Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Gość]

poem, czyli, że sprawy tak Cię osaczyły jak karty w awatarze? no ja też duże zaległości, ale się biorę do roboty od 17 dopiero.

[Gość]

zmienny, zmienny nowy awek gdzie?pisaleś,ze zmieniasz witam wszytkich

[Gość]

hej, Saraid, no zaraz zmienie. ale jeszcze troche.

[Ferdynand k]

Saraid może to słońce ma dodatkową obwódkę żółtą wcześniej tego chyba nie było

[Gość]

wykończony, piekna pogoda ludzie korzystajcie z niej

[poem]

poem, czyli, że sprawy tak Cię osaczyły jak karty w awatarze? no ja też duże zaległości, ale się biorę do roboty od 17 dopiero.

 

aż tak źle nie jest ale musiałam iść na zakupy, mam trochę zmywania, chciałam upiec ciasto, poza tym muszę pomagać siostrze zająć się Maleństwem, i za chwilę znowu muszę wyjść z domu coś pilnie kupić.

A mi się marzył cały dzień w łóżku czy coś w tym stylu

[Gość]

Cześć.

[Ferdynand k]

wykończony, piekna pogoda ludzie korzystajcie z niej

no

 

Marcin

[Gość]

Marcin20.04, pogoda na świerze powietrze

poem, może jutro Ci sie uda odpocząć sobie?

[Gość]

Saraid, już dzisiaj byłem na świeżym powietrzu. Rowerem jeździłem po wyjściu od sąsiadki.

[Ferdynand k]

Saraid, już dzisiaj byłem na świeżym powietrzu. Rowerem jeździłem po wyjściu od sąsiadki.

Marcin tak piszesz o tej sąsiadce

najpierw napiła się z tobą teraz znowu wracasz od niej/?

robi się ciekawie

[Gość]

Saraid, już dzisiaj byłem na świeżym powietrzu. Rowerem jeździłem po wyjściu od sąsiadki.

Marcin tak piszesz o tej sąsiadce

najpierw napiła się z tobą teraz znowu wracasz od niej/?

robi się ciekawie

Nie. Dzisiaj rano wyszedłem od niej, pojeździłem trochę rowerem po wsi i wróciłem do domu. Spędziłem u niej noc. I nie wyobrażaj sobie proszę niczego.

[Ferdynand k]

Saraid, już dzisiaj byłem na świeżym powietrzu. Rowerem jeździłem po wyjściu od sąsiadki.

Marcin tak piszesz o tej sąsiadce

najpierw napiła się z tobą teraz znowu wracasz od niej/?

robi się ciekawie

Nie. Dzisiaj rano wyszedłem od niej, pojeździłem trochę rowerem po wsi i wróciłem do domu. Spędziłem u niej noc. I nie wyobrażaj sobie proszę niczego.

czemu?

[Gość]

czemu?

Bo to nie moja kategoria wiekowa chociażby.

[Gość]

czesc

[Gość]

Aranjani, cześć. Cieszę się że jesteś, bo mam do Ciebie pytanie. Twoja oferta pomocy w zapisaniu się do psychiatry jest ciągle aktualna?

[Gość]

Marcin20.04, hej. Tak. Tylko musimy znalezc jakiegos.

[Gość]

Aranjani, ok. Bo po wczorajszej sytuacji wydaje mi się że naprawdę potrzebuję tej wizyty.

[Gość]

czesc Wam.

 

poem, a nie nudziłoby Ci się cały dzień leżeć?

[Gość]

zmienny, cześć.

[Gość]

ok wpadne pozniej teraz do roboty tak jak pisalem o 17.00

[Gość]

Marcin20.04, na pewno potrzebujesz. Luknij na watek warszawski zeby kogos polecili. Ja mam na razie w cholere roboty wiec nie bardzo mam czas.

 

zmienny,

[Gość]

Aranjani, ok, tak zrobię.

[Gość]

Marcin20.04,

[Gość]

To chyba bardzo źle że nie żałuję tego co wczoraj zrobiłem?