim planie dnia zwłaszcza rano, to mnie telepie. Pracuję nad tym na terapii.( przed którą mnie też nosi na maksa ;) ) Lęki szukają sobie tylko drogi do podziałania...

Z książek psychologicznych mi się bardzo podobają Katarzyny Miller "Byś kobietą i nie zwariowac" i "Byc kobietą i wreszcie zwariowac", zapiski z grupowych sesji terapeutycznych, dały mi parę kopów do myślenia. Ciekawe też jest podejście Alberta Ellisa. Wiele książek przeczytałam i z większości coś wyniosłam, czasami jedno zdanie, które mieliłam w głowie. Ostatnio sobie kupiłam "Filozofia Kaizen. Jak mały krok może zmienic Twoje życie" - też parę fajnych narzędzi sobie z niej wzięłam.

 

filip133, Dołączam się do zbiorowego trzymania kciuków! :D

Ciekawe jak tam Plateczkowa...

 

Wróciłam od lekarza, mam spróbowac brac tą daweczkę leku już co drugi dzień i dostałam skierowanie na badanie prolaktyny.

Teraz lecem do dentysty. Aż mnie z wrażenia ząb przestał bolec... :shock:

Miłego dzionka!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, tak jakoś wyszło ;)

bonsai, wiedzieć - wiedzą, ale czasami - pomijając przedłużający się zabieg - dają o sobie znać absurdy zawarte w przepisach dotyczących służby zdrowia...

 

P.S. A i podejście niektórych lekarzy zostawia wiele do życzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, Jak miło Cię widziec!!!

 

Wróciłam od dentysty, okazało się, że znów problem z kieszonkami i odsłoniętymi szyjkami. Już myślałam że uda się małym kosztem i szybciutko, a tu Pani dentystka stwierdziła, że jednak trzeba kamień ściągnąc jeszcze. Nie znoszę tego zabiegu, boli... :( I oczywiście jak zwykle wynalazła jakieś plomby rozszczelnione, tak że tradycyjnie widzimy się co miesiąc.Grrr... Że mam takie złe doświadczenia z dentystami na NFZ...Kurczę już nie chcę wydawac na dentystę, chcę pójśc do kosmetyczki, czy cokolwiek dla przyjemności... :why:

 

Zabieram się za sprzątania i układania klocków ciąg dalszy. Nie myślałam, że tyle czasu to zajmie. :bezradny:

 

Mam nadzieję, że Plateczkowa siedzi teraz na kawce i odsapuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani dziekuje za kciukasy :*******

Ja wrocilam wlasnie , wysiedzialam sie , wysluchalam o czerniakach i innych od ludzi w kolejce a na koniec Pan doktor mi wyznaczyl termin na 9 Listopad do szpitala.

Mam teraz mase zalatwiania , bo musze sie zaszczepic , musze miec zgody na znieczulenia no i w szpitalu bede 3 na pewno i oby nie dluzej. Super kocham byc w szpitalu z nerwica. Mialam juz taka przyjemnosc bo bylam 8 dni na neurologii . Ani nie moglam spac , chodzilam stale dobrze ze bylo lato a teraz w listopadzie to pojde nie wiem gdzie.

 

Aurora88 trzymam kciukaski za odwiedziny w domu rodzinnym . :great::great:

 

kosmostrada, przykro mi ze na dentyste tyle pojdzie , zawsze to czlowiekowi zal bo mozna by na cos inne go wydac , o wilele przyjemnejszego. Tak samo mam teraz z ta korona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Kochani!!!

 

Siedzę w pracy jak na szpilkach, bo chciałabym już być w domu... strasznie boli mnie głowa. Wzięłam przed chwilą Ibum i czekam. Podejrzewam ten ból od kręgosłupa szyjnego, bo jest bardzo charakterystyczny i upierdliwy.

 

kosmostrada, fajnie, że masz już poza sobą te dwie wizyty lekarskie i stres opada. Kieszonki i kamień to bolesne zabiegi, przechodziłam to wielokrotnie, a kiretaż to już w ogóle masakra!

Widzę, że Twój doktorek też tak odstawia Ci lek, czyli co drugi dzień. Jest to dobry sposób, mój podobnie robi. Teraz pomijam lek 2x w tyg. i pewnie na wizycie we wrześniu zaleci co drugi dzień.

A segregacja klocków to dobra terapia na cierpliwość, wynagrodzisz to sobie jak Kopciuszek... np.relaksem u kosmetyczki. :D

 

platek rozy, mam nadzieję Kochana, że już po krzyku i odpoczywasz po stresie... będzie dobrze! Tyle kciuków i wsparcia. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Uff no jeden etap masz zaliczony... :great: Szpital nieciekawa rzecz dla nas, oj wiem, ale trzy dni dasz radę zwłaszcza, że będzie się działo, na wkręcanie nie będzie czasu. To teraz 9 listopada będziemy tu kciukowali... ;)

Wiem, że dokładnie rozumiesz jak to jest, ale co zrobic, zęby ważna rzecz... :bezradny: Ale nawet na jedynce korona jest płatna? Kiedyś protetyka przodu była jakoś refundowana.

