Skocz do zawartości
Nerwica.com

dziwnonia cytrynowa


Gość nomorewords43

Rekomendowane odpowiedzi

Wyobraźmy sobie hipotetyczne schorzenie psychiczne , które nazwę "dziwnonia cytrynowa".

Powiedzmy, że 100 (wystarczy?) lekarzy z autorytetami opisze tą chorobę w kolejnym DSM, zaproponuje pełną niespójności definicję genezy nowej choroby i sposoby jej leczenia, a potem na forum spotykam się z argumentem, że Wy wiecie, co to dziwnonia cytrynowa". No tak, skoro 100 lekarzy z autorytetami opublikowało artykuły o tej chorobie, to musi być prawda. To, że 100 innych lekarzy znajduje krytyczne luki w logice owych 100 autorytetów, którzy zdefiniowali dziwnonię cytrynową nie ma dla Was znaczenia. To że firma Cytrusowe Leki sponsorowała wszystkich, którzy ogłosili dziwnonię cytrynową i sposoby jej leczenia produktem firmy Cytrusowe ma dla Was znaczenia. Nikt z Was nie pozwoli sobie na porównanie pełnej luk teorii nowej jednostki chorobowej i metod jej leczenia, z logiką ich oponentów. Nikt z Was nie sprawdzi rzetelności badań czy statystyk. Co jest faktem? Faktem, jest, że dziwnonia cytrynowa ma niespójną definicję, że badania 100 autorytetów, którzy promują dziwnonię cytrynową i metody jej leczenia. Faktem jest, że tych 100 lekarzy, którzy promują dziwnonię cytrynową jest finansowo powiązanych z firmą Cytrusowe Leki. Faktem jest to, że budżet na reklamę firmy Cytrusowe Leki jest większy niż budżet na ochronę zdrowia w całej Unii Europejskiej. Faktem jest, że u wielu ludzi ze zdiagnozowaną dziwnonią cytrynową zastosowanie preparatów firmy Cytrusowe Leki przynosi jakąś poprawę i jakieś szkody. Faktem jest, że każdy wyleczony z dziwnonii cytrynowej jest opisywany w nowych podręcznikach medycznych, tak długo, aż Wam to nie wejdzie do przekonań. Wtedy któreś z Was napisze, że zna 10-ciu znajomych, którym zdiagnozowano dziwnonię cytrynową, którzy i którym ona przeszła po terapii lekarstwem firmy Cytrusowe Leki.Co można zrobić w takiej sytuacji? Pokazać Wam dowody o fałszowaniu badań naukowych nad dziwnonią cytrynową?

Pokazać wam rzetelnie skutki stosowania leków na dziwnonię cytrynową, obnażyć skalę klamstw na ten temat?

Dziwnonia cytrynowa nie istnieje, nie istnieje firma Cytrusowe Leki. Żadnych nazw własnych.

Nie podałem nazwisk kłamców w białych kitlach ani konkretnych dowodów na ich kłamstwa.

Istnieje szereg konkretnych innych jednostek chorobowych, które macie także tu na forum. Szereg metod leczniczych, lekarstw, których skuteczność jest wątpliwa a szkodliwość niewątpliwa. Istnieje szereg kłamstw w medycynie, do których zdemaskowania wystarczy umiejętność samodzielnego myślenia. Zachęcam Was do myślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zachęcam Was do myślenia

Na kilometr śmierdzi fanatykiem teorii spiskowych , w końcu na stronach o tej tematyce spotykałem się często z takimi hasłami .

Nikt z Was

A skąd wiesz , że nikt z nas ? nie rób z ludzi matołów , a z siebie wielce oświeconego , który poznał jakąś straszną tajemnice ukrywaną przez lekarzy i koncerny farmaceutyczne , bo to jest tylko teoria i możemy tak gdyba w nieskończoność .

