FREAKZLOT 2012 - POGAWĘDKA

[Robanix]

To nie tak... Na pewno nie mam Was w d... I chciałbym się spotkać... To wyda Wam się, a nawet obiektywnie to jest śmieszne, ale jak przeczytałem, że trzeba zmienić datę zlotu, to poczułem, że ja nie mam nawet energii, żeby zastanawiać się nad tą nową datą. I zrobiłem to, co wychodzi mi najlepiej, czyli uciekłem... Poza tym dość wysoka cena noclegów może skomplikować sprawę (dla mnie też jest wysoka, ale z tym akurat jakoś dałbym sobie radę), a na pewno zniechęcić osoby, które nie wypowiadały się w tym wątku, ale może brały pod uwagę udział w zlocie. Bo czy to możliwe, żeby na prawie 25 tysięcy zarejestrowanych forumowiczów, tylko kilkoro chciało jechać na zlot ? Może to dziwne, ale ja lepiej czuję się w większej grupie niż w mniejszej. Chyba dlatego, że łatwiej wtedy pozostać w tle ...

 

Co do miejsca zlotu... Cóż, faktycznie nie jestem nim zachwycony, bo wolałbym albo jakieś góry, albo duże miasto, ale wiem oczywiście, że tu kompromis jest konieczny. Nawet parę dni temu wygooglałem sensowne noclegi w Górach Świętokrzyskich, ale i tak nie miałem siły, żeby coś konstruktywnego z tym zrobić... W każdym razie prawdą jest, że przede wszystkim liczy się towarzystwo , a nie miejsce, więc nie dlatego zrezygnowałem... A właściwie nie tyle zrezygnowałem, co napisałem, żeby na mnie nie liczyć ...

 

Co z tego wszystkiego wynika? Po pierwsze, chcę jechać. Po drugie, poza ostatnim weekendem lipca, na razie pozostałe mam wolne. Po trzecie, co do miejsca mogę się dostosować. Po czwarte, mam takie wahania nastroju, że nie mogę niczego z czystym sumieniem obiecać...

[Waplo]

Moja propozycja jest taka - w ciągu paru dni ustalamy termin i rezerwujemy jeden domek w tym ośrodku a potem zbieramy szybko dalsze chętne osoby. Będziemy w ten sposób mieli domek 3osobowy plus min. 2 osoby na dostawkę oraz pole namiotowe, którego nie trzeba rezerwować . Jak będzie więcej chętnych na domek to jak jeszcze będą to się zarezerwuje.Trzeba zrobić pierwszy krok bo zostaniemy z niczym .

[Gość]

Przypominam o swojej propozycji. Piękna okolica, noclegi od 20 zeta/os i duży wybór: domki, pokoje gościnne, gospodarstwa agroturystyczne, pola namiotowe, dobry dojazd.

 

więcej na stronie: http://www.noclegi.swornegacie.pl/

[Waplo]

No dobra ... są dwa miejsca ,ja mogę przyjechać w jedno albo drugie miejsce . Chodzi mi tylko oto aby się sprężyć i wybrać weekend w którym się mamy spotkać i zarezerwować miejsce bo jak będziemy się tak zbierać jak do tej pory ..... to wszystko będzie zajęte . Także osoby które są zdecydowane na spotkanie niech się aktywnie wypowiadają na forum .

[*Wiola*]

To ja proponuję 15-17 lipca . Ja osobiście wolę Tomaszów, ale niech się wypowiedzą inni.

[*Wiola*]

Mnie właściwie też pasuje każdy, ale jak każdy tak napisze , to znów będziemy w punkcie wyjścia. Więc podjęłam męską decyzję i proponuję 15-17

[Gość]

Ka_Po, Zależy ile nas będzie. Na pewno taniej wyjdą pokoje gościnne. Jak się sprężymy to może uda się załapać na 3 pokoje w jednym domu dla 8-9 osób.

[*Wiola*]

Ka_Po, No właśnie , do Borów mamy spory kawałek i nie tylko my. Dlatego ja wolę środek Polski.

[Gość]

wiola173, ja się nie upieram - to tylko propozycja. Z Warszawy też mi będzie dalej.

[Waplo]

Mi też pasuje 15-17 lipca .

[Robanix]

W zasadzie po tym co wcześniej napisałem, nie bardzo wypada, żebym się wypowiadał, ale... W okolicach Tomaszowa Mazowieckiego znalazłem coś takiego:

http://www.przystan.tm.pl/noclegi-tomaszow.html

Domek 8-osobowy to 200zł za pierwszy dzień i 160zł za kolejne...

[Gość]

Robanix, podoba mi się ta propozycja. Przynajmniej bylibyśmy wszyscy w kupie i niedrogo. Nie jedziemy na miesiąc, więc nie ma co grymasić.

[ZaP]

Ja raczej się nie wybieram, nie teraz, może za rok Natomiast niedaleko Tomaszowa Mazowieckiego, czyli gdzieś tam gdzie chcecie się spotkać, jest Zalew Sulejowski. Śliczne miejsce. Może o tym pomyślcie

 

-- 10 cze 2011, 07:03 --

 

I nie jest wcale drogo, wbrew pozorom. Macie linka http://www.sulejowski.pl/

[Robanix]

Robanix, moe chce mi się otworzyć strona, ciagle błąd wyskakuje

 

Sprawdzałem na dwóch komputerach (jeden w kafejce internetowej) i ze stroną nie miałem problemu...

 

I nie jest wcale drogo, wbrew pozorom. Macie linka http://www.sulejowski.pl/

 

Też ładnie , ale domki są mniejsze, no i nie ma podanych cen, więc trzeba było by wszystkiego się dowiadywać...

 

Nie jedziemy na miesiąc, więc nie ma co grymasić.

