Skocz do zawartości
Nerwica.com

Cytaty z waszych ulubionych piosenek.


im_unknown

Rekomendowane odpowiedzi

Moja ulubiona piosenka:

 

"Spójrz jak zmienił się nasz cały świat! Z dnia na dzień, ot tak znika po nas ślad Niewzruszony czas zabrał wszystko nam Gdzie jesteś ty? Gdzie ja? Pomóż mi odnaleźć sens! Kiedyś tylko my - to jeden tylko cel Mogliśmy bez końca biec! Zatracając się! A więc dzisiaj proszę cię! Nie zapomnij nas! Nie przestawaj trwać! Nie zapomnij słów! By odnaleźć mnie znów! Zapamiętaj mnie! Nie przestawaj biec! By nie zastał nas Zapomnienia czas! Zapomnijmy czas! Spójrz, jak nierealnie pięknych dni Z dnia na dzień wciąż mniej Płynę już bez sił Idę wciąż pod wiatr! A serce budzi strach! Gdzie jesteś ty? Gdzie my? Gdzie nieprzerwana więź? Czy odnajdę świat? Czy świat odnajdzie mnie? Będę czekać, wiem Może czas zawróci bieg? Dlatego proszę cię! Nie zapomnij nas! Nie przestawaj trwać! Nie zapomnij słów! By odnaleźć mnie znów! Zapamiętaj mnie! Nie przestawaj biec! By nie zastał nas Zapomnienia czas! О о-о-о-о! Nie zapomnij nas! Nie zapomnij trwać! Nie żałujmy snu! Choć już nie ma nas tu! Nie zapomnij mnie! Nie przestawaj biec! Zapamiętaj nas! Zanim zgaśnie świat! Nie zapomnij nas! Nie przestawaj trwać! Nie żałujmy snu! Choć już nie ma nas tu! Nie zapomnij mnie! Nie przestawaj biec! Zapamiętaj nas! Zanim zgaśnie świat! Nie zapomnij nas! Zanim zgaśnie świat! Ten świat, ten świat Zanim zgaśnie ten świat! Ten świat, ten świat Zanim zgaśnie mój świat!"

Edytowane przez alone05

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mocno pobudza ta piosenka moje emocje.

"Nauczyli nas regułek i dat,

Nawbijali nam mądrości do łba,

Powtarzali, co nam wolno, co nie,

Przekonali, co jest dobre, co złe.

Odmierzyli jedną miarą nasz dzień,

Wyznaczyli czas na pracę i sen.

Nie zostało pominięte już nic,

Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.

Dorosłe dzieci mają żal,

Za kiepski przepis na ten świat.

Dorosłe dzieci mają żal,

Że ktoś im tyle z życia skradł.

Nauczyli nas, że przyjaźń to fałsz,

Okłamali, że na wszystko jest czas.

Powtarzali, że nie wierzyć to błąd,

Przekonali, że spokojny jest dom.

Odmierzyli każdy uśmiech i grosz.

Wyznaczyli niepozorny nasz los.

Nie zostało pominięte już nic,

Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.

Dorosłe dzieci mają żal,

Za kiepski przepis na ten świat.

Dorosłe dzieci mają żal,

Że ktoś im tyle z życia skradł.

Nauczymy się więc sami na złość

Spróbujemy może uda się to

Rozpoczniemy od początku nasz kurs

Przekonamy się czy twardy ten mur

Odmierzymy ile siły jest w nas

Wyznaczymy sobie miejsce i czas

A gdy zmienią się reguły tej gry

Może w końcu odkryjemy jak żyć

Dorosłe dzieci mają żal,

Za kiepski przepis na ten świat.

Dorosłe dzieci mają żal,

Że ktoś im tyle z życia skradł."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odkopuję...

 

zepchnij mnie w otchłań

Zepchnij z tej drogi

 

W ciemny korytarz 

W sam środek nocy

 

Na zawsze

Unieść sobą. Nie pozwolę ci mnie opuścić

Nawet gdybym miał się zgubić

Mieć siebie

Resztę spalić

 

Nawet jeśli to nie to

Usiłuję uwierzyć w coś

 

Nawet jeśli to nie tu

Usiłuję uwierzyć w coś.

 

Złap mnie za włosy

Złap mnie i ciągnij

 

Nie daj wytchnienia

Nie miej litości 

 

....

 

Na zawsze unieść sobą smutek chwili .

Na zawsze zostać razem

W milczeniu i bezwładnie 

 

Nawet jeśli to nie to

Usiłuję uwierzyć w coś

Nawet jeśli to nie tu 

Usiłuję uwierzyć w coś.