 

filip133, Dzięki za tulasy, ale to takie dziecko we mnie się złości, dorosła ja cieszy się, że chociaż na tego dentystę ma i nie musi panikowac, że znów straci zęba przez konowałów. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, dziękuję. Jakoś się bez was wytrzymać nie da, normalnie bym was wszystkich chętnie poznał :smile:

 

platek rozy, trzymam, jak zwykle, kciuki za Ciebie. I liczę na oprowadzenie po mieście jak już tam trafię ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, tak na 1 tez platna .... pozmienialo sie i poukrocali wszystko , jedynie moglabym robic jakis mostek ale to jakby mi 5 zebow brakowalo a mi tyle to nie brakuje .

 

mirunia, Dopiero cala droga przede mna a jak bede to tak przezywala jak dzis to ja nie wiem .Mnie tez d zis glowa pobolewa.

 

I upal u mnie , 34 stopnie :bezradny: a ja mam unikac takich upalow.

Bede musiala sie kontrolowac po tym usunieciu wiec na stale bede pacjentka kliniki onkologicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Hej Słońce! Niedobra głowa... Kochana wymyśl coś w domku na ten kręgosłup, zawsze umiesz jakoś zaradzic. Tulam!

Byłam akurat u Pani doktor z Nfz -u ( muszę się tam czasami pokazywac dla skierowań), ale spróbuję bez konsultacji z moim doktorem zrobic, jak ona mówi. Chodzi przede wszystkim o uregulowanie hormonów. Jak będzie źle to wrócic do dawkowania ( bo jeszcze mogę niby połykac bez konsekwencji dla mózgu) i dostałam receptę na lek obniżający prolaktynę, wtedy łykac coby jednak @ wrócił.

Do kosmetyczki nie pójdę, finanse zeżarte przez dentystę i fryzjera psa, ale na pewno coś wymyślę w nagrodę... ;)

Jak się czujesz z tym odstawianiem 2x w tygodniu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, skoro odłożony zabieg do listopada, tzn. że nie jest to sprawa nagła i można to zrobić w lepszych warunkach szpitalnych, pod dobrą kontrolą. Pozałatwiasz szczepienia i będziesz zabezpieczona, to dobra wersja tej całej sprawy. :great:

 

kosmostrada, zaraz zamykam interes i idę do domu. Założę kołnierz na 2 godz. powinno pomóc.

W nocy obudziłam się ok.3 i do 4.30 nie spałam, obudził mnie dziwny sen. :bezradny:

A odstawianie esci 2x w tyg. mam od niedawna, dopiero 2razy tak zrobiłam, ale w sumie chyba dobrze to znoszę.

Myślę, że Twoja Pani dr dobrze Cię poprowadzi z tymi hormonami i powolnym odstawianiem. A może spróbuj tak jak ja, najpierw ze dwa razy odstawić 2x w tyg. a później co drugi dzień, będzie to łagodniejsze zejście z leku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, ufam, że będzie dobrze :smile: Co do oprowadzania, wymagający zbytnio nie jestem - przytulna cukiernia wystarczy ;) Ostatnio, kiedym wypoczynku na urlopie z żoną zażywał, zajrzałem do niewielkiej cukierni w malutkim mieście (chyba mniejszego w Polsce nie ma). Na półkach mieli ciastka przeróżne, a w tym jakieś kostki obtoczone w wiórkach kokosowych. Kilkam sztuk kupił i... To były ciastka jakie matka mi robiła kiedy zupełnie malutki byłem. Niesamowity smak i uczucie :105:

 

mirunia, jakąś rehabilitację masz? Kiedyś dostałem zestaw ćwiczeń na wzmacnianie różnych odcinków kręgosłupa. Nie wiem czy możesz coś takiego robić, ale jeżeli tak - poszukam i podzielę się :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, a ja sie bojam czy toz a pozno nie bedzie jak jeszcze dwa miesiace czekania. Cos mi zaczal ten doktor mowic o plaskonablonkowym raku a ja czytam ze ten daje przerzuty :why:

 

Ferdynand k, tak maja wyciac.

 

takie tam, a to nie byly czasem kokosanki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tegoroczne lato było bardzo udane, wychodziłam z domu na różne wycieczki, spacery, nawet byłam kilka razy na basenie, przełamałam wstyd przed rozbieraniem się do kostiumu kąpielowego, spacerowałam z koleżanką na mieście, jadłam lody, kupiłam kilka ślicznych ubrań, napstrykałam zdjęcia krajobrazów, mi też robiono zdjęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×