Skocz do zawartości
Nerwica.com

Ataki (jak wyglądają, jak sobie radzimy)


cicha woda

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj mam w planie skoczyć do Pubu Bolek na Polu Mokotowkim a później pogadam z gościem na parkingu. Ciekawe jak dzisiaj będzie na imprezie... Na pewno sie bede siedział tak długo jak wczoraj dwa piwka leszki bezalkoholowe i spadam. W tym pubie czuje sie dużo bezpieczniej i w sumie muzyka jest dobra do tańczenia - takie diso, techno itp. Zamierzam jeszcze przed 2 w nocy być w mieszkaniu. Ciekawe co tam Nerwa porabia???

 

-- 16 lis 2013, 23:07 --

 

nerwa, Wlasie o Tobie myślałem kiedy pisalem posta a Ty w tym czasie napisałaś.... A ciśnienie to może od siedzenia za kompem. Ile siedzisz dziennie za monitorem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wieslawpas, no ja siedze przy kompie wrecz caly czas :) Ale faktycznie, musze ograniczyc, bo potem nie ma co sie dziwic, ze oczy bolą...

 

Kurde.. ja mam nadzieje, ze niedlugo juz mi te lęki jakos przejdą i powroce też do wychodzenia na imprezy jak Ty!!! :) Bo jak tak zawsze czytam jak piszesz, ze tu byles czy tam, to tak mysle - ale fajne!!! :) wtedy czlowiek czul, ze zyje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej! udało mi się troszkę was nadrobić, ja nie mam kompletnie czasu na pisanie w dzień bo zajmuję się małym, a on jest taki że musi być ciągle na rękach, ale cóż sama go tak nauczyłam. Czytam o tych waszych ubokach i aż się boję zaczynać coś brać, mimo tego że przez 13 lat ciągle byłam na jakiś lekach, ale najgorsze to jest znów zacząć brać, wejść na lek, a ja mam aż rok przerwy i ciągle myślę o tym jak teraz lek na mnie zadziała. Chciałabym chodzić na psychoterapię aby obeszło się bez leku, ale nie dość że to jest bardzo kosztowne, to w dodatku nie miałabym nawet na to czasu :(

wy chodzicie na imprezy, a ja nie byłam odkąd zachorowałam bo się panicznie boję imprez, głośniej muzyki, alkoholu i narkotyków.

 

adrianwej ja też ciąglę myślę że mam schizofrenię, wkręcam sobie choroby psychiczne tzn wyobrażam sobie że coś mi się zaraz będzie przedstawiać, że będę miała omamy i wpadam w lęk

 

-- 16 lis 2013, 23:57 --

 

boję się położyć, boję się spać...

wpadam w panikę jak mam zasnąć bo coś mi się zaczyna dziać, wkręcam sobie różne filmy, boję się swoich rąk, czuję takie dziwne wirowanie, muszę wtedy wstać i często dostaję rozwolnienia. jestem wycieńczona.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zaczęło mi się robić coś takiego, rozmawiam z ludźmi na ulicy, lub przez tel ze znajomymi, zazwyczaj o jakiś pierdołąch to później jak już przestanę rozmawiać to wszystko tak jakby jeszcze raz się odtwarzało w mojej głowie, jakbym nadal rozmawiała tylko w moich myślach, krążą mi słowa które wcześniej wypowiedziałam, wzbudza to we mnie ogromy lęk i czuję się fatalnie

 

-- 17 lis 2013, 00:00 --

 

płatek róży a ty sama mieszkasz czy z rodzicami?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pika30, moe jednak wroc do tych lekow? Ja sie bronilam bardzo dlugo a teraz mimo francowatych i duzych ubokow staram sie brnac w ten lek dalej bo mam andzieje ze wreszcie zaczne zyc normalnie. Ilez mozna sie z tymi lekami meczyc.

 

-- 17 lis 2013, 01:02 --

 

pika30, nie ja mieszkam z TZ etem .ale on glownie jest w pracy .Zreszta nie do konca rozumie moja chorobe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ostatnio zaczęło mi się robić coś takiego, rozmawiam z ludźmi na ulicy, lub przez tel ze znajomymi, zazwyczaj o jakiś pierdołąch to później jak już przestanę rozmawiać to wszystko tak jakby jeszcze raz się odtwarzało w mojej głowie, jakbym nadal rozmawiała tylko w moich myślach, krążą mi słowa które wcześniej wypowiedziałam, wzbudza to we mnie ogromy lęk i czuję się fatalnie

 

-- 17 lis 2013, 00:00 --

 

płatek róży a ty sama mieszkasz czy z rodzicami?

 

to moglo zabrzmiec jak nerwica natrectw, powtarzalas jeszcze kiedys jakies slowa mysli itp ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

z kim bo nie rozumiem ?

trochę mi właśnie szkoda że tak mi życie przez palce ucieka, że nie mogę się tak w pełni cieszyć synkiem,

mój mąż wziął sobie tydzień urlopu, we wtorek mamy jechać do teściów i u nich przenocować do środy, bardzo chcę jechać i tam zostać, ale boję się że coś się będzie ze mną działo, że się będę bała, że wpadnę w panikę i oni to zobaczą i się skompromituję ;(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×