To, że 100 innych lekarzy znajduje krytyczne luki w logice owych 100 autorytetów, którzy zdefiniowali dziwnonię cytrynową nie ma dla Was znaczenia.

Oczywiście , że ma znaczenie , w końcu nie każdy od razu ulega propagandzie medialnej i od dawna jest wiadomo , że występuje szereg kłamstw w polityce , medycynie czy prawie , ale niestety tak już jest na tym świecie ;)

Szereg metod leczniczych, lekarstw, których skuteczność jest wątpliwa a szkodliwość niewątpliwa

Skąd to wiesz ? ze stron typu " wezwaniedoprawdy.com " czy posiadasz fachową wiedzę na ten temat ? zresztą jeśli kogoś interesuje takie rzeczy , to zawsze można wypożyczyć fachową literaturę medyczną żeby zdobyć trochę więcej informacji o różnych substancjach , które zawiera dany lek czy różnego rodzaju chorobach .

umiejętność samodzielnego myślenia.

nigdy coś takiego nie istniało , bo na nasze postrzeganie różnych spraw wpływa wiele czynników i nawet twoje wnioski na ten temat brzmią mi znajomo z niektórych stron , gdzie sa grupy ludzi ...

 

-- 31 gru 2012, 16:34 --

 

Co za sens ma ten wątek?

Ten wątek ma oświecić użytkowników żeby nagle zaprzestali brania leków i ufania lekarzom , bo nomorewords43, dokonał niesamowitego odkrycia :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzę , podobne wątki to muszę się bardzo zdrowo powstrzymywać aby nie wypierdolił u mnie gwizdek , najbardziej uzasadnione będzie moje milczenie w tym momencie.

 

Tomcio Nerwica, Szacunek :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio nerwica zebrał oklaski, czyli należy się do Niego odnieść.

Dobrze Tomcio-nerwica, chcesz uczciwie, po kolei?

Przepraszam, za brak oznaczenie, kiedy cytuję, domyślcie się kiedy cytuję Tomcia,

a kiedy cytuję Tomcia cytującego mnie...

 

Cytuj:

Zachęcam Was do myślenia

 

Na kilometr śmierdzi fanatykiem teorii spiskowych , w końcu na stronach o tej tematyce spotykałem się często z takimi hasłami .

 

Słowa klucze: ŚMIERDZI, FANATYK, TEORIA SPISKOWA,HASŁA, fakty - brak.

 

Cytuj:

Nikt z Was

 

A skąd wiesz , że nikt z nas ? nie rób z ludzi matołów , a z siebie wielce oświeconego , który poznał jakąś straszną tajemnice ukrywaną przez lekarzy i koncerny farmaceutyczne , bo to jest tylko teoria i możemy tak gdyba w nieskończoność .

 

Teza : TO TYLKO TEORIA,(sic!) teza: Nomorewords43 ma siebie za oświeconego a innych za matołów. Teza , że to teoria jest dyskusyjna. To czy ja mam się za oświeconego? Wg. statystyk powinno być minimum 3 tys. forumowiczów mądrzejszych ode mnie. I Tomcio-nerwica może być jednym z tych mądrzejszych ode mnie. Do tego, kto uważa ludzi za matołów - Ja, czy Tomcio powrócimy niżej...

 

 

Cytuj:

To, że 100 innych lekarzy znajduje krytyczne luki w logice owych 100 autorytetów, którzy zdefiniowali dziwnonię cytrynową nie ma dla Was znaczenia.

 

Oczywiście , że ma znaczenie , w końcu nie każdy od razu ulega propagandzie medialnej i od dawna jest wiadomo , że występuje szereg kłamstw w polityce , medycynie czy prawie , ale niestety tak już jest na tym świecie ;)

 

Teza: "Każdy ulega propagandzie medialnej" Moja opinia - większość z nas ulega propagandzie, ale dzięki tak wspaniałym ludziom, jak tomcio-nerwica część z nich ma szansę przejrzeć na oczy.

