Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy od shishy można się uzależnić ?


Gość Monar

Rekomendowane odpowiedzi

Jak w temacie. I co to tak naprawdę ta szisza? Zawiera jakieś "złe" substancje? No wiecie, o co mi chodzi..

 

Bo kilka razy miałam z nią styczność i straszne po tym odchyły miałam, a ponoć nic takiego to nie zawiera... ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, w kafefajce. wgl po wyjściu stamtąd miałam z koleżankami dziwne jazdy, zapomniałam połowę wieczoru (jak go spędziłam) po prostu jakby urwanie filmu z tymże urwać film mi się nie mógł, bo wypiłam jedno piwo, a mam mocną głowę. a moja koleżanka ma w domu sziszę i mówiła, że nigdy takich jazd nie miała. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I zawsze masz tak po sziszy? hmmm, ja tez nigdy takich jazd nie miałam. tytoń w sziszach jest nieco inny niz w papierosach, wiec moze jestes na cos "uczulona", no nie wiem. one sa bardziej lepkie, chyba są czyms nasączane. Wiem, ze od długiego palenia i "wciągania" moze zaszumiec w głowie, ale nie wiem, czy aż tak... zwłaszcza, ze było do tego piwo. ale ja specjalista nie jestem, nie wiem. Chyba ci nie pomoge. ja tez palilam pare razy w knajpach, w domu i było ok

 

-- 22 sie 2012, 00:48 --

 

tu jest info z wiki

 

"Palenie sziszy może być bardziej szkodliwe dla zdrowia niż palenie papierosów[5][6][7]. palacze sziszy są narażeni w dłuższym okresie na większą ilość dymu w porównaniu do palaczy papierosów, u których objętość wdychana wynosi 0,5-0,6 litra na papierosa[12][13]. Porównanie zużycia tytoniu wskazuje, że jedno nabicie sziszy oznacza spalenie 5–10 g tytoniu na osobę, co odpowiada 5–10 papierosom (zakładając że jedną fajkę palą 4 osoby).[potrzebne źródło]

Paląc sziszę wciąga się do płuc parę z domieszką dymu tytoniowego. Chociaż filtr wodny chłonie pewną ilość nikotyny z dymu tytoniowego, jej ilość nadal sprawia, że palacz (nawet palący tylko okazjonalnie[14]) jest narażony na wystarczającą ilość nikotyny, która spowoduje uzależnienie[15][16]. Ponadto para wodna z sziszy powoduje, że dym jest mniej drażniący i może dawać fałszywe poczucie bezpieczeństwa, a także zmniejsza obawy dotyczące oddziaływania na zdrowie[8]. W innych badaniach wykazano, że palenie tytoniu (melasy tytoniowej) za pomocą sziszy przez 45 minut dostarcza wiele więcej substancji smolistych i tlenku węgla (około 5-10%) niż paczka papierosów[17].

Niektóre firmy tytoniowe podają, że fajka wodna zawiera 0,0% substancji smolistych, ale jest to tylko wprowadzające w błąd stwierdzenie, ponieważ substancje smoliste powstają, kiedy tytoń się pali. Jednakże, podczas palenia sziszy, tytoń jest raczej prażony niż palony, co sprawia, że wydzielane są większe ilości substancji smolistych. Aby ustalić dokładną ilość substancji obecnych przed spaleniem tytoniu, potrzebne są dalsze badania.[potrzebne źródło]

Grupa badawcza WHO zajmująca się regulacją produktów tytoniowych przedstawiła w 2005 roku opiniodawczą notatkę na temat palenia tytoniu, jako fajkę wodną (sziszę) oraz stwierdzono ostatecznie, że "palenie fajki wodnej jest powiązane z wieloma szkodliwymi skutkami zdrowotnymi takim jak przy paleniu papierosów jak i mogą pojawić się również inne rzadkie niepożądane skutki zdrowotne palenia sziszy" oraz zarekomendowała, że "fajki wodne powinny podlegać takiej samej regulacji jak papierosy i inne wyroby tytoniowe".[potrzebne źródło]

