Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

bezsilna czyli gastrolog powiedziala ci to, co my wszyscy powtarzalismy ci po 100 razy: czopkami i lewatywami szkodzilas swoim jelitom.

Czy to gastrolog powiedziala, ze nie powinnas jesc zboz?? Tak jak Mili mam wrazenie, ze duzo rzeczy sama sobie dopowiadasz i kombinujesz.

To, co dostalas od gastrolog to zwykle leki na rozregulowane jelita, dostepne bez recepty.

Czyli tragedii nie ma. Teraz powinnas sluchac lekarza i przestac udziwniac swoja diete.

Wynikow takich zlych tez nie masz. Sa wprawdzie odstepstwa od norm, ale nie jakies ogromne. To moze byc zwiazane z twoim sposobem odzywiania. Skad niby organizma ma czerpac skladniki odzywcze, skoro jesz same dziwactwa i dodatkowo katujesz jelita czopkami i lewatywami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale mi się zaczęły problemy jelitowe już 1,5 roku temu, candida i glistnica. Jesienią już miałam kolki, czyli dysbiozę też już, mimo, że wtedy nie stosowałam nic. Zaparcia i kolki już były.

Zdycham dzisiaj, 4 dzień bez zadnego czopka, brzuch mi rozsadzi, u góry wszystko zalega, jak dotykam, to jakbym tam piłki miała. Nie idzie wyrobić

:cry: wzdęcia straszne.....

zobaczcie, dziś tak jadłam:

rano: kasza jaglana (moczona przez noc) gotowana z cynamonem i olejem kokosowym, na to mus ze zmiksowanego banana, truskawek, karobu (po tym sniadaniu uczucie straszne...... zalegania, gnicia, wzdęcia, co chwilę sikam, piecze mnie od grzybicy wszystko)

w pracy: sałatka z gotowanej marchewki i cukinii zielonej, całego awokado, oliwek, sokku z cytryny, świeżych ziół, ostropestu, soli morskiej

potem: trochę sałaty podgryzłam i:

filet z łososia gotowany na parze z ziołami świeżymi, do tego cukinia zielona i szpinak (gotowane) i łyżka oleju kokosowego, zioła

potem 2 male surowe marchewki (i wzdęcia jeszcze większe)

a teraz na siłę: duzy filet dorsza na parze z ziołami świezymi, do tego gotowany szpinak i cała cukinia, 2 łyzki oleju kokosowego, świeże zioła, śol morska, ostropest.

 

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, i bierzesz nadal te wszystkie suplementy? Nic juz nie bierz oprócz leków od lekarki i słuchaj jej i nie dopowiadaj sobie...

Co do candidy to mnie szlag trafia z tym... Candida występuje w jelitach jako naturalna flora! Dbając o bakterie w jelitach jest zachowana równowaga i żadne bakterie wtedy nie szkodza... Nie masz tam nic złego to w Twojej głowie jest tak silne skupienie na tym ze pewnie przez to jelita wariuja... Nie mecz ich o słuchaj zaleceń lekarzy...

 

Ps co do ciśnienia to zawsze mam 120/80 wiec to chyba niskie dla mnie nie wiem moze to przez hormony... Wrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeju.....

zaraz się wścienkę chyba albo padnę na zawał, uduszę się :cry:

za dużo chyba jednak dla mnie 50 mg hormonu tarczycy, bo mam już objawy nadczynności niektóre. Duszności, serce dziwnie bije, w głowie kłuje.

Jeeeeeju, boję się, minie czy wezwać pogotowie? Uduszę się :cry:

i ten brzuch :cry:

Boziu, za co to wszystko :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna ja codzienna kaszą jaglaną na śniadanie na słodko, dowałiłam sobie jelita:( Jadłam tak miesiącami "bo zdrowo"

Karob i banan to wzdecia, jaglanka ma bardzo wysoki IG i dużo węglowodanów, to chyba nienajlepsze dla Ciebie. truskawek lepiej unikac przy hashi, wczoraj o tym czytałam zreszta taka surowizna (pewnie pędzona) na jelita to masakra

nie jedz tyle surowizny przy problemach jelitowych, mi też surowa marchew nie słuzy

 

ja sie ciągle skłaniam ku protokołowi i paleo ale takie na serio. Dzis wstałam z mega wzdęciem, to nienormalne. Boli, nie da sie tych gazów oddać.

