Mój dzisiejszy dzień

[bamvalo]

Puto tu jakos dzisiaj... piją wszyscy ?

[Gość]

bamvalo, jedni chlejà,inni cpajà ,albo spià.Mogà rownie dobrze jak ja-pic wode mineralnà

[Gość]

Wróciłem do domu, czuję się opuszczony przez ludzi.

Powiedzcie mi olewacie mnie dlatego, że ujawniłem kim naprawdę jestem czy z innego powodu ?

 

Pyt. Głównie do Hani i Ani... oraz innych.

[bamvalo]

Vi., a kim Ty niby jestes ?? Z Marsa ??

 

[Dodane po edycji:]

 

wovacuum, ja dzisiaj mam taka zmule... nie mam co robic...

[KizioMizio]

Wszystko sie sypie;( kłutnia z chłopakiem przez niego sie denerwuje a wie ze nie moge... dośc ze sie sam nie odzywa to jeszcze oskarza mnie o zdrade jak sam sie spotyka z moja najlepsza kumpela heh co zrobic zostawic go?

[bamvalo]

KizioMizio, pewnie zostaw. Jeszcze mu wpierdol spusc.

[chojrakowa]

Powiedzcie mi olewacie mnie dlatego, że ujawniłem kim naprawdę jestem czy z innego powodu ?

 

Pyt. Głównie do Hani i Ani... oraz innych.

 

Że o czym ty do mnie mówisz chłopie?

Rozwiń, wyjaśnij i powiedz najlepiej o co cho bo ja jestem naturalnie mimo wszystko blond.

 

Zdałam sobie sprawę jak bardzo impulsywna i niebezpieczna staje się moja histeria.

I chyba wiem, o czym będę rozmawiać z terapeutką na kolejnym spotkaniu, jeśli znajdę karteczkę, na której mam zapisaną datę i godzinę rzecz jasna.

[Gość]

Vi., Ja mysle,że Hania i Ania mają w dupie konwenanse

Poprostu mają paskudny czas.

[chojrakowa]

Nie, niemądry.

Teraz już po prosu nabrałam pewności, że zabiję się przez bzdurę.

[Helvetti]

chojrakowa, skoro bzdura, to w takim razie nie warto.

[bamvalo]

chojrakowa, jesteś bardzo młoda. Masz jeszcze dużo czasu, żeby się zabić. No i faktycznie głupio by było zabijać się z powodu jakiejś drobnostki.

 

Co Ty w ogole piszesz idioto ?? Sam sie zabij. :'>

Edytowane 13 Listopada 2010 przez Gość

[linka]

niemądry, Ty to powinieneś pracować w telefonie zaufania dla niedoszłych samobójców...naprawdę......czasem jak coś chlapniesz to ręce opadają.....

[bamvalo]

linka, Entschuldigung Madam

[Gość]

wypowiedz skasowana, autor zbanowany,

[Gość]

chojrakowa, poprostu miałem wrażenie, że mi odpiszesz skoro ja piszę, jeśli się pomyliłem to mi powiedz.

 

Haniu, Dzięki pocieszyłaś mnie. :))

[Gość]

wypowiedz skasowana, autor zbanowany,

[nerwicaman]

chojrakowa nawet tak nie pisz jestes mloda, nieprzecietnie ladna, masz pasje(czyli te konie) a reszta to drobiazgi, jakies klotnie, to co rodzice mowia to blachostki, za kilka lat z takich rzeczy bedziesz sie smiac, moze nawet tesknic za tym, przynajmniej takie ja mam doswiadczenia strzala

[Helvetti]

nerwicaman, dla mnie nie to co mówią rodzice i nie drobiazgi- ale to roi mi się w tej chorej głowie. Chore wyobrażenia.

[Gość]

chojrakowa nawet tak nie pisz jestes mloda, nieprzecietnie ladna, masz pasje(czyli te konie) a reszta to drobiazgi, jakies klotnie, to co rodzice mowia to blachostki, za kilka lat z takich rzeczy bedziesz sie smiac, moze nawet tesknic za tym, przynajmniej takie ja mam doswiadczenia strzala

 

 

Popieram, a szczególnie konie bo sam je uwielbiam- choć nie w takim stopniu jak Ty oraz, że jesteś ładna.

[nerwicaman]

nerwicaman, dla mnie nie to co mówią rodzice i nie drobiazgi- ale to roi mi się w tej chorej głowie. Chore wyobrażenia.

 

wiem o czym mowisz, sam to mialem, jakies pretensje, mysli o zabijaniu, zboczeniach seksualnych, opetaniach i innych dziwach i dalej to wraca tylko sobie lepiej z tym radze, za duzo jest prawdziwych problemow poza naszymi glowami (praca, dziewczyna ewntualnie jej brak, malo pieniedzy albo brak pieniedzy, co z przyszloscia, psychol ktory zbiera ekipe zeby cie dojechac i tak dalej), wiec po prostu musimy jakos sie nauczyc z tym zyc, nie tylko wstac umyc sie i jakos przezyc dzien, za duzo dostalismy, zeby zyc jak warzywa, staram sie tak robic czasem wychodzi lepiej czasem gorzej, tyle od wujka nerwicy

[Korba]

ale dziwaczny dzień

 

ostatnie 2 dni leżałam plackiem bez motywacji i chęci na cokolwiek.

 

dziś rano odwiedziła mnie koleżanka (rano! kiedy rano ja nienawidzę gadać i by mnie ktoś oglądał) i przegadałyśmy 4 godziny, gdy zwykle po 1 godzinie odpływam, a tu nie poczułam upływu czasu. rozkręcona postanowiłam wykorzystać energię pojechałam po żwirek dla kota (i słynnego już pluszowego węża ), wstąpiłam do sklepu muzycznego......., zrobiłam zakupy spożywcze, wstąpiłam do apteki

mało tego... pojechałam po tym wszystkim odwiedzić chadową kumpelę

 

wróciłam i z tego wszystkiego dostałam strasznej trzepaczki i zaczęłam cała się trząść (zapomniałam w ogóle cloranxenu wziąć).

może po prostu to był szok dla organizmu taka aktywność i tyle gadania w jeden dzień

 

a poza tym kocham moją Bessi ponad życie. kręciłam dzisiaj jej rozbrajającą zabawę z pluszowym wężem, kręcąc ten filmik chichrałam się sama do siebie.

 

na razie nie śpię...., piję Mohito (jeden drin przez cały wieczór yeeey) i nie wiem co dalej...

[fobia]

właśnie znajomni wyszli... a ja jeszcze dokańczam kolejnego browarka było zajebiście miło :)

[bamvalo]

Korba, dawaj na impreze

 

[Dodane po edycji:]

 

fobia, daj lyka :)

[fobia]

bamvalo, zapraszam :)

[bamvalo]

fobia, oj nawet nie wiesz jak bardzo mnie kusi :)