Skocz do zawartości
Nerwica.com

"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!


magdasz

Rekomendowane odpowiedzi

slow motion, starałam się..do wczoraj wieczór, dopóki nie było w planach realnych tej imprezy, nie dam rady na nią pójść, jestem załamana tym...nie mam siły na nic, siedzę i wyję od wczoraj.

chłopak śpi..próbuje mi pomóc ale chyba nie bardzo może ...nie da się pomóc..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak strasznie strasznie się ostatnio starałam, powoli, pomalutku...wszyscy mnie chwalili, że jest lepiej, a teraz to wszystko jest nie ważne,już po porstu nie mam siły, mimo starań, mimo walki ciągle jest źle i długa droga przede mną na którą nie wiem czy mam siłe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slow motion, Thazek, dzięki :(

ale prawda jest taka że nawet tu się boję pisać, bo już nie raz usłyszałam teksty typu że na własne życzenie albo coś takiego, albo że nic nie robię zeby było lepiej, a to nie prawda...ja wiem, że jedyną opcją jest terapia,dobrze to wiem, a mimo to wciaz nie jestem w stanie na nia pojsc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciężko jest z tym zrozumieniem. Ktoś kto nie czuje tego nie ma pojęcia co taka osoba przeżywa. Wiem, ze Cię to blokuje dominika92, myślę, że nadejdzie ten dzień w którym poczujesz tą siłę i motywację na terapię. bedę trzymała za Ciebie kciuki i pisz gdy tyllko będziesz potrzebowała.

na PW np.

 

-- 15 mar 2012, 11:59 --

 

Thazek, 4 lata...kawał czasu. A w jakim stanie byłeś 4 lata temu? W jakim stopniu to byly lęki?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×