Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Ja rano śpię, to nawet nie wiem już, czy bym jadła czy nie.

Natomiast obiad jest sk****syńsko wcześnie, bo matka nad ranem spać nie może, więc wcześnie zaczyna gotować i sama wcześnie jest głodna.

 

A leki dawkuję popołudniu.

 

kosmostrada, banan dobry lek na depresję/nerwicę :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie Kochane :*********** :papa::papa::papa:

 

Ja odchorowywuje stresy wczorajsze i dzis mam samopoczucie nijakie. Lapaly mnie leki jak bylam po recepte u lekarki , w markecie tez lapaly ale zrobilam cale zakupy i jeszcze poogladalam sobie naszyjniki .

 

Dzis wszystko wydaje mi sie trudne.

 

Pogoda dziwna , duszno , nie ma slonka ale wrocilam cala upocona.

 

Teraz zjadlam obiad , kurczaka podduszonego z cukinia, papryka , marchewka i cebulka i do tego ryz..

 

Pozniej pojde na spacer o ile sie nie rozpada.

Jutro praca ( ten kurs wizazu) i sie bojam :hide:

 

-- 01 sie 2014, 15:06 --

 

A tu kobietki jakze wazny tekst dla nas:

 

 

 

"nie ma dnia abym nie usłyszała bądź przeczytała:

 

"żeby to było takie proste..."

 

nie jest i co? to znaczy, że odpuścisz, poddasz się, przestaniesz próbować? usiądziesz i poczekasz aż stanie się łatwiejsze?

 

nikt nie oczekuje, że od osoby, która się boi, w przeciągu 24 godzin staniesz się SuperOdważnąBohaterką!

 

nikt się nie spodziewa, że nie_umiejąc jeździć autem po kilku lekcjach zaczniesz ścigać się w formule pierwszej, że po pierwszych zajęciach w szkole -opanujesz program i dostaniesz dyplom...

 

i Ty sama powinnaś przestać siebie naciskać...

i przestać powtarzać "nie jest proste, nie jest proste"

 

jest "krzywe" tak jak my i nasze doświadczenia

ale nawet krzywe rzeczy są możliwe...

 

zamiast powtarzać sobie w głowie "nie dam rady, to jest trudne",

zacznij powtarzać "akceptuję to, że się boję, akceptuję to, że mam wątpliwości, akceptuję to, że będzie to wymagało pracy"

 

na początku nie zauważysz różnicy i pozornie nic się nie zmieni, ale po kilku regularnych powtórkach Twój umysł, a w konsekwencji Ty zrozumiesz, że walczenie ze stwierdzeniem - założeniem nie ma sensu, bo niczego nie zmienia... zaakceptujesz to co jest w tym momencie - swoje obawy i to Cię uwolni i... pozwoli ruszyć z miejsca

 

im bardziej coś skomplikowanego i wymagającego -tym bardziej będziesz czuła się dumna z siebie gdy to osiągniesz...

 

koniec kropka, do roboty "

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Platek rozy czego się bojasz? ja byłam na kursie wizażu i atmosfera była świetna, słuchaczki łącznie ze mną entuzjastycznie nastawione. Ja prowadziłam szkolenia sprzedażowe i wierz mi towarzystwo było często zaczepne, znudzone, rozdrażnione, itp. Na kursie wizażu zupełnie ci to nie grozi. Ma byc fun.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, wiesz ja tam nie ide na zajecia tylko pracuje jako modelka makijazowa wiec siedze na samym srodku sali i mnie dziewczyna maluje a dla mnie najgorsze to siedziec w bezruchu i zeby sie na mnie iles osob patrzylo . Nie moge wtedy wstac kiedy chce , musze czekac.

cyklopka ano adekwatny ten obrazek:)

 

mirunia Kochana a jak teraz samopoczucie?

Co tam dobrego gotowalas ?

Ja sie bojam ze nie dam rady chociaz wiem ze dam ale to silniejsze ode mnie . Po akzdy wiekszym stresie mam takie natretne mysli lękowe.

 

amelia83jak dzis sie czujesz Slonce?:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mi tez rano nie chce sie jesc, ale zjadam cos kawalek chrupkiego pieczywa albo banan zeby nie brac lekow na pusty zoladek i kawa i papierosy obowiazkowo,

tak to wyglądało jak dobrze sie czułam

 

jeśli pamiętam to nikotyna obniżała stężenie leków

lamo chyba

do tego od palenia i stresu to rak murowany

bupropion dobry by załatwić nałóg

 

na co łykasz olanze? na chad?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, noo tak jakbyale mam co chwila takie zawieszki...ze usiade i patrze tępo i rozmyślam

 

moja siostra zaczyna miesięczny prawie urlop i mówi 'bedziemy sobie gdzies wyjezdzac' nie mam na to ochoty, na nic nie mam ochoty,

ta moja siostra jak wyszłam ze szpitala psychiatryka ,miałam wtedy 18lat, gadała mi co chwila "po co cie wypuscili jestes pojebana, takich wariatow nie powinni wypuszcac wracaj tam spowrotem, tylko tam sie odnajdziesz' cos w ten desen :cry: a teraz udaje przyjaciółkę

 

-- 01 sie 2014, 15:13 --

 

Ferdynand k, nie wiem na co...na zaburzenia zwiazane ze schizofrenia obecna lekarka leczy mnie w kierunku chad bardziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, ludzie czasami mówią różne rzeczy w emocjach. Niekoniecznie celowo i z premedytacją chcąc kogoś zranić, ale jest to ich sposób radzenia sobie z tym czego się boją, czego nie rozumieją i w czym się gubią.

Myślę, że nie ma co rozpamiętywać słów rzuconych X lat temu, tylko przemóc się i spróbować gdzieś wyjechać z nią, pojedziesz raz - jak będzie źle, to za drugim razem grzecznie podziękujesz za propozycje ;)

a zamykanie się w domu nie jest rozwiązaniem zbyt dobrym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×