Pewne badania sugerują, że palenie sziszy ma w mniejszym stopniu wpływ na ryzyko rozwoju nowotworów, jednak takie badania nie są rozstrzygające (Hoffman[25], Rakower, Salem 1983 and 90, Gupta Dheeraj 2001, Tandon 1995, Lubin 1992, Hazelton 2001, Stirling 1979). W północnym regionie Iranu, gdzie zapadalność na raka przełyku jest bardzo wysoka, stwierdzono że palenie sziszy jest jednym z czynników ryzyka rozwoju tego nowotworu złośliwego[18]. Poziom tlenku węgla powstającego podczas palenia sziszy jest różny i zależy od typu użytego węgla.[potrzebne źródło]

Szkodliwe w dużym stopniu jest palenie arabskiego tytoniu "sallun", gdyż zawiera on znacznie większą ilość nikotyny niż pojedynczy papieros. Tytoń smakowy (który według producentów zawiera około 0,5% nikotyny) w rzeczywistości może uzależniać szybciej z powodu znajdujących się w nim substancji aromatycznych, które sprawiają, że nikotyna (choć w małych ilościach) oddziałuje na organizm szybciej i mocniej[19][20]."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czy zawsze... na początku tak nie miałam (moje pierwsze razy) ale potem nagle ja i moje dwie koleżanki tak zaczęłyśmy się źle czuć, czułyśmy, że coś jest nie tak. więc wyszłyśmy na dwór. zaczerpnęłyśmy świeżego powietrza. wiem, że poszłyśmy usiąść przy Wiśle i siedziałyśmy tam ponad godzinę, a ja nie wiem, co tam dokładnie robiłyśmy. u nich skończyło się tylko na odchyłach tj. dziwnych zachowaniach i strasznym bólu głowy, jakbyśmy piły przez cały tydzień i miały takiego meeeega kaca. ale nie na następny dzień, właśnie w tym samym dniu. dziwne. :roll: raz czy dwa tak się zdarzyło. może przesadzam... sama nie wiem. teraz znów mamy niedługo iść do tej kafefajki... zobaczymy jak będzie. tym razem już piwa pic nie będę, bo jestem abstynentką. więc może bez połączenia z alkoholem jazd nie będę miec, chociaż toc to nic do rzeczy nie ma. nie wiem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak, w kafefajce. wgl po wyjściu stamtąd miałam z koleżankami dziwne jazdy, zapomniałam połowę wieczoru (jak go spędziłam) po prostu jakby urwanie filmu z tymże urwać film mi się nie mógł, bo wypiłam jedno piwo, a mam mocną głowę. a moja koleżanka ma w domu sziszę i mówiła, że nigdy takich jazd nie miała. :roll:

Pewnie dorzucili Wam do niej jakiegoś "suszu", czy też innej "melasy gwałtu" :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar, w sziszy można palić tytoń smakowy, ale słyszalam że tez palą w tym trawę.Wydaje mi sie dziwne, zebyś po tytoniu miała takie jazdy.

Ja np nienawidzę palenia papierosów i dymu z nich, ale fajkę wodną z zapachowym tytoniem czasem paliłam i nic mi po niej nie było.

Z pewnością jeśli się czlowiek zaciąga i pali przez długoi czas to można mieć zawroty głowy itd...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, pytanie brzmiało czy można się uzaleznić.

Myślę, że można, tak jak od wszystkiego, a ty Monia powinnaś uważać bo my mamy skłonność do uzależnień.

Ja się już uzależniłam od słodyczy, jak nie ma ich w domu, to mam lęki.

Także uważaj na wszystko, bo wiesz, uzaleznić się można nawet od marchewki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mozna sie uzaleznic... palenie shishy to palenie tytoniu lub melasy, wiec uzaleznienie podobne jak od fajek ;) Z tym ze bez przesady... musialabys chyba palic codziennie, a shishe raczej pali sie okazyjnie. Co do jazd to hmmm.... dziwne ze nie pamietasz wieczoru :D moze cos bylo wlasnie extra w tej shishy? Przewaznie tak jak juz wspominalem pali sie melase lub tyton, po tym nie mozna miec raczej jazdy :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem, może coś dosypał ten Arab (właściciel kafefajki). sama nie wiem... napiszę Wam, jak było w tą sobotę lub w przyszłą... powiem Wam, że z koleżankami zaczęłyśmy patrzec czy nie dorzuca nam niczego do alkoholu, ale nie. a sziszę 'przyrządzają' bez naszego 'nadzoru', więc nie wiadomo, co oni tam dają. :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×