wielkanoc, ciemnanoc... czyli święta

[kite]

jak zwykle, święta=alkohol

[Korba]

pierwszy raz w ogóle nie obchodzę świąt i siedzę sama w domu.

niby tak chciałam, ale mimo wszystko smutno.

[LukLuk]

Powiem Wam szczerze, że mam taka ochote wyjść z domu, zalać się i wrocić na czworaka. albo lodówą/ radiowozem.

mmmmm .. niewazne jak ważne, żeby ktoś potem mnie do domu odwiózł.

.., żeby zapomnieć o wszystkim i usnąć gdzieś pod Pałacem Kultury jak kiedyś hmmm.

 

 

a tak to spedza te Swięta w domu.

[sebastian86]

ja nie lubie momentu skladania sobie zyczen jakos bo pachnie mi to zawsze kurtuazją...

[inny]

pierwszy raz w ogóle nie obchodzę świąt i siedzę sama w domu.

niby tak chciałam, ale mimo wszystko smutno.

u mnie zawsze w swieta nudno, jak siegam pamiecia

[Atalanta]

ja nie lubię świąt jakichkolwiek, i tak rzadko kogoś odwiedzamy, nas też raczej nikt, siedzimy w domu i zazwyczaj oglądamy telewizję czyli nuuuda

[chojrakowa]

fu, nie uznaję świąt

[Thazek]

Ja napiszę krótko:

Święta,święta i po świętach