Dziś mam 70 dzień cyklu, skłaniam sie do pojscia do gina ale tak sie boje, juz kilkukrotnie wybierałam numer, boje sie kolejnych hormonów, diagnozy, nie wiem czy przez stres to wszystko bo napiecie mam okrutne, ciągle sprawdzam gacie, nie jestem w stanie działać w domu, na dodatek przeszłam krótką infekcje z gorączka 39, mierzyłam co 10 min bo bałam sie że umre, że dojde do 41 i nie zbiję jej.

Ale przeszła sama, teraz się pocę że leje sie ze mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam u lekarza po receptę na lek bo mi sie skończył i trafilam na super lekarkę akurat i pytam ja co z moim USG bo czekam i cisza a ona w szoku ze ten lekarz nic nie zrobił i pyta czemu położna mnie nie wysłała odrazu na USG a ja ze ona mówiła ze sie nie zna a ta w śmiech ze powinna sie znac bardziej od niej w tych kwestiach. I zadzwoniła odrazu do szpitala do tego oddziału wczesnej ciazy i mam w poniedziałek USG przez tel zalatwiony i powiedziała ze skoro nie mialam krwawień to pewnie jest dobrze ale lepiej sie upewnić bo nie moge sie stresowac.i teraz dostalam list na USG 29 czerwca heh to będę miała dwa isg w tym miesiącu. I przyszło mi ze musze tarczycę badania krwi zrobic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mili wspołczuję Ci tych stresów i badań , w ciązy szczególnie...człowiek chciałby mieć spokój.

 

stało się - umówiłam się do ginekologa na wizyte na 18:00 - dziewczyny chce wziąć sedam, bo zaraz zwariuję, nie moge nic robic ręce się trzęsą, byłam już 3 razy z biegunką w wc, osłabłam, pewnie nic nie zjem do szóstej z nerwów, córka do mnie mówi a ja nie kontaktuję.

Prosze napiszcie czy Sedam mnie uratuje i na ile godzin. Czy nie zasnę.

 

Boje sie ze zdiagnozuje mi mega nadżere i bedzie szpital. Mam duzo śluzu i wiem, ze to z nadżerki, którą ostatnio lekarz kazał zostawić bo to zwykła erytroplakia, cytologia była OK

albo raka jajnika, lub jakąś dużą torbiel, cyste, operacja, koniec wszystkiego

nawet zaczęłam już sprzątać by po powrocie dziś od gina móc się połozyć bo wiem, ze gdy bedzie zła diagnoza, nie bede w stanie nic robić :(

 

Nie wiem, moze jakies zaburzenia @ to prolaktyna, moze hashimoto. Jest tyle "może" pewnie bede musiała sie badać od jutra. Laboratorium itp. sama to sobie zgotowałam. Ratunku, płaczę.

 

aha mam codziennie bóle krzyża, czytałam że jeden z objawow nowotworu w narzaddach rodnych, plus wzdęcia :(:(:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, postaraj sie uspokoić nie wiem co to za lek ale weź cos na uspokojenie. Będzie dobrze:* sama mialam nadzerke i HPV i okropnie sie balam a zniknęło samo !! Nie masz żadnego raka:* daj znac po wizycie :*

Mnie dzis od rana kluje w lewym bolnym rogu brzucha nie wiem to chyba jelita bo ostatnio ciężko jest :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, napewno Ci pomoże ta tabletka musisz sie troszkę uspokoić. Wlasnie ja mam zaparcia... Byłam teraz niby w toalecie ale ledwo mi sie udało ... I dalej mnie kluje...to chyba przez te zaparcia? Zwariowac mozna...

