Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co zrobić?


Nikoson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Choruję na depresję. Robiłam tylko testy w internecie, ale mój wynik w skali Becka to 57 punktów. Po zrobieniu testu wyskoczył mi komentarz, że na pewno jestem w depresji, i powinnam skontaktować się z psychologiem. Jednak nie chcę iść. Nie mam komu o tym powiedzieć - rodzice mi nie uwierzą, znając ich to wyśmieją mnie. Szkolnemu psychologowi ( chodzę do gimnazjum, mam 13 lat ) wstydzę się tym powiedzieć. Ale depresja staje się już nie do wytrzymania - nie myślę prawie o niczym, tylko jak bardzo chcę się zabić. Raz już chciałam zażyć tabletki. Coś mnie jednak powstrzymało. A pare dni temu, na wf, niewiele brakowało a wyskoczyłabym przez balkon ( nad halą gimnastyczną mamy balkon. Przy nim są wejścia do sali gimnastycznej i do sali judo ). Powstrzymał mnie chyba tylko lęk wysokości.

Oddaliłam się od wszystkich znajomych. Została mi tylko dwójka, z którymi prawie w ogóle się nie widuję. Jeden wczoraj w nocy dowiedział się, że mam depresję. Napisał, że nie potrafi mi pomóc. Druga jeszcze nic nie wie, i nie zamierzam jej powiedzieć.

Co zrobić?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nikoson, nie dziw się, że bliska osoba nie potrafi pomóc. Dla ludzi depresja to abstrakcja. Najlepiej jakbyś poszedł do psychiatry, jedyny lekarz który poprawnie zdiagnozuje depresję, ( testy w necie są trochę na wyrost bo lepiej na zimne dmuchać). Lekarz rodzinny też może skierować do odpowiednich ludzi. Sam nie kombinuj niczego!

Czy dałbyś radę porozmawiać z mamą? Tak szczerze? Może jednak nie wyśmieje a coś doradzi? Jak powiesz jej o myślach samobójczych to pewnie różnie może zareagować ( ale to strach przed tym, że coś się z dzieckiem dzieje).

Zwróć sie o pomoc do wychowawcy, pedagoga szkolnego, kogokolwiek,to ważne żebyś porozmawiał z kimś, nie z kolegą a z kimś dorosłym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie zrozumieją, przecież to nie depresja, powinno minąć. Spróbuj przełamać się na rozmowę z psychologiem szkolnym, naprawdę nikt nie musi o tym wiedzieć. Jednak i ci są różni, więc z dystansem i w razie czego szukać dalej. W Twoim wieku albo to minie, albo pogorszy. No i nie rób testów, to strata czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×