"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

[Jeszoswiesz]

Powinno się mnie zabić, bo nie zniosę już dłużej tej samotności.

Też tak ostatnio pomyślałem . Ale to byłby nius dnia, zamordowani z powodu samotności .

[koszykova]

Aurora92, a dlaczego ktos ma Ciebie 'chciec' ? Mowisz tak jakby sie ktos mial zlitowac nad Toba i wziac do domu.

[Gość SmutnaTęcza]

koszykova, bo jestem samotna i mam już tego dość po 21 latach...

[koszykova]

Aurora92, nie szukaj na gwałt mowie Ci, samo przyjdzie.

[PoznacSiebie]

Aurora92, ja jestem samotny od 26 lat, odczuwam samotność ale z drugiej strony nie potrafię z kimś żyć. Ogólnie wkur**ony jestem na swoje życie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

-- 10 lut 2014, 22:04 --

 

Aurora92, nie szukaj na gwałt mowie Ci, samo przyjdzie.

Aurora92, właśnie, nie gwałć

[she_daisy]

Tak...to zdecydowanie dział dla mnie... jestem beznadziejnym przypadkiem narzekania i niezadowolenia ... niby wszystko dobrze, ale nie do końca... Mój facet ma mnie już tak dość, że z rozmów o ślubie płynnie przeszliśmy do rozmów o rozstaniu. Nie mogę oczekiwać od niego, że będzie ze mną przez to przechodził...już i tak wiele przetrwał (w 2011 we wrześniu zdiagnozowano u mnie celiakię, stadium tuż przed zezłośliwieniem). Czasem zastanawiam się, że mój mózg został już tak uszkodzony, że nie ma szans na zmianę czegokolwiek... Nie potrafię niczego zmienić, bo cokolwiek próbuję robić, to w moim życiu dzieje się coś, co sprawia, że z wielkiego planu wychodzi wielkie G... . Ostatnio jest co raz gorzej... mam wrażenie, że stan źle jest przerywany stanem, neutralnie, ale nigdy dobrze.

[koszykova]

Tak szczerze to wolałabym czuć się samotna z powodu braku partnera, a nie z powodu całkowitego zamknięcia się na społeczenstwo, braku znajomych, kolegów, itd. Nawet jakby sie miało partnera to i tak ciezko wytrzymac Z JEDNA OSOBA caly czas w tym samym domu. Straszne.

[she_daisy]

Straszne. Tym bardziej, że mój facet chyba nie bardzo rozumie problem, wg niego to moja zła wola i oczekuje ode mnie że się w końcu "wezmę w garść" - szkoda tylko, że nie widzi moich wysiłków, żeby "wziąć się w garść". A ta K***A depresja przychodzi i ostatnio dość mocno się rozgościła w moim życiu, mam jej już poważnie dosyć.

[aptasia]

czuję się "niech mnie ktoś przytuli"

[Candy14]

dream*, oć

[aptasia]

Candyyy <ścisk>

[idle]

Dwa miesiące. Pięciu potencjalnych facetów znalazło sobie dziewczyny. Ja już powoli zaczynam się śmiać, no bo przypadek? Nie sądzę.

[kupmitrumne]

wysokie libido - umrzyj !!!

[Gość SmutnaTęcza]

koszykova, jestem samotna i ze względu na brak partnera, ale też dlatego, że nie mam wokół siebie żadnej bliskiej osoby, kogoś z kim mogłabym spędzać wolny czas czy zwyczajnie porozmawiać. Siedzę sama w czterech ścianach. Rozmawiam jedynie z rodzicami.

 

kupmitrumne, gorzej, jak ma się wysokie, a nie ma jak rozładować.

[kupmitrumne]

ja mam gdzie rozładować , ale sie nie zmniejsza

[Arhol]

ja mam gdzie rozładować , ale sie nie zmniejsza

Try harder D: ?

[Gość SmutnaTęcza]

kupmitrumne, chętnie się zamienię.

[idle]

Zamęczyć delikwenta na śmierć/do zakwasów.

[mark123]

koszykova, jestem samotna i ze względu na brak partnera, ale też dlatego, że nie mam wokół siebie żadnej bliskiej osoby, kogoś z kim mogłabym spędzać wolny czas czy zwyczajnie porozmawiać. Siedzę sama w czterech ścianach. Rozmawiam jedynie z rodzicami.

Też rozmawiam tylko z rodzicami, ale głównie z matką.

 

kupmitrumne, gorzej, jak ma się wysokie, a nie ma jak rozładować.

Moje też jest wysokie, ale jestem aseksualny, do rozładowywania wystarczy mi masturbacja.

[kupmitrumne]

idle, facet to też człowiek , nie będę taka wredna :)

to chyba znak , że trzeba znaleźć faceta na stałe

 

-- 10 lut 2014, 22:40 --

 

mark123, ile można sobie dobrze robić ?! lepiej jak ktoś Ci robi a Ty tylko leżysz i pojękujesz od czasu do czasu

[Gość SmutnaTęcza]

mark123, ile można sobie dobrze robić ?! lepiej jak ktoś Ci robi a Ty tylko leżysz i pojękujesz od czasu do czasu

Wreszcie ktoś wypowiedział moje myśli. XD

[Gość]

Czemu gdy widzę faceta podobnego do niego - pod względem zachowania i dziewczynę- to widzę siebie i jego w tym momencie i to, jak dużo straciłam?

Przecież patrząc racjonalnie.. to wcale nie był taki fajny.

Czemu jest mi trudno wtedy patrzeć? Chore no.

 

Czemu on mi się śni? Kto mu pozwolił wkraczać w mój umysł, wtedy kiedy myślałam ze już o nim zapomniałam?

Dlaczego nie mogę rozmawiać ze swoją znajomą, która jest też jego znajomą?

Wystarczy wspomnienie o M. a już jestem w podłym nastroju rozpaczy.

 

Przecież nawet go nie kochałam

Minęło pół roku a ja jeszcze nie zapomniałam o nim.

[idle]

kupmitrumne, oj tam oj tam Jak za mało to narzekają, jak za dużo też.

[mark123]

mark123, ile można sobie dobrze robić ?! lepiej jak ktoś Ci robi a Ty tylko leżysz i pojękujesz od czasu do czasu

Inne formy rozładowywania poza masturbacją mnie nie interesują.

[kupmitrumne]

idle, no właśnie i weź tu zrozum faceta , w dupach im się poprzewracało

 

-- 10 lut 2014, 22:45 --

 

mark123, a mnie tak i tu jest pies pogrzebany