Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?

[disgusted]

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego tylko my mamy takie węzły ? A może wszyscy mają identyczne, a tylko my sie nimi przejmujemy Sam juz nie wiem

 

Nie wiem... W tym miejscu w którym ja mam tak dużo małych kulek nad obojczykiem mój chłop ma żyły - DOKŁADNIE w tych samych miejscach.

[milano3]

a może twój chłop ma troche więcej mięśni ? Może jest trochę tęższy ? Ja dla pocieszenia napisze Ci, że na mięśniach łączących obojczyk z klatką takie kulki mam ja, moja siostra, 3 kuzynów, kuzynka i wujek. Wszyscy oni są stosunkowo szczupli ...Więc sam nie wiem.

[disgusted]

Tak, on jest bardzo umięśniony, nie to co ja - mięśni to by u mnie trzeba szukać bardziej niż kulek... U mnie też dół nadobojczykowy jest faktycznie mega dołem, u niego natomiast to jest raczej płaska część ciała . Mam figurę typu 'gruszka' ;D więc górę mam szczupłą, ale też nieumięśnioną . Jakby to ująć - jestem ogólnie mięciutka .

[Gość]

O ja Cie krece haha.Tez mam te ,,ciarki'' w glowie,jakies ,,prady'' .Moze to nieuniknione w nerwicy.Pozniej nastepuje bol glowy.Tak czytam i mysle,czy my przypadkiem jakies klony nie jestesmy hihi W chwili refleksji i zadumy siedzialam sobie na ,,kibelku'' i pomyslalam,ze niedlugo zaczniemy kolory naszych kupek analizowac.Sama sie z siebie smialam:D Jestesmy niemozliwi poprostu!!

 

Tez mam ochote Was ,,wymacac'' i porownac

Fakt nikt z tych pozornie,,normalnych'' ludzi nas nie zrozumie:D

Mnie tez zawsze wyzywali od hipochondryczek i zamykalam sie w sobie.Tez jestem szczesliwa,ze jest to forum i ,ze nikt z Nas nie jest sam.Buzki dla Wszystkich!!!

 

[Dodane po edycji:]

 

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego tylko my mamy takie węzły ? A może wszyscy mają identyczne, a tylko my sie nimi przejmujemy Sam juz nie wiem

Mysle,ze moze i maja ,ale maja to gdzies i nie szukaja niczego.Moj chlopak tam gruby jest,wogole nie widac u niego obojczykow.Wszedzie pelno miesni i tylko to czuc.Nawet powiedzial,ze nigdy nie,,macal' siebie w dolach obojczykowych.Sluchajacie my chyba jestesmy osoby tez bardzo oczytane bo nawiasem mowiac wielu ludzi nawet niewie,ze tam sa wezly.Nie maja pojecia,ze istnieje ziarnica!Nie zdaja sobie sprawy z wielu chorob.Tak ja to sobie zawsze tlumacze:) :'>

[disgusted]

Może to jakieś wołanie podświadomości, która chce dać nam znać, że powinniśmy byli zostać lekarzami . A ja się tak marnuję!

[Gość]

Masz racje!!Ja od zawsze mialam zamilowanie do medycyny:D Jak nie bylo netu to siedzialam w ksiazkach medycznych ,a w domu wolali ,, No tak!Znowu siedzisz czytajac o choroach!'':)

[disgusted]

Mnie, poza książkami o chorobach, interesowały zawsze jeszcze katastrofy, kataklizmy i programy o szpitalach .

Po raz pierwszy zdiagnozowałam u siebie guza mózgu jak miałam 13 lat, co okazało się być zapaleniem zatok . Zaraz po tym był atak wyrostka, który miałam nieprzerwanie rok. Tak naprawdę ostatnio jakoś TROCHĘ mi przechodziło, jednak zrezygnowałam ze studiów i nie mam za bardzo co ze sobą zrobić no i wiadomo... :/ Do tego dochodzi coraz więcej seriali medycznych, ciągłe siedzenie przed kompem i coraz więcej dolegliwości i szybkie przemęczanie się, bo CIĄGLE siedzę w domu :/.

[Gość]

Ja pracuje na pol etatu,wiec wiadomo:)Duzo czasu wolnego.Zwlaszcza od pon-pt:D.Uwielbiam rowniez filmy o katastrofach ,zwlaszcza lotniczych.Seriale,,szpitalne'' kiedys mnie krecily.Teraz za bardzo sie utozsamiam z pacjentami| Wogole tak patrzec z perspektywy czasu to kiedys bylam madrzejsza niz jestem teraz Wogole jakies ciemne moce nami rzadza:D

[disgusted]

Hahahah, no nie Katastrofy lotnicze to była kiedyś moja obsesja!

[milano3]

Ej . Niemożliwe

Ja też kiedyś interesowałem sie katastrofami, szczególnie lotniczymi. Ogladałem nawet taki program na Discovery o katastrofach.

To musi być jakaś telepatia.

Medycyną też interesowałem sie od zawsze i od zawsze bylem hipochondrykiem. To wszysko jest mega dziwne

[Monii]

ja raka piersi przerabialam ostatnie 2 tygodnie teraz jestem na etapie mroczków przed oczami i tak zaczynam myśleć ze to pewnie r.mózgu tak też było dziś, nawet latanie po sklepach nie pomogło...i co gorsza znowu wydaje mi się, że mały ma powiększone węzły szyjne, co więcej zadzwoniłam już nawet do lekarki i jestem umówiona prywatnie dziś na 19.30.... stary mnie zabije

[disgusted]

oj, Monii, ja też dziś miałam mroczki przed oczami i do tego boli mnie ramię, więc oczywiście wszystko układa się w całość taką, że mam "r. mózgu" z przerzutami do kości i węzłów . Ja sobie dzisiaj na pocieszenie zakupiłam na allegro sukieneczkę na lato :). A na jutro jestem umówiona z przyjaciółką i chłopakiem, więc może mi się trochę przestanie marudzenie i wymyślanie nakręcać :).