Teza: wszyscy wiedzą, że wszędzie są jakieś tam drobne kłamstwa, ale tak musi być - i uśmieszek - jakże nie na miejscu.

Moja opinia: Wątek nie jest o tym, że zawsze ktoś tam kłamie, wątek jest o tym, że jeśli kłamstwa uderzają w nasze zdrowie, to mamy prawo i obowiązek je zweryfikować i obalić dla naszego dobra.

 

Cytuj:

Szereg metod leczniczych, lekarstw, których skuteczność jest wątpliwa a szkodliwość niewątpliwa

 

Skąd to wiesz ? ze stron typu " wezwaniedoprawdy.com " czy posiadasz fachową wiedzę na ten temat ? zresztą jeśli kogoś interesuje takie rzeczy , to zawsze można wypożyczyć fachową literaturę medyczną żeby zdobyć trochę więcej informacji o różnych substancjach , które zawiera dany lek czy różnego rodzaju chorobach .

 

Z internetu TAKZE korzystam, choć sceptycznie.

Strona, którą podałeś jest ciekawa, ale przyjrzyjmy się Twojej tezie:

Wg. Ciebie ALBO posiadam fachową wiedzę ALBO wiedzę z internetu. Taka TEZA jest FAŁSZEM!

Wiedza nie jest albo fachowa albo internetowa, wiedza jest spójna i prawdziwa, albo fałszywa i przez to niespójna.

Jeśli ktoś powie, że "woda jest mokra" i to ze mną rezonuje to może być profesor w białym kitlu, albo nastolatek tłumaczący internetowo białoruską opozycję, jeśli to co mówią jest spójne i logiczne, to im wierzę wtedy niezależnie od ich statusu i metody przekazu informacji.

 

Cytuj:

umiejętność samodzielnego myślenia.

 

nigdy coś takiego nie istniało , bo na nasze postrzeganie różnych spraw wpływa wiele czynników i nawet twoje wnioski na ten temat brzmią mi znajomo z niektórych stron , gdzie sa grupy ludzi ...

 

Ktoś tu mówił, że to rzekomo ja uważam ludzi za matołów. Otóż ja wierzę w umiejętność samodzielnego myślenia u innych ludzi a nawet czasami i u mnie. To Tomcio utrzymuje,

że "nigdy nie istniało nic takiego, jak samodzielne myślenie ludzi"

Zawsze istniało, tliło się i będzie płonąć ciepłym płomieniem!

 

Cytuj:

Co za sens ma ten wątek?

 

Ten wątek ma oświecić użytkowników żeby nagle zaprzestali brania leków i ufania lekarzom , bo nomorewords43, dokonał niesamowitego odkrycia :bezradny:

 

Nomorewords43 nie dokonał niesamowitego odkrycia, ze sam to wie, dokonał niesamowitego odkrycia,

że są ludzie, którzy wiedzą, ale mimo to poświęcają mnóstwo energii, by nie przyjąć do wiadomości tego, co wiedzą.

 

wątek ma uświadomić ludziom, że NIE NALEŻY WIERZYĆ BEZKRYTYCZNIE w to, co mówią lekarze i farmaceuci, że nie popadawszy w przesadną paranoję można samodzielnie ocenić spójność teorii medycznych i skuteczność leczenia. Jeśli zależy nam na zdrowiu, to musimy się stać za nie odpowiedzialni. Czyli aktywnie uczestniczyć w procesie psychoterapii

i w farmakoterapii, jeśli są potrzebne.

 

Rozumiem wasze szlachetne chęci do konstruktywnej konfrontacji ze mną, ale jest teoria,

że ja teraz staram się odpisać merytorycznie i bez kpienia z oponenta.

Każdy ma prawo błądzić, zmienić zdanie, nikt nie rodzi się maksymalnie mądry,

ale każdy ma szansę stać się mądrzejszy. Dzięki Tomciowi także. dziękujemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×