Co Wam dziś sprawiło radość?

[ekspert_abcZdrowie]

możliwość spania do 9.00 - toż to luksus dla mnie

[Candy14]

wszystko

[arrivistE]

komedia o beznadziejnym zyciu dobrego aktora!!

[Steviear]

aAAA Jutro impreza a przy moim braku życia będzie na pewno fajnie Jutro też prezentacja roboty(wreszcie koniec projektu!) Nadal przeżywam wszystko co widziałam w muzeum i nosi mnie ale nie zacznę malować bo mam ważniejsze rzeczy do roboty. Cudowne uczucie mieć głowę pełną tylu pomysłów i ochoty do życia, planów. Cokolwiek widzę to od razu widzę obraz który mogłabym namalować. To zaczyna zahaczać o obłęd ale to cudowne uczucie dostrzegać tyle ciekawych rzeczy w zwykle dla mnie nudnej rzeczywistości. Głupie gapienie się w okno przynosi tyle radości i uczucia szczęscia że się śmieję sama do siebie jak debil jakiś. :]

[Gość]

Temat na forum: Fenomen ego

[wiejskifilozof]

Renta na 3 lata

[Gość]

detektywmonk, good for you! Zaraz pewnie forumowe sępy się tu zlecą i będą krzyczeć, że detektyw, w dodatku monk, a na rencie siedzi.

 

Machnąłem dziś wszystkie okna, co w lekkim stopniu wzmocniło moją kondycję.

[wiejskifilozof]

Sępy ptaki fajne mówię,o tych prawdziwych.Płowy,indyjski,długodzioby.A stres był ogromny.No,ale udało się.

[Gość]

owsianka<33333333333333

[wiejskifilozof]

Rozmowa z sąsiadką.Lat koło 30.O myciu schodów.

[black swan]

Bawienie się w gotowanie.

[Gość]

Bawienie się w gotowanie.

Z jakim efektem?

Coś wybuchło?

[GosiaL]

Mi dziś ( jak i prawie każdego dnia) radość sprawił spacer, gotowanie oraz wizyta na moim ulubionym portalu z wartościowymi ludźmi www.betania.pl :)

[TailsDoll]

Ozdrowienie dało mi radość, chociaż w nocy spać nie mogłem- żołądek coś odmawiał współpracy.

Ucieszyła mnie wypłata (obym w styczniu więcej niż 2k zobaczył).

Cieszy mnie to, że powoli do przodu idzie mój podcast (chociaż przy stanach depresyjnych to droga przez mękę).

[Gość]

mój zajebysty bajerancki inhalatorex, daje mi większego kopa, niż te psu w dupę antydepresanty lol

[black swan]

Bawienie się w gotowanie.

Z jakim efektem?

Coś wybuchło?

Na szczęście nie, ciasto wyszło bez zakalca, co jest dla mnie niesamowitym szokiem, a jedne z pierwszych prób robienia kilkuskładnikowych drinków nawet się powiodły.

[Gość]

Głęboki i spokojny oddech Masturbowa sprawił mi radość. I kopytka.

[Kontrast]

Fajna muze znalazlem.

[Gość]

dzięki bonz za duchowy doping moich kanalików:> kiedy wynurzasz się z szamba, znaczy kasację konta uskuteczniasz?:>

[Gość]

Za momencik. :> A co tak Ci spieszno, co?

[Gość]

a tak tylko pytam, żeby nie przeżyć szoku i się nie zapowietrzyć:>

[Gość]

Ech, to ja z sercem na dłoni, a w odpowiedzi tylko szydera i złośliwość! Nie będę tęsknił. :>

[Gość]

a ja bende!!!!!!111111jeden o jedną z 3 osób (w porywach do pięciu) piszących sensownie na tym forum mniej, heh

[Gość]

mój zajebysty bajerancki inhalatorex, daje mi większego kopa, niż te psu w dupę antydepresanty lol

Jaka substancja w inhalatorku?

 

Black swan, trochę zazdroszczę. Z ostatniego ciasta jakie piekłam wyszedł zakalec i płakałam, że jestem głupia.

 

Kurdę, forum bez bonsaja trochę mi przygaśnie.

[black swan]

Dark Velvet, piekę ciasto średnio raz na pół roku, a jedno na 5 ciast jakie piekę wychodzi mi dobrze, więc nie wiem czy jest czego zazdrościć.

 

bonsai, powodzenia na nowej drodze życia!