Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zjednoczone Stany Lękowe


PJT

Rekomendowane odpowiedzi

a ja sie troche stresuje, ze po dzisiejszej nocy bede sie znow czula jutro beznadziejnie... :-/

No bo jak stresy mialam wczoraj, to dzis juz powinnam odpoczac, a dalej czuje sie taka wykonczona, ale w takim negatywnym sensie.. i juz sobie wkrecam, ze tak mi zostanie i jutro tez bede miala to dziwne uczucie w miesnaich :why: nie chce!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka, mam dzisaj inteswywny dzien za soba, chociaz moglby byc bardziej inteswyny gdybym obudzil sie wczesniej. Obudzilam sie rano gdzies tak koło szótej i to jest dzwnie jak dobrze sie czulem, zero objawów megpoztywnue nastawienie, myslenie super dzisaj zrobie to, to i tamto. No ale kurcze 6 rano to troche za wczesnie na wstawianie (a obudził mnie telewizor). No to mysle zażyje tabletke nasenna ( wiem nieładnie). No i zażylem po czym zasnałem w ciągu godziny.

Obudzilem się niestety dopiero kolo 15. Od razu dostalem niepokoju, bo już tak poźno tyle rzeczy nie załatwię. To jest niedobre obudzic sie i dostać takiego sracha. Poźniej pojechałem do biura bo dzisiaj miałem taką chęć pobyć z ludzmi, w biurze pogadalem z ludzmi, troche z koleżanką poźniej pojachalem na zakupy, do ulubionego sklepu, tego sklepu na teriapie w nowej lokalizacji, no to znowu nasznukalem sie numeru, po tej terapii znowu pojechalem do sklepu, bo zapomnialem czegoś, ze sklepu przyjechalem do mieszkania. Wzialem się za sprzątanie, wylalem i porozwiekszalem pranie, Przez caly dzien trzymalem się dzielnie.

Dzisaj zamierzam iść spać wcześniej, tak koło 12. Może się uda.

 

-- 13 sty 2014, 23:48 --

 

platek rozy, i co zmieniasz lek na inny????

 

-- 13 sty 2014, 23:49 --

 

nerwosol-men, Syndrom poniedzialku, zmiana rytmu, praca, mysli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witaj nerwa :D

 

bidulko Ty, poczytalam dzis jak fatalnie sie czulas. Mam nadzieje, ze przejdzie Ci i juz jutro zapomnisz o swoim rozstroju. To chyba zbyt wiele jak na Ciebie i trzymalo Cie juz od ponad roku jak piszesz, wiec w koncu musialo dac upust. Glowa do gory ! Dnie coraz dluzsze, za oknem pewnie masz urocze widoki a i pewnie sloneczna pogoda dopisze w tym tygodniu - same superlatywy ;)

 

Trzymam kciuki nerwa i zycze Tobie samych spokojnych miesiecy w tym roku

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nova_2013, dzieki :) No dzisiaj troche sie w nocy tez nameczylam - atak pierwszy od chyba 2 miesiecy. Ale powiem Ci, ze juz mnie nawet te ataki nie przerazaja, wiem, że to "tylko" lęk i że minie za jakis czas. Tylko wkurza mnie, ze one tak mnie fizycznie wykonczyc potrafia, ze kolejnego dnia czuje sie jak na kacu :roll:

Ale tym razem to serio, mam podejrzenia, ze do tego dolozyl sie jakis wirus grypy zoladkowej...

 

Ja to sie tylko ciesze, ze do tej pracy chodze kiedy chce - i zazwyczaj nikt nie ma pretensji :))) dzis nawet nie powiedzialam, ze mnie nie bedzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×