Skocz do zawartości
Nerwica.com

stuknęłam auto...


nitka1183

Rekomendowane odpowiedzi

:P

Dziś już mi lepiej, przemyślałam całą sytuację, obejrzałam auto, na którym nie ma nawet śladu i zobaczymy co ta kobita zrobi. Swoją drogą miała kilka ok 2 cm rys, nic takiego...A córa nawet nie zauważyla że coś się stało (prędkość była jakies 20 km/h bo dojeżdzałam do świateł)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×