Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co Wam dziś sprawiło radość?


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

12 godzin temu, Harding napisał(a):

@HoshiYamazaki, a możesz podać składniki tej pizzy?

Nie do końca pamiętam, wiem że po prostu to było coś w stylu pepperoni z papryczkami jalapeno i jakimiś pikantnymi przyprawami. Dzisiaj też ją jadłem. Szczerze powiem że mieszkam w takim miejscu, że jak chcę zjeść w restauracji to mam dostęp jedynie do tej pizzeri i żabki. No chyba że przejadę się autobusem do centrum (na razie nie mam miesięcznego, ale będę musiał kupić na ten miesiąc) to wtedy mam dostęp do całej starówki Olsztyna w 10 minut, w tym McDonald / KFC. Ale że jeszczę na miasto relatywnie rzadko ostatnio, to nie korzystam (jak jeszcze studiowałem często stacjonowałem w Maku).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, Purpurowy napisał(a):

Mama powiedziała że jestem bardzo mądry. Dokładnie to powiedziała "jaki ładny, taki głupi". A że jestem w opór brzydki...

No tak, rodzice to czasami umieją pocieszyć człowieka...

 

Mnie dziś sprawiła radość przespana noc, po ostatnich dwóch niezbyt udanych. Jak się rano obudziłam i stwierdziłam, że jest poranek i że spałam, to poczułam radość i wdzięczność.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Purpurowy napisał(a):

 Dosłownie się potrafi zesrać przy tej konsoli, bo mu się nie chce do kibla iść.

Nie no tak nie może być. Ja bym mu zabrał tę konsolę, jak nie przestrzegałby pewnych reguł. Albo się zachowuje, jak należy, albo zakaz na konsole.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Rower też oczywiście ja mu kupiłem. Sobie nawet butów odmawiam, chodzę w jednych 10 lat, ale rodzeństwu co chwilę coś kupuję. Siostrze zapłaciłem niedawno za okulary.

A kto ostatnio zrobił coś dobrego dla ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maat napisał(a):

A kto ostatnio zrobił coś dobrego dla ciebie?

Ziomek mnie przenocował na melinie w Warszawie przez kilka dni.

3 minuty temu, bei napisał(a):

Nie no tak nie może być. Ja bym mu zabrał tę konsolę, jak nie przestrzegałby pewnych reguł. Albo się zachowuje, jak należy, albo zakaz na konsole.

On żadnych reguł nie uznaje. Matka w pracy, ojczym w pracy i ja z nimi siedzę. Wiem że z tą konsolą chory temat, ale przynajmniej się nie awanturuje jak gra. Jak tylko odejdzie od konsoli to od razu jakieś dymy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

On żadnych reguł nie uznaje. Matka w pracy, ojczym w pracy i ja z nimi siedzę. Wiem że z tą konsolą chory temat, ale przynajmniej się nie awanturuje jak gra. Jak tylko odejdzie od konsoli to od razu jakieś dymy.

Ile on ma lat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Purpurowy napisał(a):

13 lat. Ma autyzm dziecięcy i jeszcze mu się pogorszyło po wypadku.

Ja się na autyzmie nie znam, to nie będę się wymądrzać, ale specjaliści powiedzieli wam, jak należy go traktować? Czy to faktycznie powinno być tak, że jego żadne reguły nie obowiązują?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bei napisał(a):

Ja się na autyzmie nie znam, to nie będę się wymądrzać, ale specjaliści powiedzieli wam, jak należy go traktować? Czy to faktycznie powinno być tak, że jego żadne reguły nie obowiązują?

Powinny obowiązywać, to na pewno. Ale ja nie dam rady tego wyegzekwować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Powinny obowiązywać, to na pewno. Ale ja nie dam rady tego wyegzekwować. 

Ja naprawdę nie jestem fanką surowego wychowania, ale nie może też być tak, że dziecko robi, co mu się podoba.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Purpurowy napisał(a):

Nie powinno, to na pewno. Ale tak jak pisałem, ja nie jestem w stanie nad nim zapanować.

To tak naprawdę powinna być rola rodziców/opiekunów. Jak się od początku nie ustala zasad, to potem pewnie jest trudniej. Ja się też jakoś szczególnie nie znam na wychowaniu, piszę po prostu, jak mi się wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×