 

Już nie grymaszę i co wybierzecie będzie dobrze ...

[Waplo]

Gadka szmatka a czas nieubłaganie płynie , Ośrodek ,który podał Robanix w terminie 15-17 całkowicie zajęty włącznie z polem namiotowym (dzwoniłem).Albo szybko się decydujemy na Zlot albo albo od razu powiedzmy sobie ,że chcemy tylko o Zlocie pogadać .

[*Wiola*]

Waplo, Bierzcie pierwszy w którym są jeszcze miejsca i koniec. Przecież to dwa dni i otoczenie jest mało istotne , bo nie będzie na to czasu, Chodzi o to ,żeby było gdzie przyłożyć głowę w razie potrzeby i się trochę umyć. Reszta bez znaczenia, bo jedziemy pogadać z ludźmi a nie zwiedzać okolicę.

[Robanix]

Waplo, Bierzcie pierwszy w którym są jeszcze miejsca i koniec.

 

Racja . Bierzcie cokolwiek , mniej więcej w środku Polski, z w miarę dobrym dojazdem i ceną, czyli moim zdaniem do 40zł za noc.

 

A co do samego dojazdu, to właśnie wystartowało coś takiego z promocjami:

http://polskibus.com/

[Waplo]

Dzwoniłem przed chwilą do "Borek" (to co zaproponowała Ka_Po ) miejsca w domkach jeszcze są i można je rezerwować od 06-22.00

codziennie. Pole namiotowe jest trochę oddalone od domków ale o wiele tańsze w przeliczeniu na osobę. Jeżeli ktoś ma ciekawszą propozycję niech podaje ale po wcześniejszym zapytaniu czy w tym terminie są jeszcze miejsca. Robanix,podałeś bardzo fajne miejsce i cenę ale takie oferty przeważnie trzeba o wiele szybciej rezerwować. Na pewno jest gdzieś fajna oferta ale trzeba mieć trochę farta by na nią trafić .

Pozdrawiam Waplo .

[Simpatico1]

Jesli mozna sie dolaczyc to ja b.chetnie z Gdanska dojade...Dostosuje sie do m-sca,ceny i terminu...

[Gość]

Simpatico1, nie ma to jak bezproblemowi ludzie :) Na mnie też możecie liczyć.

[Waplo]

Jeżeli nie będzie innych propozycji odnośnie miejsca Zlotu to poczekajmy co powie Ka_Po bo to przecież Ona jest kierowniczką wycieczki.

 

-- 13 cze 2011, 21:43 --

 

Prosimy o w miarę szybkie decyzję osób chętnych na Zlot - ułatwi to skuteczną rezerwację .Zdecydowanie Simpatico1 może posłużyć za wzór do naśladowania .

[Robanix]

Skoro nikt (czyli np. ja) nie ma siły poszukać czegoś innego, to zostaje ten ośrodek. Jest drogi, więc są miejsca. Ja i tak nie spałbym w namiocie, ale z cennika wynika, że oddzielnie płaci się za sam namiot i za osobę, więc nie jest to też wielka oszczędność. Za to taniej od domku jest w pensjonacie, bo 100zł za pokój dwuosobowy (czyli jak rozumiem za 2 osoby). Owszem, gdyby wepchałoby się do domku więcej osób, to wyjdzie taniej, ale przy przewidywanej frekwencji (i części osób w namiotach) może być problem nawet z trzema osobami do domku. Ja nie narzekam, tylko przedstawiam fakty. W tej sytuacji mnie najbardziej pasuje przyjechać dopiero w sobotę i wziąść jedynkę (czyli dwójkę dla jednej osoby za 80zł) w pensjonacie. Bez bawienia się w rezerwację. Dzięki temu nie będę stwarzał nikomu problemów.

[Gość]

Jak czytam tę dyskusję to robi mi się słabo. Temu pasuje to, temu tamto, coś mamy rezerwować, a na chwilę obecną nie wiadomo ile nas do tej rezerwacji jest. W ten sposób nigdy się nie dogadamy. Zaufajcie staremu podróżnikowi: spotykamy się dnia... o godzinie... na Dworcu autobusowym w Tomaszowie Mazowieckim i idziemy szukać noclegu. Nie ma bata, nie ma takiej opcji, abyśmy czegoś nie znaleźli. Zjechałem pół świata i nigdy i nigdzie niczego wcześniej nie rezerwowałem i nigdy również nie zdarzyło się, abym z braku miejsc noclegowych musiał nocować pod gołym niebem. Gdzie by to nie było: Lwów, Krym, Chiny, zadupie w Laosie czy środek dżungli na Sumatrze, a grupy też były czasem 9-10 osobowe. Czemu do k...y nędzy mamy nie znaleźć noclegu pod Tomaszowem Mazowieckim? Jeśli chcecie spać spokojnie to mogę pojechać tam 2-3 dni wcześniej i Was wszystkich uspokoić.

[Waplo]

Sabaidee , to mnie zaskoczyłeś ta chęcią wcześniejszego rozpoznania terenu . Propozycja jest odważna i spontaniczna . Ja też jedną noc mogę przegadać nawet na dworcu lub "wsiąść do pociągu byle jakiego" . Teraz zobaczmy co powie Reszta chętnych.

Może będę się powtarzał ale mi to pasuję . Jeśli chodzi o mnie to lubię improwizację ale sądzę że jeżeli chcesz wcześniej rozpoznać teren to szanse na dobrą okazję są duże (Dziewczynom przydał by się troszkę większy komfort niż nam facetom ).

[*Wiola*]

Powiem szczerze, że jak dla mnie to też nie problem. Lubię takie akcje :) Ale boję się ,że dla niektórych będzie to powód do marudzenia.