Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość]

anonus, nie gustuje w takich paskudztwach wampiry nie dziekuje ...

[Little Red Fox]

wykończony, porównujesz mnie do kwarków, takie zaczepki to wiesz

mój facet czasem na mnie mówi "pączek bez rączek", więc już nie wiem co gorsze...

[Ferdynand k]

Saraid wampirzyce

 

marzę otakiej gryzącej czasem

[Gość]

Calineczka1990, rzeczywiście te komplementy marne jakieś

[Gość]

Saraid, haha, ja ogolnie zadnych nie lubie, z wyjatkiem Alucarda z Hellsinga i Barnabasa z Dark Shadows

Lilith, kurcze, zagielas mnie . Nie domyslalem sie, ze zejdziesz na watek elektrycznosci . Kobieta to kobieta, po niej mozna sie spodziewac roznych zagran. Tym razem sie nie przygotowalem . Shame on me

[Ferdynand k]

wykończony, porównujesz mnie do kwarków, takie zaczepki to wiesz

mój facet czasem na mnie mówi "pączek bez rączek", więc już nie wiem co gorsze...

żartuję

[Gość]

Calineczka1990, paczek bez raczek? Czyli, ze gruba i bez rak ? Wtf?

[ladywind]

Saraid, wykończony, Lilith, witam :-)

 

-- 28 lip 2013, 12:29 --

 

Saraid, wykończony, Lilith, witam :-)

[Gość]

hej

 

ale gorąco i nudy

za pół godziny nie będę miała kompa bo mama będzie gadać ze swoim bratem przez skypa,oszaleję wtedy.

[Gość]

Lilith, mea culpa, ale nastepnym razem przygotuje sie psychicznie na nieoczekiwana zmiane toru rozmowy

[Ferdynand k]

cze przybyłym

 

Calineczka a gdzie twoje poczucie humoru

[Arhol]

Kestrel, znowu paskudztwo masz co to ma byc?awek ..mam na mysli

Oczy,ręka,pies,pistolet.

To co do widać

 

A że paskudztwo...

Przepraszam najmocniej że ugodziłem w zmysł artystyczny jaśnie pani,w ramach pokuty ruszam wykonać skok z 10 piętra...

ze spadochronem

i 30 cm

[Little Red Fox]

wykończony, moje poczucie humoru jest często specyficzne i nie na miejscu

[Ferdynand k]

wykończony, moje poczucie humoru jest często specyficzne i nie na miejscu

jak moje

[Gość]

Kestrel,

[Arhol]

moje poczucie humoru jest często specyficzne i nie na miejscu

 

 

Pewna kobieta wpadła na pomysł żeby kupić mężowi na urodziny

zwierzątko. Udała się w tym celu do sklepu zoologicznego. Wszystkie

fajne zwierzaki były niestety dla niej za drogie. Zrezygnowana pyta

się

sprzedawcy:

- Macie tu jakieś tańsze zwierzaki?

- Z tańszych mamy tylko żabę po 50 zł.

- 50 zł za żabę?! Dalczego tak drogo?

- Bo ta żaba to ,proszę pani, jest całkiem wyjątkowa. Ona potrafi

świetnie robić laskę!

Kobieta nie zastanwiając się długo kupiła żabę, licząc że ta ją

wyręczy

w tej nieprzyjemnej dla niej czynność. Gdy nadszedł dzień urodzin

kobieta wręczyła żabę mężowi i opowiedziała mu o jej niesamowitych

zdolnościach. Facet był nieco sceptyczny ale postanowił sw?j prezent

wypr?bować jeszcze tego samego wieczora.

Grubo po p?łnocy żonę obudziły dziwne dźwięki dochodzące z kuchni.

Wstała i poszła sprawdzić co tam się dzieje. Gdy weszła do kuchni

zobaczyła męża i żabę przeglądających książkę kucharską. Wok?ł nich

porozstawiane były przer?żne garnki i patelnie. Zdumiona kobieta

spytała:

- Dlaczego studiujecie książkę kucharską o tej godzinie?

