Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zamulenie po wyjściu z kina


salvorin

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam dość nietypowy(?) problem. Otóż od dłuższego czasu zawsze po wyjściu z kina czuję się strasznie "zamulony", za równo po seansach 3D jak i 2D. Zastanawiam się czy inne osoby z forum mają/miały podobny problem i z czym to wiążą. Kiedyś tak nie miałem, natomiast przypadłość ta wydaje mi się być skorelowana z moim innymi dolegliwościami psychicznymi, tzn. z mieszanką depresji i nerwicy. Co ciekawe odniosłem wrażenie, że to moje "zaburzenie" znikło w czasie gdy leczyłem się SSRI - dokładnie już teraz nie pamiętam kiedy i po czym.

 

Pozdrawiam,

Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A to jest jakoś szczególnie uciążliwe? Jesteś kinomaniakiem?

Nie wiedzę nic dziwnego w tym, kino usuwa wszystkie bodźce dźwiękowe i wizualne poza samym filmem, myślę że to może powodować stan relaksu. Zapomina się o innych sprawach i całkowicie wciąga w fabułę. Potem jak film się kończy jest takie poczucie szoku, że trzeba wrócić do rzeczywistości. Poza tym wymagany jest wysiłek fizyczny. Trochę czasu trzeba zanim organizm się zmobilizuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest dla mnie uciążliwe, można powiedzieć, że jestem kinomaniakiem a przy najmniej byłem, bo od jakiś dwóch lat jestem zmuszony ograniczać wyjścia do kina do minimum. Poza tym boję się o moje zdrowie - mój stan nie wydaje mi się być normalny. Cieszyłbym się jakby to kogoś naprowadziło na ewentualną diagnozę co mi jest, bo póki co nie wiadomo.

 

monk.2000, a czy Ty też tak masz, czy tylko mędrkujesz od czego to może być i co powinno pomóc? ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

salvorin, mędrkuję.

Też tak mam, ale nie w takim stopniu. U ciebie może być tak, że to jest nasilone, albo bardziej zwracasz na to uwagę. Też jak włączą światła w kinie i trzeba wstać to czuję się zaspany. No i może nuży cię długie oglądanie. W kinie jest raczej ciemno.

 

Nie sądzę, żebyś musiał gdzieś iść do specjalisty, czasem można też na chłopski rozum. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To dopiero problem heh. Też jestem śnięty po seansie w kinie, myślę, że to dość normalne po znacznie większej dawce bodźców wzrokowych i dźwiękowych niż te z otoczenia, do tego małe możliwości ruchu przez co najmniej 1,5 h, nie dość, że zamulony to jeszcze mi później w stawach strzyka jak wychodzę ;) Ogólnie rzadko odwiedzam kino i jakoś nie żałuję, filmy słabe, ceny relatywnie wysokie, widownia w większości chujowa :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×