 

No to widzę, że się w trójkę dobraliśmy ze swoimi pasjami i macankami .

 

 

A jak tam pozostali hipochondrycy, też lubicie katastrofy i tragedie? :)

[Gość]

Niezle z Nas TRIO hahaha

Disgusted to super rozerwij sie w weekend!Ja tez jutro jade sie przejechac po okolicach z moim Misiem:)

[agusiowaaa]

ojej...widzę temat "węzłów" powrócił ... no to coś jak u mnie tylko cholera uparłam się na to serce i brnę w jego kierunku ....

ile jeszcze?? dzisija w nocy nawet musiałam sobie sprawdzić czy dobrze bije, bo bym oszalała...

 

pozdrawiam

[disgusted]

agusiowaaa, pewnie jeszcze tyle aż wynajdziesz coś gorszego :).\

Ja natomiast zasnęłam dopiero o 3, bo zaczęło mnie boleć to miejsce, gdzie miałam lumbago :/ ale wpadłam w jakąś panikę, myślałam, że wszystko mnie boli, nie mogłam spać i mrowiła mi głowa - ale tylko z lewej strony! Na szczęście w końcu zasnęłam o 3.38 i teraz jest już ok .

[Monii]

Witajcie :) a ja wczoraj bylam u tej lekarki, węzły mlodego ok więc mam luz na parę dni co najlepsze to dziwne, ale jakoś w moich oczach tez sie zmniejszyly hehe...i powiem Wam coś jeszcze... już nawet nie oglądam "Na dobre i na złe" bo potem mam wszystkie choroby co u bohaterów danego odcinka

[disgusted]

U mnie najgorsze jest to, że jak widzę odcinek o chorobie, którą akurat mam na afiszu, to mam wrażenie, że to przeznaczenie i znak, że na pewno to mam.

Ale to chyba podobnie jak w sytuacji gdy kobiecie wydaje się, że jest w ciąży to widzi same ciężarne .

[Gość]

disgusted, o nie wytrzymam!Disgusted tez jak ogladam tv i jest o bialaczce czy ziarnicy to mysle,ze to znak dla mnie.Czerwone swiatlo i pora pojsc do lekarza.Wlasie ostatnio poddalam sie tej mysli i poszlam na badanie krwi hahaha

[milano3]

Pamietam że na początku mojej choroby wpadłem w błęde koło. Robilem mase badań, morfologie powtórzyłem chyba 3 razy w ciągu dwóch tygodnii. Ponadto robiłem TSH (tarczyca), USG węzłów, testy alergiczne, RTG klatki piersiowej i wiele innych, których nazw juz nawet nie pamietam. Aa jeszcze posiew z gardła w kierunku gronkowca.

Wiem tylko, ze to było coś strasznego, czego nigdy nie zapomne.

[agusiowaaa]

dzień dobry / dobry wieczór zależy jak dla kogo oczywiście;)

 

dziś mija 20 lat jak jestem na tym świecie;)

życzeniem moim na dzisiaj było to,żeby mnie nic nie bolało...i coo ??? jak zwykle to samo:P

czuję się jak stara baba...naprawdę wszystko mnie boli...ach!

 

śpijcie dobrze;*

[Gość]

agusiowa wiec spoznione zyczenia urodzinowe przesylam

Bolec to i tak bedzie:D Ja tez chwilami czuje sie jak stara babka choc mam juz te 28 lat!Choc co to za porownanie np do 60 tki

[Monii]

agusiowaaa serdeczne życzenia ,zwłaszcza zdrówka

 

 

isabella ja też mam 28 ,stare dupy z nas heheh

[disgusted]

agusiowaaa, ja też spóźnione, ale sto lat :) zwłaszcza świętego spokoju i dobrego zdrowia

ja natomiast też mam 20.. co prawda rocznikowo niby 21, ale jestem z końca grudnia, więc... zawsze młodsza i bardziej jędrna od rówieśniczek

 

 

Wczoraj natomiast spotkałam się z przyjaciółką, studiującą położnictwo, która wpadła w przerażenie, jak zobaczyła jakie biorę tabletki anty mówiąc, że powinnam je natychmiast odstawić, zmienić na inne, zrobić badania na poziom wszystkich hormonów i próby wątrobowe. Oraz, że one są fatalne i fatalnie, że biorę je już tak długo i, że po nich mogą mi urosnąć wąsy, będę miała endometriozę i nie będę mogła mieć dzieci.. Nie ma to jak życzliwa koleżanka .

[agusiowaaa]

hej :) dziękuje bardzo za zyczenia;*

 

ojej...ja jak byłam u ginekologa

to przepisała mi tabletki anty DIANE ... podobno sa to najłagodniejsze z tabletek...:) oczywiście ich nie biorę, bo dostałam obsesji ,że nei będę szpikować się tabletami , bo moja wątroba tego nie wytrzyma, więc jak mam już brać coś przeciwbólowego to tylko w płynie...np Nimesil ;p

 

[Dodane po edycji:]

 

heh..przeczytałam,że seks jest dobry na serce;p kochając się 3-4 razy w tygodniu zmniejszmy ryzyko zawału serca;p

czy dla nas nerwicowców seks jest dobry??

 

bo jesli tak-współczuję mojemu chłopakowi;p;p;p

[disgusted]

Nie wiem jaki działa na nerwicowców, ale na pewno nie ma wtedy czasu na myślenie o głupotach, a przyjemność zawsze ma na nas zbawienny wpływ .