Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

DarkMaster, no mój szwagier jest miłośnikiem piwa i xanaxu...

 

Siedzę sobie i wyszywam, ale trochę zaczęłam smuta łapać o rzeczy, które kiedyś chciałam robić i nie wyszło, a teraz jestem skołowana, nie wiem co mogę zacząć od nowa, a do czego się wrócić nie da. Czyli normalne żałowanie zamiast robienia rzeczy tu i teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś miałam faceta za granicą i jakoś się mentalnie przygotowywałam, że będę pracować i mieć rodzinę za granicą, ale tak na prawdę to się bałam i nie ogarniałam, bo to były początki depresji. Teraz jestem już na takim etapie, że chciałabym robić nowe rzeczy, już się nie boję zmian itd. ale tamtego związku już nie ma, a często jak ktoś w ogóle wspomina o tamtym kraju, to się denerwuję, bo już tam nie wrócę.

 

A druga rzecz bardziej prozaiczna, kiedyś chciałam się uczyć grać na basie, ale standardowy instrument jest dla mnie trochę za duży. Odkupiłam używany od znajomego i też stwierdziłam, że za ciężki jest i chciałabym go odsprzedać i kupić sobie jakiś mały, rozmiar dziecięcy albo nietypowy model, ale tego mojego nikt nie chce.

 

I też mi się wydaje, że za dużo rzeczy chcę na raz. Jakbym teraz chciała wszystko w życiu pokończyć co zaczęłam, zacząć co zawsze chciałam a nie spróbowałam, zacząć jeszcze raz to co się nie udało, i się zaplątałam, bo nie da się zrobić Wszystkiego. No i teraz żal, na zmianę z motywacją, na zmianę z "po co mi to wszystko".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

takie tam, Cóż, ja w tej chwili nie mam już chyba życia. Wszystko z czasem zabierane przez lęk i epizody depresyjne, gdzieś jeszcze tli się fobia społeczna... Potem była kobieta, też to zjebałem. 3,5 roku i nagle jestem sam, z ręką w nocniku. W małym miasteczku gdzie nie mam nikogo. a Nie wyjadę, bo lęki. Chora sprawa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×