Skocz do zawartości
Nerwica.com

zaburzenia osobowości (cz.II)


Gość paradoksy

Rekomendowane odpowiedzi

Boli mnie głowa

ma ktoś jakieś środki przeciwbólowe to podrzucie, wezmę wszystko :why:

 

-- 17 lut 2011, 19:30 --

 

chyba mnie gorączka rozbiera

ch..... się czuję

 

na dodatek mi smutno :(

 

co tu tak znów pusto :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawiam się nad tym : Dlaczego się izoluje ? Dlaczego unikam kontaktów z nowymi (w realu) ludzikami ?

Czy to z powodu strachu? Czy z poczucia bezpieczeństwa (pozornego ) które mam teraz ?

 

PS

Red92, jak chcesz wpisać czyjś nick ,to wystarczy kliknąć na nick nad awatarem danej osoby i on się pojawi w polu tekstu .Tak jest łatwiej :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, więc dobrze mnie rozumiesz...

Skoro o wyglądzie mowa - wiecie jak bardzo pilnuję się, żeby czasem nie wystartować u K na krótki rękaw? Tak strasznie się boję i wstydzę na samą myśl, że mogliby to zobaczyć. A co zrobię w lato? CO oni o tym pomyślą?

Kupiłam K parę drobiazgów do terrariów, zrobiłam zakupy jedzeniowe dla tego małęgo szczyla i pomijając fakt, że najchętniej pozabijałabym wszystkich i kompletnie nie wiem co ze sobą zrobić to byłoby całkiem nieźle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Helvetti, czas najwyższy na to kochana.

Pamiętaj tylko, że człowiek zwykle i najlepiej uczy się na własnych błędach.

 

Czas żeby zaufać sobie? Chciałabym móc powiedzieć: wiem, co zrobię.

Ale nie wiem.

 

Ale nie chcę się uczyć na krwawych błędach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, Aniu!

 

Co u mnie....Jestem zmęczona, za dużo zajęć. Zasypiam po pracy. Chodzę codziennie sprawdzac co sie dzieje w moim przyszłym mieszkanku. Mam tam fachowców,którzy kończą dach. Jutro mam naradę.Mam straszne napięcie, denerwuję się. Nie umiem się zrelaksować. Ciągle przygryzam sobie usta od wewnątrz od tego napiecia i to też mnie denerwuje, nie umiem się powstrzymać.

W pracy stałam sie bardzo wymagająca i krytyczna, moze za bardzo, ale też umiem doradzić jeśli chodzi o młody "narybek". Chyba mają o mnie dobre zdanie.

Ciągle zmęczona.

Nie umiem sie dogadać z G jeśli chodzi o gust.Mnie się podoba całkiem coś innego niż jemu-chodzi o różne rzeczy i sprawy związane z mieszkaniem. Jestem bezwzględna.Nie dopuszczam go do zdania, a onmnie też. No i gadamy jeden przez drugiego. Po takiej rozmowie czuję sie wypluta i spalona emocjonalnie. Tracę energię przez to.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monika1974, ja też gryzę usta, kiedy się denerwuję, tylko, że przygryzam je całe aż do krwi i orientuję się zwykle kiedy ta cieknie mi strumykiem po brodzie :oops:

Paskudny nawyk.

 

Najadłam się sałatki z makaronem i mam koszmarne wyrzuty sumienia... Mam ogromne parcie żeby to zwrócić, boże, błagam... Nie chcę tego, nie chcę tłumaczyć tego K, nie chcę go zawieźć... :why:

Brzydzę się sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie wiem na co czekam, zaplanowałem sobie pouczyć się niemieckiego, ale czuję opór i odkładam to w nieskończoność :/

 

Pustka, bezsens, pustka, chciałbym zobaczyć cieknącą krew, to by mi ulżyło, ale lepiej nie, już mam blizny, których nie można się pozbyć nawet maścią za 150 zł O.o

 

Aniu, jak jest teraz, jak się czujesz ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×