Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość szczypiorek86

Rekomendowane odpowiedzi

Przełamałam się poszłam do psychiatry (tak potrzebne było przełamanie bo wcześniej na słowo psychiatra reagowałam śmiechem) .Dostałam tabletki pomagają prawie na wszystko (na niektóre rzeczy aż za bardzo) szkoda tylko,że nie ma czegoś na myśli samobójcze (a może jest tyle,że tylko o tym nie powiedziałam lekarzowi).Niezależnie jakbym się nie czuła przybita czy wręcz odwrotnie czy po tabletkach czy sama z siebie to takie myśli mnie nie opuszczają .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kieruj myśli na coś innego.. przyjemnego..

Staraj się aby jak najmniej takie myśli opanowywały Twoje myślenie..

 

 

ale ja nic innego nie robię jak właśnie się staram ,ale nie wychodzi...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

szczypiorek86, Powinnaś przede wszystkim powiedzieć lekarzowi,on nie gryzie ani przypina w okowy.

Poza tym jak radzi koleżanka,unikaj tematu śmierci itp,skup się na czymś przyjemnym...na czymś co lubisz robić.

 

 

Wiem,że nie gryzie .Przełamałam się i sobie chwale ,nie powiedziałam o tym bo myślałam,że ten etap mam już za sobą .Nie ma już nic takiego co lubię robić a jak wracam do tego wspomnieniami to raczej jest gorzej ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie wracaj i powiedz o tym lekarzowi..

jak widać temat nie jest zakończony.. A jak nic z tym nie zrobisz to nadal będzie się to ciągnęło za Tobą..

 

 

Niestety teraz już tak szybko okazji nie będzie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×