wakacje nad polskim morzem...

[OnaZagubiona]

planujemy z chłopakiem jechać w tym roku nad morze na tydzień pociągiem bo tak bedzie na pewno taniej bo mieszkamy dosc daleko. Jak myślicie ile trzeba ze soba wziąc pieniedzy mniej wiecej? dla 2 osob, nocleg jakiś przyzwoity ale niedrogi, no i posiłki może nie w lokalu tylko samodzielnie przygotowane. Myślicie że w 1000 zl byłaby szansa sie zmieścic? chodzi mi o całe koszty.Nie śmiejcie się ale ja sie naprawde nie orientuje.

[Gość]

jeśli to będzie w sezonie to może być ciężko ale jest to wykonalne...

[OnaZagubiona]

to myślcie że jakich się kosztów mniej więcej spodziewać? wykluczam tu jakieś atrakcje. Jedynie koszty za zakwaterowanie i te sprawy.

[Gość]

Jako że mieszkam nad morzem to nie orientuję się jak tu zakwaterowanie wygląda. Radziłabym poszukać na necie, podzwonić i popytać a i zarezerwować bo sezon blisko i będzie niebawem trudno o noclegi. Wtedy sobie przekalkulujesz...

[antracytowa]

Też jadę w tym roku nad morze Całą logistyką zajął się mój pan i koszty pewnie wyjdą mu ciut większe.

 

Ale dwa lata temu pojechałam w środku sezonu na kocią łapę razem z rodzinką. Wolne miejsca były tylko w pensjonatach ok. 135zł za osobę Po kilku godzinach na szczęście znaleźliśmy wolne pokoje (jedyne takie w całej miejscowości) za 30zł za osobę, ale tylko dlatego że ktoś zrezygnował. Taki wyjazd na wariackich papierach jest dość ryzykowny i osobiście go odradzam, jeśli nie chce Wam się dzwonić i rezerwować to lepiej weźcie ze sobą choćby namiot (koszt doby na polu namiotowym to jakieś kilkanaście złotych). Jedzenie drogie, ale tańsze niż w Zakopanem. Tani obiad można liczyć na jakieś 15 - 25 złotych za osobę, jeśli uda wam się znaleźć pokój z dostępem do kuchenki i samym gotować to pewnie taniej. Co do śniadań i kolacji, ceny w spożywczych są mniej więcej porównywalne.

Koszty transportu powinniście sprawdzić na kolei. My jechaliśmy samochodem, ale koszty samochodu to kwestia raczej indywidualna.

 

A! I piwo drogie! (W barach cholernie, w sklepach umiarkowanie )

[Gość]

Zależy co chcecie robić, można spędzić czas wydając kupę kasy i się fajnie bawić, a można oszczędnie i też się fajnie bawić. Do klubów nie polecam chodzić, bo w końcu po co, jak jest morze. Zakwaterowanie można tanio znaleźć, ale uważajcie żeby się nie naciąć na jakiś domek na zadupiu (no chyba, że tak chcecie i potem przez całe miasto jechać na plaże). Schronisko jest tanie, ale mało wygodne, chociaż to już od Was zależy. Myślę, że 1000zł spokojnie starczy, żeby miło spędzić czas.

 

Aha, pociąg niby wychodzi najtaniej, ale np. w zeszłym roku jakieś tanie linie samolotowe oferowały loty Kraków - Gdańsk... przez Sztokholm ale za to taniej niż pkp (serio) i dużo szybciej. Teraz chyba już jest gorzej z tym, ale jak się rezerwuje bilety odpowiednio wcześniej to i tak jest tanio, a dużo lepiej niż pkp.

Edytowane 16 Czerwca 2011 przez Gość

[marcja]

Zmiescicie sie w tej kwocie... Jesli jednak jestescie z poludnia Polski, to dawajcie do Chorwacji - taniej moe wyjsc i pogoda gwarantowana...

[malabula]

100zł i da rade. Chociaż moze być troche oszczędnie

[kite]

moja kuzynka szukała niedawno jakiegoś zakwaterowania dla siebie, męża i synka i jak są w necie podane ceny od- do, zostały same 'do'. trzeba dużo wcześniej załatwiać pokoje bo można zostać na lodzie

[malibu]

Doba na kwaterze to koszt 35-50 zł od osoby wiec 6 dób to może być nawet 600 zł ,tak wiec kwota 1000 zł moze byc mało ...radze zarezerwowac kwatery przez internet ,poszukać takie po 35 zł ;reszta do kalkulacji jak pisano powyżej

[Gość]

No tak, trzeba być bogatym, aby jechać nad polskie morze. Biedota jeździ na Krym. Dwa tygodnie na Krymie z dojazdem z Warszawy i ze wszystkim kosztowały mnie 700 złotych. Żarcie takie sobie, ale za to papierosy i alkohol prawie za darmo.