 

Daj znac koniecznie co u lekarza i nie nastawiaj sie na żadne nowotwory !!:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiesz, mi w tych zaparciach nic nie pomagało, gin mi mowiła wtedy, że hormony coś tam robią:( brałam suszone śliwki, piłam sok z kapusty i inne i nic. trzeba to przetrwac i duzo pić

 

nawet nie wiesz ile mnie kosztuje wyjście do lekarza. Do takich decyzji dojrzewam tygodniami. idzie ze mna mąż moze mnie zagada i nie bede tam panikować, czuje sie debilnie bo ile ja mam cholera lat żeby tak sie bać. Jutro terapia, musze o tym pogadać... chyba, ze dzis zdiagnozuje mi cos złego to nie ide na zadną terapie:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis, mam nadzieje ze sie uspokoisz po wizycie. Dobrze ze maz z Toba idzie :* poradzisz sobie wierze w Ciebie:) jutro Porozmawiaj o tym z psychologiem. Może jednak powinna jakies leki bra c?

Z tego co czytalam to ten moj bol to kolka jelitowa bo przechodzi gdy się ruszam a jak leże to kluje na dole po lewej stronie ... Pare dni temu mialam biegunki po truskawkach teraz w druga stronę problem zwariowac mozna.

Daj znac po wizycie:* trzymam kciuki :**

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nefretis

aż tak źle jem? ja już mam dość tego, tych obsesji, ja chcę najpierw przytyć, potem przejdę na paleo itd. Chyba bardziej wykańcza mój organizm to, że ważę 36,5 kg........ :cry:

dzisiaj po śniadaniu czułam się (o dziwo) w miarę ok, mimo, że prawie takie samo - komosa ryżowa gotowana z cynamonem i olejem kokosowym zmieszana z musem z banana, truskawek i karobu. może to kwestia, że rano wzięłam pierwsza dawkę probiotyku tego?? ma on największa ilość bakterii w 1 saszetce, największą na świecie-450 miliardów

w pracy sałatkę jak wczoraj z warzyw gotowanych i awokado, oliwek, ziół

potem jaglaną (moczona przez kilkanaście godzin) z kurkumą, warzywami gotowanymi, awokado znowu, oliwą, ziołami (po awokado chyba wzdęcia większe........)

serce mi w ogóle dzisiaj dziwnie boje, duszności mam ,nieregularnie bije, słabo mi. endokrynolog mailowo kazała mi zmniejszyc tyroksyne do 25 mg, a nie 50 mg jak biorę teraz.

przy jelicie drażliwym (które wynika z rozrostu bakterii... co ja mam) to dieta fodmap jest dobra, czyli produkty, które nie fermentują. awokado jest na liscie zakazanych :( ale zboża bg można jesc.

wstawiam zdjęcia.

na kolację zjem chyba rybę na parze, z batatem, warzywami gotowanymi i olejem kokosowym.....

typowy objaw sibo to wlasnie pod koniec dnia nasilanie wzdęć, chociaz ja rano tez mam. ale im pozniej, tym gorzej. teraz to jakas masakra

i serio mam dość schiz. ledwo zipie, moj organizm dostaje niezle, ile on juz wytrzyma?

kiedys anoreksja, waga 29-37 kg przez 5 lat, potem ok. nastepnie stres,antybiotyki, tona glutenu i nabialu i candida, pasozyty.

chore jelita, hahsimoto i inne. ale teraz to juz mam objawy nadczynnosci. masakra. mam wrazenie,ze sie udusze,albo serce mi stanie.

tylko, ze biegunek nie mam. a ciagle zaparcia.

boje sie,ze nadal mam glistee :cry:

chociaz modle sie, oby to "tylko" dysbioza i candida. juz wole to niz robactwo :cry:

w piatek pierwsza nowa psychoterapia....... moze zmiana mi pomoze. boje sie kochane!!!!!!

strzelaja kosci, nie mam sily, mdli mnie, brzuch zapchany, a waga 36 kg. to jakas masakra.

ja powinnam najpierw przytyc, potem bede dietowac, ja pierdziele. okresu nie mam ,wlosow nie mam, jelita spieprzone, energii nie mam,zle wyniki, sily nie mam, tarczyca szaleje, osteoporoza........ nie chce byc na wozku za kilka lat. i nigdy nie bede matka :cry:

Boze, pomoccyyyyyyyyyyyyyyyy :cry:

jestem beznadziejna, wiem, egoistka i pieprznieta

ale nie radze sobie. mam dosc diet. ja mam zaburzenia, obsesje na pkt. jedzenia. nie glodzenie, a zdrowe jedzenie, eko. i kalorycznie tez jem taka ilosc, jak niektorzy na diecie na odchudzanie. chociaz staram sie jesc tak, by ta waga trzymala sie w miejscu.

