Co Wam dziś sprawiło radość?

[Candy14]

Candy14 Oczywiście w teorii tak nie jest ,ale w praktyce różnie...

 

w praktyce rzeczywiscie bywa roznie bo wszedzie mozna trafic na nieprofesjonaliste. Pocieszajce jest jednak to, ze polowa forum trafila jednak na osoby kompetentne i ciezka praca z terapeuta poprawila jakosc swojego zycia. Mnie terapeutka wyciagnela z deprechy przy okazji popracowalam nad przyczynami i innym gownem ktore we mnie siedzialo. Przedtem tez mialam komu sie wygadac ale wygadac sie a przepracowac to dwie rozne rzeczy.

W kazdym razie skoro wolisz prochy pozostaje to uszanowac.

[acherontia styx]

Wiem,że ciężko w to uwierzyć nawet wśród nas ,ale ja naprawdę nie chce rozczulania,głaskania itp. a wręcz przeciwnie .nawet w realu tym się kieruje (i to wiedzą najbliżsi) ,że wolę opierdol i niewygodną opinie czy nawet prawdę).

 

 

a czy terapeuta się rozczula nad pacjentem? jeśli tak by robił to po pół roku sam by potrzebował pomocy.

a terapia nie polega tylko na 'głaskaniu' jak to ujęłaś, opierdziel też idzie dostać (sama dostałam i to na pierwszej wizycie).

 

nie wierzysz w psychoterapię, rozumiem. sama kiedyś uważałam, że jak będę potrzebowała komuś się wygadać to mam komu nie potrzebuje do tego specjalisty. dzisiaj wiem, że byłam w błędzie. mam nadzieję, że Ty również to kiedyś zrozumiesz.

[Gość]

Monar ależ oczywiście możesz mieć mnie i to co robię,mówię,piszę gdzie chcesz ,możesz też mnie zwyczajnie traktować jak powietrze,ale skoro już się odnosisz do mnie czy mojej wypowiedzi wypadałoby bez takiej arogancji chyba,że odpowiadasz tym samym na to samo.tego jednak w tym przypadku nie było...

 

 

Candy14 Tak wiem ,naczytałam się już ilu stąd to świetnie trafiło i nawet wierzę ,ale problem jest też w tym ,że do mnie zwyczajnie nie przemawia tego typu leczenie,działanie.Może to jest dobre ,ale co mam zrobić jak zwyczajnie nie działa,nie przemawia to do mnie .Kur*a nie wiem jak bardziej to określić a chciałabym...

[Gość]

szczypiorek86, ponieważ nie potrafię być miła dla kogoś, kto nie chce pomocy. Dlaczego właściwie to nam piszesz? Chcesz publiczności? Bo pisałaś, że nie oczekujesz głaskania po główce, zatem - czego ? Chcesz skupić na sobie naszą uwagę?

[Gość]

Monar Ok rozumiem i do pewnych granic właściwie nie musisz więc spoko ,zapedziłam się trochę (albo nakręciłam).

W tej chwili odpowiadam już tylko na pytania,zagadnienia dotyczące mojej osoby.Coś tak na zasadzie dyskusji wiesz czasami tak bywa na forach.A zaczełam jak każdy inny tutaj oa czasu do czasu wywalający swoje problemy,żale,frustracje itp.

 

-- 23 gru 2012, 01:26 --

 

leaslie To co zacytowłaś tyczyło się nie psychoterapi a konkretnie tego co napisała Monar...

[Pieprz]

Pocieszajce jest jednak to, ze polowa forum trafila jednak na osoby kompetentne i ciezka praca z terapeuta poprawila jakosc swojego zycia. Mnie terapeutka wyciagnela z deprechy przy okazji popracowalam nad przyczynami i innym gownem ktore we mnie siedzialo.

Mnie tak samo. Tu na forum nikt mnie dłużej nie zna więc nie uwierzylibyście jak zjebanym facetem kiedyś byłem.

[Candy14]

,ale problem jest też w tym ,że do mnie zwyczajnie nie przemawia tego typu leczenie,działanie

a wiec dobrze, ze sie nie wybierasz bo efekt bylby zaden :) Nic na sile

[Gość]

Candy14 No chociaż Ty ...

[Gość]

szczypiorek86, przecież też pisałam, że Twoja sprawa, tylko w bardziej brutalny sposób...

 

 

szczypiorek86, nie chcesz pomocy, to Twoja sprawa. phi. Myślisz, że będziemy Cię błagac "ojej nie rób sobie krzywdy biedactwo!!!" i się rozczulac?! jakbyś chciała pomocy, to jeszcze mogłabym tak powiedziec, ale skoro odmawiasz, no to ja Tobie podziękuję również.

krzyż na drogę.

[Candy14]

No bo na prace z terapeuta trzeba byc gotowym inaczej nie bedzie efektow wiec jezeli ktos nie jest przekonany to lepiej niech poczeka... moze kiedys dojrzeje do tej decyzji a moze nie

[Gość]

Monar Skończymy już tą przepychankę <żółwik>

 

 

Candy14 O właśnie tak to NAWET ja bym tego nie ujęła...

[Gość]

Candy14, ale tu działa uprzedzenie...

szczypiorek86 byłaś u terapeuty, że masz wyrobione zdanie?

 

 

Monar Skończymy już tą przepychankę <żółwik>

źle mnie odczytujesz, ja Cię nie atakuję, nie ma żadnej przepychanki.

[Gość]

Monar Nie,nie byłam a wyrobione zdanie mam na podstawie opini innych (z realu nie neta). Tak tu się zgadza z tym uprzedzeniem ,ale co mogę zrobić jeśli tak mam ...?

 

 

"źle mnie odczytujesz, ja Cię nie atakuję, nie ma żadnej przepychanki." O Boże

[Gość]

Monar Nie,nie byłam a wyrobione zdanie mam na podstawie opini innych (z realu nie neta).

[Gość]

Monar Tak wbrew pozorom z innej beczki Mogę wiedzieć skąd jesteś?

[omeeena]

Jeszcze nic, ale zaraz idziemy z córką do kuchni pitrasić różności.

Lubię to wspólne krzątanie się, mimo ogólnej niechęci do świąt

[Jurecki]

Zrobienie dzesięciu pompek po których poczułem rozluźnienie.

[omeeena]

Zapach odmarzającej choinki. Rany, kiedy będzie lato???

[amelia83]

dzień z siostrzeńcem tzn. pilnowanie go ale pozwoliłam mu zjeść trochę cukierków z choinki

poza tym kupiłąm M prezent w 5 minut przy pomocy siostry

[slow motion]

amelia83, lubię 5 minutowe zakupy :))

[Lady Em.]

wizyta chłopaka, i ze jednak będzie u mnie w I święto

[omeeena]

Lady Em.,

Tylko już się nie kłóćcie

[sleepwalker]

poza tym kupiłąm M prezent w 5 minut przy pomocy siostry

Jak trafiony to reszta się nie liczy

 

Najlepszym elementem dnia było... lepienie pierogów z mamą!

[Candy14]

Uslyszenie Ani

[slow motion]

 

haha