[Amon_Rah]

planujemy z chłopakiem jechać w tym roku nad morze na tydzień pociągiem bo tak bedzie na pewno taniej bo mieszkamy dosc daleko. Jak myślicie ile trzeba ze soba wziąc pieniedzy mniej wiecej? dla 2 osob, nocleg jakiś przyzwoity ale niedrogi, no i posiłki może nie w lokalu tylko samodzielnie przygotowane. Myślicie że w 1000 zl byłaby szansa sie zmieścic? chodzi mi o całe koszty.Nie śmiejcie się ale ja sie naprawde nie orientuje.

 

Sorry ze pytam, ale czy Ty moze jestes z U.S.A>?

 

-- Pt cze 17, 2011 10:37 am --

 

jeśli to będzie w sezonie to może być ciężko ale jest to wykonalne...

 

EEEEhem?

Zartowalas, prawda?

Prawda?

[_asia_]

Zmiescicie sie w tej kwocie... Jesli jednak jestescie z poludnia Polski, to dawajcie do Chorwacji - taniej moe wyjsc i pogoda gwarantowana...

 

no Chorwacja jest cudna, zwłaszcza Dalmacja, byłam dwa razy i to jest normalnie moja druga ojczyzna, zakochałam się w tym kraju.

[Amon_Rah]

Zmiescicie sie w tej kwocie... Jesli jednak jestescie z poludnia Polski, to dawajcie do Chorwacji - taniej moe wyjsc i pogoda gwarantowana...

 

no Chorwacja jest cudna, zwłaszcza Dalmacja, byłam dwa razy i to jest normalnie moja druga ojczyzna, zakochałam się w tym kraju.

Jestem wzruszony, no xDD

 

Jeби cе Хрватска, ти су издајник...

Kурацy jeдан.

Tакође Далмација!

[_asia_]

Amon, chusteczkę?

[dogomaniaczka]

mnie chłopak namawia żebym się zmobilizowała żeby wyrobić dowód i żebyśmy pojechali samochodem we wrześniu do Chorwacji bo teraz on urlopu nie dostanie....ale ja nie wiem

[Gość]

jeśli to będzie w sezonie to może być ciężko ale jest to wykonalne...

 

EEEEhem?

Zartowalas, prawda?

Prawda?

 

niestety nie żartowałam

obecnie w sezonie ceny w Trójmieście są zatrważające... i tak jak niektórzy już napisali bardziej się opłaca pojechać za granicę...

co innego jeśli masz kogoś znajomego kto Cię zakwateruje za free... Jak się nie zarezerwuje kwatery odpowiednio wcześniej to potem zostają same takie gdzie roi się od karaluchów i innych zwierzątek albo takie za 100 zł za dobę

Niestety wczasy nad polskim morzem są bardzo kosztowe

[malibu]

Troche nie czuje złośliwostek Amona ...

 

Do Chorwacji to chyba troche trudno dojechać pociągiem...no al enie wiem, ja zawsze samochodem.

[linka]

Ja podziwiam ludzi którzy jadą nad Bałtyk, powaznie...zimna woda, brudna, masa turystów, w ciul drogo i jeszcze do tego zimno i pada.

Radziłabym tak jak radzi Sabaidee zastanowić się nad Krymem - ponoć pięknie i tanio.

1000zł, dwie osoby, tydzień czasu za nocleg+jedzenie( samodzielnie przygotowywane)+przejazd - dla mnie niewykonalne.

[Gość]

Do Chorwacji na urlop bym nie pojechał nawet gdyby ktoś mi go zafundował.

[linka]

Ja się wybieram i bardzo się z tego cieszę

Pamiętaj Sabaidee, nie każdy spędza urlop tak jak ty, ja jadę wlaśnie po to żeby robić nic, opalać sie, pływać, nurkować i pić zimne drinki na leżaczku przy basenie

[Gość]

linka, wiem, pamiętam - piszę tylko o sobie i jeśli nikt mnie nie sprowokuje to zamilczę.

[malibu]

Do Chorwacji na urlop bym nie pojechał nawet gdyby ktoś mi go zafundował.

A dlaczego ?

[Gość]

malibu, dlatego...

[linka]

Sabaidee, ale jakiś konkretny powód czy zniechęcają cię tony turystów, wszechobecna tandeta ?