ale ja chce przytyc, bo bedzie zle.

co mam zrobic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, nie kombinuj z tymi dietami za dużo wymyslasz. Lekarka gastrolog kazała Ci przejść na jakąś dietę? Słuchaj jej i rob to co każe. Jakie masz eozynocyty? W morfologii jak w normie to nie mas glisty ani candidy... Bardzo malo prawdopodobne...nie katuj sie juz tak.mam nadzieje ze psychoterapia przyniesie efekty.

 

Ja sie boje bo ciągle mnie kluje po tej lewej stronie brzuch.zaczęło sie od zaparcia rano pozniej jakoś udało mi sie wyproznic ale bol w boku pozostał . czy to jelita? Tak kluje przestaje znów kluje i tak w kółko i w jednym miejscu ...:((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, nie kombinuj z tymi dietami za dużo wymyslasz. Lekarka gastrolog kazała Ci przejść na jakąś dietę? Słuchaj jej i rob to co każe. Jakie masz eozynocyty? W morfologii jak w normie to nie mas glisty ani candidy... Bardzo malo prawdopodobne...nie katuj sie juz tak.mam nadzieje ze psychoterapia przyniesie efekty.

 

Ja sie boje bo ciągle mnie kluje po tej lewej stronie brzuch.zaczęło sie od zaparcia rano pozniej jakoś udało mi sie wyproznic ale bol w boku pozostał . czy to jelita? Tak kluje przestaje znów kluje i tak w kółko i w jednym miejscu ...:((

 

może kolka jelitowa? przy zaparciu to normalne......

 

a ja mam takie wzdęcia, że zaraz chyba mi brzuch rozerwie :cry: i zaparcia oblesne :cry:

fermentacja na całego. awokado zrobiło swoje... jedna porcja ok, ale już kolejny raz awokado........

dowaliłam sobie :cry:

jeju, a tak dzisiaj w miarę dobrze się czułam przed obiadem, po tamtych 2 posiłkach :cry:

pewnie bez asntybiotyku (xifanax) sie nie obejdzie :cry:

a co do diety, nie kombinuje, tylko nie mogę jesc czegos co fermentuje (wzdecia mam od fermentacji, ktora wynika z namnozenia patologicznych bakterii i candidy - slowa lekarki), a to co wyslalam to wlasnie sie sprawdza, bo jest podzielone na produkty wzmagajaca fermentacje.... i nieszkodliwe.

takze awokado tez w odstawke? :(

chociaz 1 porcja byla ok........

zaraz jem na sile....... kichy mi chyba rozerwie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, wypij sobie ciepła herbatke i moze nie jedź narazie albo zjedz cos lekkiego...

A ta kolka jelitowa moze trwać cały dzień? Momentami wogole nie boli a za chwile znów. Wypilam probiotyk o herbatke... Juz mnie kiedyś tak chyba bolalo tez po zaparcoach... Ale teraz dzidzia jest i sie stresuje....

 

Bezsilna musisz zaczekać aż probiotyki uzupełnia dobra florę w jelitach to troche potrwa :* ale napewno odniesie skutek:*

 

 

Nefretis czekam aż sie odezwiesz:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bezsilna_22, wypij sobie ciepła herbatke i moze nie jedź narazie albo zjedz cos lekkiego...

A ta kolka jelitowa moze trwać cały dzień? Momentami wogole nie boli a za chwile znów. Wypilam probiotyk o herbatke... Juz mnie kiedyś tak chyba bolalo tez po zaparcoach... Ale teraz dzidzia jest i sie stresuje....

 

Bezsilna musisz zaczekać aż probiotyki uzupełnia dobra florę w jelitach to troche potrwa :* ale napewno odniesie skutek:*

 

 

Nefretis czekam aż sie odezwiesz:*

 

tak, kolka może być długo....

 

zjadłam dorsza z pary i warzywa z pary - szpinak, cukinia, marchew, do tego 1 mały gotowany batat i oliwa, zioła świeże, ostropest, śol morska

 

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×