Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[silence_sadness]

Śmiercionauta, zielona herbata <3 i oczywiście muzyka

Jeszcze wieczorem wybiorę się na spacer.

 

macieywwa, taa..

[macieywwa]

silence_sadness, witaj w klubie, jestes chyba bardzo młodziutką kobietka, jak sobie dajesz rade z faza depresji:smile:

[Gość]

macieywwa, ciekawosc mnie zzera jak by bylo po wizycie u tego szamana ale nie mam tyle kasy zeby tam jechac

[silence_sadness]

macieywwa, No fakt, staż z tym mam młody..

Odnośnie fazy to w depresji jest bardzo ciężko, tyle,że ten okres czasu jak na razie mam za sobą.

Obecnie jest stabilizacja dlatego cieszę się tym bardzo.

[macieywwa]

hobbyturysta, sam chciałbym wiedzieć, nie dowiem sie dopóki nie spróbuje.

W sumie jebal to pies, gorzej byc nie może, zdycham już 8 miesiac..

[Gość]

macieywwa, obstawiam ze ten szaman moze cie leczyc ajukasa nie wiem jak to sie dokladnie pisze, to bardzo silna roslinka i masz pol na pol czy ci w bani aswita czy nie :)

[silence_sadness]

8 miesięcy...

Długo..

W ogóle jak dajesz sobie radę??

Ja to chyba wykitowałabym przy takim długim okresie wegetacji.

[Gość]

8 miesiecy to jeszcze nie tak długo

[macieywwa]

macieywwa[

Obecnie jest stabilizacja dlatego cieszę się tym bardzo.

Oby jak najdłużej miałem remisje 4 lata a teraz odchorowuje depresja te lata.

[silence_sadness]

No dla mnie długo.

Nigdy nie przekroczyłam więcej niż pół roku takiego ciężkiego stanu.

Zazwyczaj były to 4-5 miesięcy i następowała zmiana.

[khaleesi]

siemacie

[macieywwa]

silence_sadness, od wrzesnia zdychałem w domu ale mialem obowiazek, musiałem wychodzić z psem, zakupy, jakos wegetowałem a teraz od początku marca jestem w szpitalu i szczerze powiedziawszy moj stan nie uległ zmianie. Nadal wyjebka na wszystko..

Wczesniej mialem depre ale dwa trzy miesiące i bylo pozamiatane a teraz to juz przegięcie na maxa,

[Gość]

Dobry wieczor

[macieywwa]

khaleesi, Variable, dobry wieczór ciotki

 

-- 06 kwi 2014, 20:21 --

 

8 miesiecy to jeszcze nie tak długo

No co Ty, jeszcze ze cztery i pjerdolne se w łeb

[Gość]

macieywwa, jak tam

[silence_sadness]

macieywwa, Eee.. Własnie ja od września do grudnia zdychałam, październik był miesiącem jaki do tej pory miałam najgorszy, czas wegetacji i bycia rośliną,leżenie tylko w wyrze i patrzenie w sufit, zero wyjścia zaniedbanie wszystkiego nawet obowiązków, doprowadziłam do wychudzenia organizmu spadając do wagi 38kg. Nie czułam ani głodu ani pragnienia.

Dopiero wenla postawiła mnie na nogi i dzięki niej zaczęłam pomału funkcjonować.

Ten okres czasu bardzo źle wspominam.

Dlatego ten rok zaczęłam i nadal ciągle ciągnę pozytywnie bez żadnych jazd ku dołowi.

I mam nadzieję,że tak będzie dalej.

Dlatego tez doskonale Cię rozumiem.

[macieywwa]

Variable, zdycham w szpitalu i zamierzam ewakuować sie na wlasne zyczenie w czwartek

silence_sadness, jestes w tej grupie farciarzy ktorym wenla pomaga, niestety ja do niej nie należę, szprycowali mnie nia od pazdziernika do konca lutego, dlatego tez trafilem do szpitala aby zejsc z tego szajsu i ustawic nowe leki jak do tej pory plan wykonany w połowie, wenli juz nie biore a nowe leki nie działaja.

[kupmitrumne]

Cieszę się , że przyplątała mi się tylko nerwica lękowa , podziwiam ludzi którzy walczą z innymi zaburzeniami ..

 

dzień/wieczór dobry

[Gość]

macieywwa, moze nie podejmuj pochopnie decyzji o wypisaniu sie.

kupmitrumne, hej

[silence_sadness]

macieywwa, może to i szczęście. Nie miałam żadnych problemów z odstawieniem. Odstawiłam z dnia na dzień dawkę 75/150.

Jedyny minus to skutki uboczne przez 3-4 dni jak zaczęłam ją brać.

 

kupmitrumne, Cześć.

[Arhol]

[macieywwa]

Variable, mam juz dosc szpitala, idzie juz piaty tydzien a ja nadal w czarnej dupie

silence_sadness, czyli juz nie bierzesz wenli, a jakies stabilizatory łykasz..

kupmitrumne czesc, udam ze tesknilem

[kupmitrumne]

macieywwa, przyznaj się , że Ci brakowało moich głupich postów

[silence_sadness]

macieywwa, Jedynie mam lamo ale biorę ją jak chcę, w kratkę..

[Arhol]

macieywwa, przyznaj się , że Ci brakowało moich głupich postów

Chućliwych.

 

Quest na dziś - dobić do 6000.