- Jak tylko żaba nauczy się gotować, wylatujesz

 

Pewnego dnia Adam Michnik zaczął się tak jąkać, ze udusił się i umarł. Idzie do nieba, puka do bram, otwiera mu św. Piotr. Wchodzi i Adam widzi ze wszędzie wiszę zegary, kt?re jednak pokazują r?żne godziny. Pyta się Piotra o co chodzi.

- Aa, każdy człowiek przy urodzeniu dostaje zegar ustawiony na godzinę 12:00 i z każdym kłamstwem wskaz?wka przesuwa się o minutę. Tutaj na przykład jest zegar Matki Teresy, kt?ry pokazuje godz. 12:00 co znaczy, ze zawsze m?wiła prawdę.

- Oo, to ciekawe. A gdzie sę zegary Rywina, Kwiatowskiego, Czarzastego, Jakubowskiej i Nikolskiego?

- A tych to używamy jako wentylator?w na świetlicy.

 

Przychodzi ruda kobieta do lekarza i m?wi, że gdzie się nie dotknie to ją boli.

- To ciekawe - skomentował lekarz. Proszę zademonstrować.

Kobieta zaczęła dotykać palcem r?żne części ciała, wydając okrzyki cierpienia i b?lu. Lekarz przyglądał się jej bacznie, po czym zapytał:

- A pani to jest prawdziwa ruda?

- Nie - odpowiedziała kobieta - naturalnie jestem blondynką.

- No to ma pani złamany palec.

Przychodzi gościu do burdelu i m?wi ze jest jebaka nie z tej ziemi i chce taka taką pozycję jakiej nie miał jeszcze

Spoko idż na g?re do pokoju 121 na 1 piętrze tam jest taka klijętka co potrzfi takie rzeczy ze szok

wchodzi i ta sama nawijka ze jebaka itp .....

-ona połuż się

-on spoko ale jaka to pozycja bo miałem wiele

-ona to bedzie pozycja na tornado

-on oooooooooo takiej jeszcze nie miałem

polożyl sie a ta robi fikołka wystawia dupę i jeb mu bąka przed nos

-on co ty robisz?

-ona jak to co jest tornado są i wiatry

koleś lezy dalej a ta znowu fikolek i leje mu na klate

-on co ty robisz

-ona jak to co jest tornado są i wiatry są i deszcze

koleś lezy dalej a ta znowu fikolek i wali kloca na klate

-on co ty robisz?

-ona jak to co jest tornado są i wiatry są i deszcze jest i bloto

koleś lezy dalej a ta znowu fikolek i m?wi teraz mnie bierz

-on pojebało cię w taką pogode

 

smacznego,tam gdzie są"?" to Ó.

[ladywind]

Kestrel, dobre :-)

[Ferdynand k]

teraz oglądam underworld ostatnią część

uwielbiam Kate Backingsale jako wampirzycę

 

i jeszcze te jej fikcyjne przeróbki walterów p99 na automaty w tym filmie

[socorro]

Lilith, jesli w tym jeziorku bylaby czysta woda, to na pewno przyjemniej byloby sie wykapac

 

pora idealna na kawke, uwielbiam nie wyobrazam sobie zycia bez kofeiny

[Gość]

dobry

[agatata]

Cześć nieznajomi

 

Ja tam się topie...

 

pora idealna na kawke, uwielbiam nie wyobrazam sobie zycia bez kofeiny

Mam to samo, ale w tym upale to nawet kawy mi się nie chce pić... Za to pochłaniam butelki wody jedna po drugiej A z kawą poczekam do wieczora

[Jurecki]

Co mówi ten emiotnikon?

 

Dla mnie to ała.

 

A dla Was?

[Gość]

Lilith, dobrze, ze ja mam w tym swoim bunkrze chlodno i nosa nie wystawiam za drzwi bo bym sie roztopila

 

-- 28 lip 2013, 18:57 --

 

LATEK1962, rozpaczliwy placz

[Jurecki]

Lilith chciałem sprawdzić czy dobrze czytam z ust

[Gość]

Lilith, ja mam na szczescie u siebie w domu chlodno, a w pracy jeszcze chlodniej