 

 

Czas, który pozostał

Artur Rojek

Mistrz

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Piekielny ogień
Którego nikt nie przeżyje
Jeśli słyszysz uderzenie
Jest już za późno
Płonący ekran
Który przemieszcza się po polu bitwy
Jasny błysk
To ostatnie, co widzisz"

 

https://youtube.com/watch?v=8jIsJyDwFIQ&si=pCl0a_Vcv5EK-BQt

 

Edytowane przez Purpurowy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I entered the room
Sat by your bed all through the night
I watched your daily fight
I hardly knew
The pain was almost more than I could bear
Still, I hear your last words to me
Heaven is a place nearby
So I won't be so far away
And if you try and look for me
Maybe you'll find me someday
Heaven is a place nearby
So there's no need to say goodbye
I wanna ask you not to cry
I'll always be by your side
You just faded away
You spread your wings, you had flown
Away to something unknown
Wish I could bring you back
You're always on my mind
About to tear myself apart
You have your special place in my heart
Always
Heaven is a place nearby
So I won't be so far away
And if you try and look for me
Maybe you'll find me someday
Heaven is a place nearby
So there's no need to say goodbye
I wanna ask you not to cry
I'll always be by your side
And even when I go to sleep
I still can hear your voice
And those words
I never will forget
Heaven is a place nearby
So I won't be so far away
And if you try and look for me
Maybe you'll find me someday
Heaven is a place nearby
So there's no need to say goodbye
I wanna ask you not to cry
I'll always be by your side
 
Edytowane przez Cień latającej wiewiórki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To też ładne jest.

 

Procession moves on, the shouting is over
Praise to the glory of loved ones now gone
Talking aloud as they sit round their tables
Scattering flowers washed down by the rain


Stood by the gate at the foot of the garden
Watching them pass like clouds in the sky
Try to cry out in the heat of the moment
Possessed by a fury that burns from inside

Cry like a child, though these years make me older
With children, my time is so wastefully spent
A burden to keep, though their inner communion
Accept like a curse an unlucky deal


Played by the gate at the foot of the garden
My view stretches out from the fence to the wall
No words could explain, no actions determine
Just watching the trees and the leaves as they fall

 

 

To też.

 

Well he was Thailand based
She was an airforce wife
He used to fly weekends
It was the easy life

But then it turned around
And he began to change
She didn't wonder then
She didn't think it strange

But then he got a call
He had to leave that night
He couldn't say too much
But it would be alright

He didn't need to pack
They'd meet the next night
He had a job to do
Flying to Cambodia
 
And as the nights passed by
She tried to trace the past
The way he used to look
The way he used to laugh

I guess she'll never know
What got inside his soul
She couldn't make it out
Just couldn't take it all

He had the saddest eyes
The girl had ever seen
He used to cry some nights
As though he lived a dream

And as she held him close
He used to search her face
As though she knew the truth
Lost inside Cambodia
 
But then a call came through
They said he'd soon be home
She had to pack a case
And they would make a rendezvous

But now a year has passed
And not a single word
And all the love she knew
Has disappeared out in the haze
(Cambodia, don't cry now, no tears now)
 
And now the years have passed
With not a single word
But there is only one thing left
I know for sure
She won't see his face again
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysoko w górze twój cień uśmiecha się do mnie.
Głęboko na dole słyszę twój pogodny oddech.
Biegnę za tobą przez dolinę udręczonych dusz,
Nie obawiaj się mnie, całującego jedynie twój cień,
Jesteś tak daleko stąd, czuję twój zapach,
Kiedy pieszczę twój cień
I jeśli naprawdę tego chcesz zejdę z drogi, którą podążałem.

Śnię o drodze z tego padołu,
By znaleźć się tam, gdzie zawołasz, tam pójdę….

Całuję cienie, którymi mnie otaczasz,
By poczuć jak mój ból odpływa ode mnie.
Dotykasz cieni, którymi cię otaczam,
Więc zostańmy razem w spokoju.

Biegnę za tobą przez dolinę udręczonych dusz,
Nie obawiaj się mnie, całującego jedynie twój cień,
Jesteś tak daleko stąd, czuję twój zapach,
Kiedy pieszczę twój cień
I jeśli naprawdę tego chcesz zejdę z drogi, którą podążałem.
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wysoko w górze twój cień uśmiecha się do mnie.
Głęboko na dole słyszę twój pogodny oddech.
Biegnę za tobą przez dolinę udręczonych dusz,
Nie obawiaj się mnie, całującego jedynie twój cień,
Jesteś tak daleko stąd, czuję twój zapach,
Kiedy pieszczę twój cień
I jeśli naprawdę tego chcesz zejdę z drogi, którą podążałem.

Śnię o drodze z tego padołu,
By znaleźć się tam, gdzie zawołasz, tam pójdę….

Całuję cienie, którymi mnie otaczasz,
By poczuć jak mój ból odpływa ode mnie.
Dotykasz cieni, którymi cię otaczam,
Więc zostańmy razem w spokoju.

Biegnę za tobą przez dolinę udręczonych dusz,
Nie obawiaj się mnie, całującego jedynie twój cień,
Jesteś tak daleko stąd, czuję twój zapach,
Kiedy pieszczę twój cień
I jeśli naprawdę tego chcesz zejdę z drogi, którą podążałem.
 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×